Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okradziona

zabrał mi wszystko

Polecane posty

Gość okradziona

Wczoraj zupełnie na własną odpowiedzialność i ryzyko odkryłam że mój mąż mnie zdradza i to nie raz. Banalna historia prozaicznej zdrady znalazłam smsa itd. i żeby była jasność ja się nie użalam nad sobą traktuję to forum jak konfesjonał bo muszę komuś opowiedzieć. Mam 33 lata dużą nadwagę i cudowne dziecko, No i mam męża handlowca. Zdaję sobie sprawę z tego że sama jestem sobie winna. Mój mąż zabrał mi wszystko: szczęście, miłość ale najważniejsze to wziął wiarę w siebie i godność. Wciąż mi powtarza że niedobrze mu się robi na mój widok itd. OK. rozumiem nie oceniam. Tylko boli bo kocham jeśli wiecie co mam robić i jak wyjść z Matni pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananakkaa
a dlaczego uwazasz ze jestes sama ,sobie winna???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
ile czasu minelo od porodu?a tak na prawde ile by nie minelo ile bys nie wazyla to nie powinno to byc krokiem do zdrady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko netu
Może poprostu zacznij się odchudzac, zmienisz fryzure, garderobą i mąż od razu spojrzy na Ciebie innym okiem a nie jak na matkę swoich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
a dlaczego siebie obwiniasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolciaa
Mąż zabrał ci wszystko, bo mu na to pozwoliłaś. Bo bzdurnie uważasz, ze skoro masz nadwagę to on może rzucać takie teksty. Guzik prawda!!! Masz prawo do szacunku ze tsrony męża. Wygląd to nie wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okradziona
widzicie to jest tak rok temu schudłam i było ok a teraz :) ... nie muszę dodawać. ale wiem żę to nie tak że jak jestem szczupła to on jest a jak przytyję to mnie zdradza ja to wszystko wiem tylko chyba już nie umiem walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananakkaa
dajcie spokoj zeby fakt przytycia bym powodem do zdrady dupe i juz, Po co ci taki lmaz ktory bedzie z toba jak bedziesz ladnei wygladac? A jak bedziesz mial wypadek??? Beznadzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na Twoim miejscu wziela bym sie za siebie ,fitnes ,silownia ,basen ,spa ,modne ciuchy fryzjer ,kosmetyczka i pokazala ,ze nie dla psa -kielbasa,faceci sa zazdrosni i napewno szlak go trafi skad ta zmiana u Ciebie i bacznie zacznie sie Tobie przygladac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
a masz pewnosc ze cie zdradza?jak tak porozmawiaj z nim zobacz co chce dalej zrobic... po kilku numerkach liczy na wielki come back?czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okradziona
macie rację i ja już jakiś czas jestem na diecie i się zmieniam ale nie ujmuje mi to bólu a czemu jestem sobie winna. chyba dlatego że jestem jaka jestem że jak kocham to całym sercem i czasem ślepo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam mówię że ona ma
rację. zdiagnozowała problem - jest gruba mąż zdiagnozował problem - jest gruba pomijam już estetyczne względy spotykania się z grubą kobietą, ale skoro wiedziała gdzie jest problem to mogła mu zapobiec. kobity potrafią zdradzać "bo nie czują się bezpieczne" - tzn jak mąż straci pracę, albo za mało pieniędzy przynosi A teraz wielki płacz i pocieszanie. Trzeba było schudnąć na czas, to była byś atrakcyjna i problemu by nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
dasz mu szanse na powrot bo go slepo kochasz?ile razy?za kazdym razem jak utyjesz?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
wez sie za siebie;) i znajdz kochasia;) zobaczysz jak on zareaguje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okradziona
słuchajcie dyskusja o tym czy ja mam rację że to moja wina jest zbędna bo ja to wszystko wiem. moja i basta jakbym się nie zapuściła to byłoby dobrze ale niestety do tego doszło i spoko ja się pogodziła z tym że niektóre rzeczy są poza miom zasięgiem. wiem też że jestem osobą która kocha raz. skąd wiem ?? wiem na razie wiem. czy płaczę z powodu zdrady ? płaczę nie dlatego że zdradził tylko dlatego że wiem że tak dalej być nie może, a nie potrafię tego przerwać CZY TO NIE JEST CHORE ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
JEST CHORE!bedziesz wiecznie niezadowolona, wpadniedniesz w depresje, nie poniesiesz sie, bedziesz tyla dalej i takie to bledne kolo.wez sie za siebie i olej dupka, nie on pierwszy nie ostatni, a jak Ci tak bardzo zalezy to zacznij o siebie dbac, i daj mu szanse(jesli umiesz wybaczyc, to ze lizal innej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pijus
jak wyjsc z matni?:) pomyslec teraz juz tylko o sobie :) tak to co opisujesz jest chore:P bo wszystko co robisz robiłas z myslą o nim ;) a teraz czas przestawić myslenie i zacząc myslec tylko o sobie i dla siebie zacząć życ :) Nieprawda ze kocha sie w życiu tylko raz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rady które jej
dajecie są na poziomie liceum. Do tego są jeszcze poza jej zasięgiem. Jak ma się odpicować, jak ma otyłość? I jeszcze go wkurwiać "że wychodzi" - gdzie ??? do cukierni???, no dajcie spokój już. te wasze złośliwości są nie na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw chcesz porady a teraz napisalas ,ze to Twoja wina i basta "bo jestes gruba" nie wiem czego wlasciwie chcesz..pozstaje Ci jedno przepros go w ogole za to wszystko,ze Cie zdradza i ze jestes gruba i ze w ogole smiesz chodzic po tej ziemi:)bo innego wyjscia chyba nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie ma sie odpicowac a co to na grube sa tylko worki jutowe ,nie ma kolezanek? a czy on musi wiedziec ,gdzie idzie? dla chcacego nic trudnego ,ale trzeba CHCIEC:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten pijus
rady jakie jej dajecie jesli bedzie skupiac swoje wysiłki aby tylko jego zadowolic to z góry jest przegrana :P Musi chceć zmienic swoje życie i swoje postrzeganie tylko dla siebie samej. Byc moze pomoc psychologa byłaby tu wrecz nieodzowna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanaja
na poziomie liceum ale dzialaja, faceci sie nie rozwijaja poza liceum... daj spoko .skoro masz poczucie winy to schudnij jesli twierdzisz ze tylko twoja otylosc jest powodem zdrady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtzuiyxcvbn
CHORA TO TY JESTES -jak mozna z siebie takiego paszteta zrobic???????? a potem plakac,zycie kobiety nie polega na zaciagnieciu chlopa przed oltarz ,zrobieniu dziecka i byle mam meza!!!!!!!!!!! faceci to wzrokowcy i im dluzej z nim jestem tym wiecej powinnam dbac o siebie, kazdy facet chce zadbana kobiete w domu .wez sie za siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie bo tez mam male
niektorym z was sie wydaje ze milosc to jest zawsze, nawet jak baba gruba. Zona moze sie zapuscic, przeciez jak byl slub to ona moze wygladac byle jak, to porownywalne do jakiegos strasznego wypadku, maz nie ma prawa spojrzec na inną :D wypadki sa losowe, a tycie to wasza wlasna sprawka!!! malzenstwo, czy inne powazne zwiazki to jest umowa, handel!!! ktos cos daje, ktos cos bierze. Nie ma tu korzysci jednostronnych, obie osoby musza miec cel, zeby w tym tkwic!!! Facet chce ladnej kobiety, seksu, kobieta chce czegos tam i oboje to sobie dają. Powiecie że działam na poziomie liceum. A pare lat temu tez myslalam jak Wy - ze milosc to cos wiecej, wyzsze uczucie bla bla bla. Doroslam i wiem, ze tak naprawde jestesmy zwierzetami. NAwet jak mezowi sumienie by nie pozolilo zdradzic wieloryba, to i tak by chcial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolciaa
Ludzie - co wy z tym odchudzaniem? To jakis lek na wszelkie zło? Facet jest zwykłym chamem, jesli tak odzywa się do żony. Mało to grubych zadowolinych kobiet chodzi po swiecie? I męzowie je kochają. Okradziona - wiem, ze nieposłuchasz, ale przynajmniej taką mysl Ci zaszczepię - udaj się do psychologa. Jestes uzależniona od męża - to sie leczy. Szukasz w sobie winy. Za co? Za takie a nie inne postepowanie Twojego męża? To jego decyzje, a nie Twoje. Jak mu się żona nie podoba, albo jej zachowanie to o tym się rozmawia, a nie zwiewa w zdrady jak niedojrzały małolat. Wiesz, ze tak dalej być nie może. Wóz albo przewóz. Pogubiłas się, potrzebujesz rady i wsparcia. Jak Cię stać, to skorzystaj z pomocy fachowej - psychologa. On nakieruje Twoje mysli na właścviwe tory. No i zacznij wreszcie odbudowywać swoje włąsne pocucie wartości. Przestań przeglądac się w oczach męża zdradzacza i chama. Masz super dziecko, pewnie jesteś super mamą. Poszukaj innych pozytywów w sobie. Sa na pewno. Zrób sobie prezent - zrób przegląd szaf i ubierz się slicznie. I jutro tez to zrób. I pojutrze... Pomaluj pazurki, zrób fryzurkę. I idź z dzieckiem na spacer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie bo tez mam male
znam kilka takich malzenstw gdzie kobieta jest wielorybkiem facet najczesciej z przyzywczajenia badź z racji na dzieci z nia jest, jak jest uczciwy to nie zdradza, ale na pewno taka laska ich nie pociaga!!! moze dla swietego spokoju tak mówia, ale wiadomo, że każdy woli szczupłą, ew. taka max w rozmiarze 40. 80 kilowy spaslak nie ma zadnych estetycznych wartosci! moze miec ladna buzie, ale w polaczeniu z napasionym cielskiem to nie ejst zaden plus. zaden ciuch, wlosy, nie pomoga takiemu spaslakowi! byle jak ubrana i slabo zadnana szczupla dziewczyna jest lepsza. baby sobie wmawiaja ze miłość itp a faceci... nawet nie zdajecie sobie sprawy jak są rozdarci!!! wracaja do tlustej żony z pracy, czasem nawet musza z nia uprawiac seks... znam takie pary niestety i wiem, ze nie sa to szczesliwe zwiazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rozumiem cie bo...
nie wiem czy jesteś pusta jak beben czy cyniczna ale określenie twego stanu umysłu nie zmieni tego ze piszesz bez sensu. Piękna panna młoda, piękny pan młody z wiekiem zmieniają się . Nie wszystko da sie przewidzieć... mozesz trzymac dietę, dbać o siebie ale i tak lata lecą i się zmieniacie. Możesz trzymac dietę i dbać o siebie ale nagle możesz zachorować i zmieni się twój wyglad i samopoczucie i co ? to pretekst do tego żeby zdradzać i odejśc ? Tak samo jak przytycie ? Och ... a rozmiar max 40 ... faktycznie powyżej to trzeba wszystkich takich wysyłac do gazu. Durna, popieprzona baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szybkie lub w miare szybkie
to nie mąż cie pozbawil godności ale Ty sama pasąc sie do rozmiarów tucznika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×