Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nieważne_kto

mam doła, wszystko jest bez sensu

Polecane posty

Gość nieważne_kto
jedyne co mnie jeszcze trzyma to myśl, że gdyby TAM nic nie było, to nie mielibyśmy świadomości życia i śmierci ale to jedna z tych hipotez, z drugiej strony jakbyśmy tej świadomości nie mieli to człowiek jako najokrutniejsza istota na ziemi wytłukłby się już dawno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
nadczym siezastanawiasz- bardzo mądre podejście, masz rację, podziwiam, postaram sie wziąć przykład z ciebie tylko boję się, że wyjdę na egoistkę, noszę w sobie nie wiadomo skąd poczucie winy, jak nie czuć się winnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie zastanawiasz???
ale po co rozkminiac takie rzeczy??? to nic nie zmieni i nie mamy na to wplywu. Zrób cos dla siebie! jesli lubisz bawic sie swoim wygladem - idz do fryzjera, kup jakis ciuch czy cos Jesli lubisz slodkosci zafunduj sobie jakis wypasiony deser i delektuj sie tym, jaki jest pyszny! Jesli czujesz sie malo ambitnie (jak ja kiedys) - idz na dodatkowe studia, zrobi jakis kurs, poszukaj nowej pracy pomysl, co by Ci spawilo przyjemnosci rob to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rudziutka_
dobrze jest zacząć patrzeć obiektywnie, a nie przez pryzmat siebie moja mama niestety też nie wierzy w siebie, całe życie ma takie jakie wg niej powinna mieć, nawet lekarzem została w poszukiwaniu poważania i akceptacji społecznej. Wybucha gniewem gdy słyszy jakieś niepochlebne opinie na swój temat. Ciężkie jest życie osób bez dystansu do siebie i osób w ich otoczeniu. ja sobie obiecałam że nikt mi nie będzie mówił jak mam żyć i nie słucham opinii innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie zastanawiasz???
ale bycie egoistka jest fajne :D rozejrzyj sie wkoło, po swoich znajomych. Kto jest najbardziej lubiany, powazany??? Osoby wlasnie z dystansem do siebie, ale madrym dystansem, takie co to potrafia innym dopiec jak trzeba, ale im nikt nie ma odwagi dowalic :D popatrz tez na tych, z ktorych sie smieją - oni są na uboczu, zapłakani - a przecież wlasnie taki jest cel roznych przedrzezniaczy. Jesli opinia innych przestaje Cie obchodzic - autoamtcyznie traca oni powod, zeby ją wyrażać. Jestes wtedy nieosiagalna. Ponad innymi. Poczucie winy jest wtedy, gdy robisz cos zlego. Co robisz złego? Nie zabiłas nikogo i nie pobiłaś, ani nic nie ukradłaś, wiec sie nie rpzejmuj. Badz taka zimna suka :classic_cool: wtedy wlasnie inni zaczna sami zabiegac o Twoje wzgledy! silne osobowosci przyciagaja innych. a nie na odwrot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudziutka od razu czuć kto ma jakie nastawienie do życia. Lepiej mają ci pozytywnie nastawieni, mają wigor, chęć, i czesto podejmuja właściwe decyzje. Ci w strachu jeśli podejmą decyzję to obawiają się tego, że coś się nie uda i zazwyczaj się cofają i w ten sposób przegrywają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
nadczym sie zastanawiasz- wielkie dzięki, naprawdę:) masz rację, od TERAZ jestem dla siebie, nie będę zadowalać innych swoim kosztem, nie będę już dawcą. teraz będę biorcą:) masz rację, nikogo nie zabiłam, nic nie ukradłam i nic złego nikomu nie robię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
jednym słowem jeszcze trzeba poćwiczyć asertywność a to największy mój problem, ja nigdy nikogo o nic nie proszę, bo nie lubię mieć zobowiązań a nie potrafię odmowić innym jak mnie o coś proszą i w zamian nigdy nic nie oczekuję a nawet głupio mi upominac się np. o zwrot pożyczonej rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xmldx
wyznaczanie sobie przyziemnych celów, realizacja ich oraz poczucie szczęścia nie zmienia faktu że życie jest bez sensu samo w sobie. Można tylko skupiać się na czymś innym, żyć dalej i cieszyć się życiem. I tak każdy umrze, bo wszystko mija, my też mijamy. Jako jednostki jesteśmy tylko elementem tej planety, ale nie niezbędnym. Właśnie wiara w to że po życiu coś jest, może nadać sens. Wtedy sensem tego życia jest to, że musimy przejść przez ten etap żeby móc dośwaidczyć tego co jest dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
tu chyba ma wplyw dzieciństwo. Jako małego czlowieka straszono mnie pieklem, potępieniem, kazano być posłuszna, pierwszej nadstawiać policzek, oddawac wszystko biednym i potrzebujacym a ja urodzilam się z grzechem i cale życie muszę go odkupiać a teraz przez to wszystko szukam sensu zycia i teraz muszę walczyć z tym poczuciem winy, bo nie godze sie z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xmldx
ale jestes już dorosła i sama możesz sobie ukształtować poglądy. Czy wierzysz ze życie ma sens? Jesli nie, to po co go szukasz. Nie znajdziesz czegoś, czego nie ma. Niektórzy uważają że można samemu nadawać sens swojego zycia. Można wyznaczać sobie cele i dążyć do ich realizacji. Ale to jest sens w życiu a nie sens życia. Ja widzę różnicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamwasgdzies
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
ja też widzę różnicę ale chyba lepiej już widzieć sens w życiu niż nie widzieć żadnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
no mozna leżeć i czekać ale co jak boisz się smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh tez mam dola, dzisiaj wyjatkowego.. juz poprostu nie mam na nic sily.. wszystko mnie dzisiaj dobija..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale co ma do tego strach? no właśnie to jest wyjście jak boisz się śmierci, bo jak się ktoś nie boi to się może sam zabić, ale jak ktoś się boi... to tylko leżeć i czekać na śmierć... 10... 20... 40... może 50 lat... w końcu kiedyś przyjdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
zatem tu jest sens: czekanie na śmierć? sama czynność czekania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
no toć wszyscy na to czekają, większośc nawet o tym nie wie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie zastanawiasz???
haha ja tez nikoo o nic nie prosze - nie lubie tego. Nie jestem ani dawca ani biorca, jestem ponadto :D Nie poddawaj sie i badź fajna dzielna laska. Osraj innych a to da szczescie Tobie:D a co do sensu zycia - ja tam go widze. Jest mi dobrze, jest fajnie, budze sie z usmiechem na ustach i radoscia, ze oto kolejny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie zastanawiasz???
mówią ludzie: wodki sie nie lubi, wodke sie pije. a ja powiem tak o zyciu: o zyciu sie nie rozmysla za nadto tylko sie żyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xmldx
rodzimy się po to by żyć, żyjemy po to by umierać :O może życie to wstęp do czegoś, co jednak ten sens ma, wtedy życie też miałoby sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
nadczym sie zastanawiasz Dzięki za wszystko!:) być ponad to. i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie zastanawiasz???
xmld moze Ty zyjesz by umrzec i czekasz na smierc, ja nie :classic_cool: defetysta jeden autorko! zamiast rozkminiac jakies glupoty, po prostu zyj!!! pomysl o swojej wyzszosci nad swiatem - wystarczy poczytac niektore tematy na kafe, od razu mozna poczuc sie lepszym :D pomysl sobie, że mimo alewajacego nas morza glupoty i bezsensu Ty jestes taka malą bo mała ale niezatapialna łódeczką :D i plyniesz przez fale głupich myśli, wrednych lduzi itp i SRASZ NA NICH :D o ile łodki moga srac ;-) zyjesz dla siebie. Jesteś tak zajebiscie cenna ze inni i tak tego nie zrozumieja :D Nie bawisz sie w glupie zaleznosci - robienia czegokolwiek dla innych, lub też na odwrot - wyciagania energii z innych ludzi, podporzadkowywania ich sobie (tak maja czasem ludzie z kompleksami, zwlaszcza na wyzszych stanowiskach). Po prostu jestes wolna od takich głupot i żyjesz tak, żeby Tobie było dobrze. Zrób cos dla siebie. Malo wiem o Tobie, by konkretnie doradzac. Ale robienie różnych egoistycznych rzeczy tylko dla wlasnej przyjemnosci jestbardzo terapeutycvzne :D nie miej poczucia winy. Nic nie musisz!!! popatrz na inych - robia gorsze rzeczy i nie maja poczucia winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
nad czym sie zastanawiasz - poczytałam cię jeszcze dzisiaj i mam uśmiech na twarzy, zapisałam temat w ulubionych, bo codziennie to czytać, by nie zapomnieć. Mam nadzieję, ze mi się uda, mam wolę i chęć nad tym popracować. Dziękuję, bo poświęciłaś mi czas i byłaś szczera :) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie zastanawiasz???
ciesze sie że Ci mogłam pomóc :-) uszy do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nad czym sie zastanawiasz???
ucielo mi post, miało być: uszy do góry, żyj dla siebie i dasz rade na pewno. A za rok bedziesz patrzeć wstecz z wyższością: wygrałam - powiesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieważne_kto
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzizak
tekst dobry ale cholercia nie odbiorę tv, bo mam blokady na kompie:( (służbowy, i tak jakieś ściągnęłam, by mieć dostęp do netu) ale dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×