Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hłehuhłehu

Dlaczego grube dziewczyny nazywaja mnie "wieszakiem" ?

Polecane posty

Gość hłehuhłehu

Albo mowia mi zebym zaczela wiecej jesc... Co ja im zrobilam ? Ja nie mowie im, ze sa tluste i zeby mniej jadly :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej ja moge
zazdrosc i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie :O 🖐️ Jak chuda odezwie się do grubej, żeby coś jej się przelewa to "jak ona mogła", a jak gruba nagada chudej, że anorektyczka, albo głodzą ją w domu to jest ok i czasem nawet bawi towarzystwo :o Też mi taka jedna dziewczyna kiedyś tak ryła ciągle. Jak już zaczęła gadać, że mnie facet zostawi bo nie ma nawet za co złapać i takie tam to powiedziałam, że wole swoje kosteczki niż jej sadło zamiast piersi - poszła z fochem i więcej się nie odezwała na temat naszej różnicy w tuszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koxelia
bo one lubia sobie na sile wmawiac ze grube jest piekne. nazywaja sie "puszystymi" a tak na prawde sa tylko tlustymi z zaniedbania swiniami :classic_cool: ich sensem zycia (marnego) jest wpierdalanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlxpzvlz
radze ci zrezygnowac ze znajomosci z ta "kumpela". Mialam podobna i zatruwala mi zycie, ciagle mnie krytykowala i do wszystkiego zniechecala, a ja jej wierzylam i czulam sie jak gowno :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolejny raz.....
Słuchaj ja w szkole sredniej w klasie miałam dziewczyny może nie grube, ale lekko przy kości, no w kazdym razie na ich miejscu spodniczek bym nie zakładał. I ja bylam z tych wsztskich dziewczyn najszczuplejsza (bylo nas mało tylko 7). Wg mnie i innych nie byłam chuda. A one zawsze do mnie "ojejku jaka ty chuda jesteś :O" "skóra i kości normalnie" itp :O no ale kurwa o co im chodziło :D innym podobała się moja sylwetka (wazyłam 52-53kg na 165cm) a one zawsze na diecie i najlepsze ze mowiły do siebie nawzajem 'chuda jesteś' :D:D:D hahahaha zazdrosne pindy, wiem ze mi zazdrosciły figury, bo nie chwalac się miałam ładna figurę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalafiorek...
następna która potrzebuje się dowartościować, żal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzymaj się z daleka od takiej
też znam taką kobietę która notorycznie mi dogryza że chuda jestem ( ważę54kg 166cm) rozmiar 38 to jaka chuda jestem normalna ale ona nosi 48 ostatnio jak nazwała mnie deską to się wkurzyłam i jej nagadałam dała na razie spokój zreszta ją unikam bo zaczęłam przezto gadanie źle się postrzegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bohna
NAJWAZNIEJSZE TO CZUC SIE DOBRZE W SWOIM CIELE CZY GRUBYM CZY CHUDYM ALE JAK SIEBIE AKCEPTUJEMY TO RESZTA MOZE NAM NAS*AC !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam ten sam problem, wszyscy mówią jedz, a ja jem jak swinia, a jednak 90/64/90 nawet po ciaży zachowałam:) Z czego jestem dumna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bohna
becia i czym sie szczycisz? nie taki jest temat!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hłehuhłehu nie reaguj na takie docinki, są zazdrosne i o Twojej figurze mogą tylko pomarzyć.. Szczupłe kobiety są ideałem mężczyzn i stanowią dla nich największą inspirację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZNAVCA
Dobrze wazysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo grubasy zazdroszczą!!!!!!!!!! Moja koleżanka jest strasznie tłusta!!!!!!!!!!!!!!!! I raz mi powiedziała że jestem za chuda to ja do niej że podług niej to oczywiscie że taka jestem!!!!!!!!! A moj kolega jeszcze do niej "no na twoim miejscu to bym sie nie udzielal" :D tepic takie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffafasfsafsafsaafs
nie wiem dlaczego ale wiekszosc grubasow ktorych spotykalam byla zawistna i chamska :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie każdagruba kobieta jest zaniedbaną świnia,niekiedy jest to uwarunkowane genetycznie i ma sie taka budowe ciała po prostu i chocby sie zesrala na mietowo to nigdy szczupła nie bedzie. Ale widac na ulicach kto ma opone od tira od żarcia, a kto po prostu wyglada tak a nie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seksuolożka Jola
Weźcie wszystkie schudnijcie tak samo albo ię spaście jednakowo to nie będzie afery!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka piczka
no dokladnie, da sie poznac kto jest gruby od jedzenia a kto z powodu choroby/genetyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam to... też zawsze słyszałam jaka ja chuda jestem i też od grubszej koleżanki. Nie miałam odwagi jej powiedzieć, że ona jest gruba, o nie chciałam jej urazić, ale w głębi wkurwiało mnie ciągłe 'ale ty chuda jesteś'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blueberry00013
Ja nigdy do szczuplych dziewczyn nie należalam, schudlam 10kg, bo sie za siebie wzielam, pasuje mi jeszcze z 5 zrzucic, tak mi mowi BMI, ale nigdy nie dogryzalam szczuplym dziewczynom...NIGDY! Nie wiem skad sie bierze zawisc od tych grubszych...? Jesli tylko ma sie mozliwosci, to mozna cos zrobic ze swoim cialem... a dogryzanie innych jest przykre, nie tylko w sprawie tuszy, w kazdej! Poza tym, zawsze mialam rozne kolezanki i jakos nigdy nie wypominalysmy, ze mamy za duzo, czy za malo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dancia............
Ja 170 cm / 57 kg i też słyszę, że jestem chuda :D Choć trochę sadła mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak staniecie przy sobie, to grube wyglądają jak suknia balowa, a chude jak wieszak ja tam wolę być wieszakiem, ale wiesz.. każdy ma swój na to pogląd wojna wieszak-grubas będzie miała miejsce zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×