Mam sny których nie potrafię zinterpretować

Nie wiem o co chodzi ale codziennie śni mi się kolega z którym pracuję. On jest o wiele starszy, siedzimy w jednym pokoju od roku. Ale jak przychodze do pracy i siedze obok niego to nie czuje zadnego podekscytowania. To sie dzieje tylko w snach, dlatego to nie jest zrozumiale. Sni mi sie ze mnie obejmuje, jego delikatne rece glaszcza moja twarz, albo ze go caluję i on to niesmialo odwzajemnia jakby to odwzajemnial. Moze jakis wplym ma na to fakt ze za 2 tygodnie wychodze za maz. Pomozcie bo te sny trwaja juz od dluzszego czasu.

No tak jeszcze tylko tutaj wróżek brakuje. :O :O :O

moze raczej kogos kto zna sie na ludzkiej psychice

Może, to niewykluczone. :) Ja tam tylko zajmuję się projektami na Kafe :P :P

huknij mu pałke to Ci przejdzie :))

proszę o powagę :-P

poawznie... tylko trzeba brac po same wory zeby poskutkowało... sprawdzali to w obroncach mitów.

Erykus lubisz to prawda?:)

z punktu widzenia strony dającej pałke... to lubie:))

a na serio to wole sie bawic z lwami w chowanego,ciekawy efekt podrapanej twarzy:))

Też to lubię:) Wlasnie najbardziej mnie kreci jak moj facet jest podniecony i mu stoi pała twarda jak kamień i do tego jęczy. Wtedy biorę jeszcze glebiej do pysia a dlonią pieszczę jego jajeczka i pupcię:)

No..... ale tak nie do końca. :( Jednak musisz jeszcze poturlać parę dropsów by być mistrzem podszywu. Szkoda, że Ci od, których mógłbyś się czegoś nauczyć, nie są tak aktywni jak dawniej.

Nowy ale to nie byl podszyw, ja naprawde opisywalam co lubię robic narzeczonemu:)

Widać jestem przewrażliwiony. :( To co tam lubisz brać do swojego "pysia" ? :O

Masz z tym jakis problem czy nie lubisz tego?