Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamkakaa

o CO MU CHODZI...

Polecane posty

Gość kamkakaa

Moj facet zostawil mnie 1, 5 roku temu...przez ten czas mieliśmy kontakt, kochałam go bardzo, wiele razy chciałam abysmy dali sobie szanse, on tez tego chciał, choć twierdził ze zawsze są jakieś przeciwności byśmy byli razem...a to odleglość, a to wiek...itp. itp. Cierpiałam bardzo...bo twierdził ze mnie kocha, ze bedziemy jeszcze razem a zarazem nie robił w tym kierunku nic... Miałam juz tego zwodzenia dość, było mi ciezko, ale stwierdziłam i powiedziałam to również jemu ze moje życie tez ucieka i ja nie bede na niego czekac latami, bo moze coś mu sie kiedyś odwidzi... Zdecydowałam ze pójde na kolejne studia, dzięki którym podniose swoje kwalifikacje, polepsze przyszłość, są to studia dzienne, bo zaocznych ich nie ma. Mój były kiedy sie o tym dowiedział wpadł w furie...ze co ja robie, ze tylko mi studia w głowie, ze chce przebimbac życie na balangach itp... Powiedziałam mu, ze chciałam być z nim , ale widząc ze on nic nie robi w naszym kierunku przestałam sie łudzić...i ze na studiach sie nie bimba bo tam jest nauka i ze to on przebimbał nasz czas. Kobietki nie wiem sama co mam robic (...jest mi cieżko, ale ja musze zacząć swoje zycie a nie wiecznie czekac na niego... Juz sama nie wiem o co mojemu eksowi chodzi...czy bawi sie moimi uczuciami, czy je wykorzystuje...Przestraszył sie ze bede miała swoje zycie i nie bede miała juz czasu na niego....cóż sam tego chciał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamkakaa
Dodam ze będac z nim miałam sie do niego przeprowadzić 200 km od domu...mając studia u siebie juz tego raczej nie zrobie... i nie będzie takiej możliwości...moze przemyśli co stracił i jak czas go zgubił...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie czuje,że mu się wymykasz.Może boi się,że na studicha kogoś poznasz,że bedziesz niezależna i znajdziesz siłę na to by całkiem o nim zapomnieć?Chce mieć jakby otwartą drogę do Ciebie cały czas.Według mnie robisz bardzo dobrze.On zmarnował swoją szansę na związek z Tobą-żyj kobieto,nie czekaj bo on sam nie wie,czego chce.Szkoda życia na czekanie czy chce czy jednak nie.Kiedyś facet jak mnie zostawiał to jeszcze chciał,bym czekała miesiąc na jego ostateczną odpowiedź..żyłam nadzieją..było mi ciężko ale miałam iskierkę nadziei tylko po to,by po miesiącu usłyszeć jednak "narka".Nie warto..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamkakaa
UNMEI współczuje Ci takiego typa, takie coś cholernie boli...wg mnie albo sie kocha albo nie...nie ma nie wiem.jesli sie kogoś kocha dnia bez tej osoby spędzić nie idzie. uważam ze takie typy które nie wiedzą czego chcą trzeba traktowac jak powietrze i same musimy z takimi typami wybrac czego chcemy, bo oni tego nigdy nie zrobią. A ten mój eks...hmmm. mi jest bardzo cieżko, bo kochałam go bardzo, dogadywaliśmy sie jak nikt z nikim, seks ...cudo. Ale co ja mogę zrobić więcej...powiedziałam mu, że teraz moze znajdzie ten swój ideał i ze mam nadzieje ze z kolejną juz tak czasu nie zmarnuje i nie przebimba. Cóż innego mi pozostało...facet miał dużo czasu, a ja cały czas czekałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyxyxyxyxyxxyxyx
a jakie studia zaczynasz..pytam z ciekawości...bo na takiej socjologii to mozna bimbac;) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamkakaa
nie ważne jakie..ale są to studia medyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×