Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cup CakeZ

Przeczytałam smsa mojego faceta. Nie do mnie :/

Polecane posty

Gość Cup CakeZ
ta babka mieszka ze swoim mezem w Hiszpani, nigdy nie mialam okazji jej poznac, ale zawsze dzwonila w urodziny mojego faceta i wtedy gadali (maz tez chyba z nia dzwonil, tak przynajmniej brzmiala oficjalna wersja), to nie tylko ta historia, juz pisalam wczesniej, on jest zazdrosny o wszystkie swoje byle i te z ktore mial na raz tez..tak jak mowilam to moj pierwszy zwiazek, traktowalam go powaznie, ale ta przeszlosc mnie dobija, i fakt ze on z ta przeszloscia jeszcze nie skonczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła wdówka
Cup...każdy z Nas ma jakąś przeszłość i kilka zwiazków za sobą za nim pozna i decyduje sie na bycie z ta jedną-jedynym. Nikt z nas nie wie jak On się zachowuje w stosunku do Ciebie,jak Cie traktuje itp.Może rzeczywiście facet sie wyszumiał i teraz chce sie ustatkowac,moze mówi Ci prawde,trudno wyczuć,ale skoro to nie tylko o tą jedna sprawe chodzi to moze zastanów sie czy to ma sens,bo skoro on taki pies na baby to zawsze będzie z tym problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cup CakeZ
dzieki wszystkim za rady, potrezbowalam wlasnie takiego spojrzenia s perspektywy kogos innego. bo sama juz sie w tym gubie. z jednej strony kochajacy chlopak, a z drugiej ktos kto jeszcze zyje przeszloscia i jakimis emocjami zwiazanymi z licznymi bylymi... pewnie nie zerwe tak zaraz, ale na pewno sie nie dam. nawet nie chce go juz widziec. przynajmnie na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cup CakeZ
no niby mowi ze sie wyszumial, ale niestety to tylko slowa, a wiem ze on potrafi niezle klamac (widze jak klamie innym w zywe oczy), czemu nie moglby klamac mi? juz zdarzylo sie pare razy ze mnie oklamal (nawet juz tu pisalam o tym kiedys), ludzie radzili mi zebym odeszla, ja teg nie zrobilam...i nic dobrego z tego zostania razem nie wyszlo . a to nie jest jedyna historia z bylymi, ale nie bede sie rozpisywac. bylo ich wiecej tylko nigdy nie dostalam dowodu wlasciwie pod nos jak tym razem... ok lece juz i dzieki za rady! naprawde pomogliscie mi ludzie...jakos sie z tym uporam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaasiaaaaa
to, że my Ci tu napiszemy, zebyś z nim zerwała nic nie da. musisz sama do tego dojrzeć i tego chcieć. ja Ci tylko powiem, że ja też dawałam się omamić i okłamać. takie pierdy, jkaie mówił mi mój były- w zyciu być nie uwierzyła. a ja wciąż z nim byłam. na szczęście po prawie 3 latach przejrzałam na oczy i wyjątkowo (bo zawsze to robiłam) już nie wróciłam trzymaj się!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Killerus
Ja tam myślę że on ten diament szlifuje razem ze swoim pseudoprzyjacielem na kanapkę czy na rożen bo jakoś nie widzę innej perspektywy by pogodził się z takim chooojem, zasadz mu konkretnego kopa na do widzenia i cześć pieśni nie marnuj sobie życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×