Czy można samemu ochrzcić dziecko?????

Sytuacja wygląda tak: Jestem chrześcijanką nie należę do ŻADNEGO kościoła, i chcę ochrzcić dziecko, ponieważ uważam, że chrzest jest ważną sprawą. Nie zależy mi na samym akcie chrztu itd tylko o sam fakt ochrzczenia dziecka:) Co o tym myślicie, np przy kąpieli. Dziecko nie będzie miało stresu itp, ale nie wiem czy robię słusznie. Wiem, że pytanie o takie sprawy na kafeterii jest dość groteskowe, ale samego Boga zapytać się nie mogę:):):)

???? Co o tym myślicie?

możesz ochrzcić dziecko ale tylko będzie to chrzest z wody, u katolików można zastosować się taką formę w momencie kiedy np dziecko jest chore, ale później to dziecko i tak musi ochrzcić ksiądz żeby dziecko miało też chrzest z Ducha Św. , i trzeba księdzu powiedzieć że dziecko miało chrzest z wody.

No właśnie nie jestem katoliczką, jestem chrześcijanką i chcę ochrzcić dziecko w domu, wiem jak wyglądają ''procedury'' u katolików:):) ale dzięki za odpowiedź:)

??

Moim zdaniem raczej nie. Chrzest jest sakramentem, w którym rodzice deklarują przynależność dziecka do danej religii (i kościoła). To trochę jakbyś powiedziała: "Jestem Polką, chcę wziąć ślub, ale nie w urzędzie.Czy mogę go sobie sama udzielić?" Nie masz "mocy", nie jesteś władna, by tego dokonać. Swoją drogą czy ten chrzest rzeczywiście tyle znaczy, skoro jesteś wierząca, ale nie należysz do kościoła? Przecież dziecko i tak wychowasz w swojej wierze - to się liczy.

JolkaJolka pamietasz... -> chrześcianka czyli?

chrześcijanka, czyli zyje tak jak nakazuje biblia, tak jak uczył Chrystus, a nie jak mówi kościół katolicki czy jaki kolwiek inny:)

Chrzest nie oznacza przynaleznosc do kosciola tylko przynaleznosc do grona CHRZESCIJAN!!!

wiec co mowi biblia o chrzcie ?

To byłoby coś jak chrzest dokonywana przez św. Jana Chrzciciela. Nie za bardzo rozumiem idei. Skoro jesteś chrześcijanką to wierzysz też w Kościół który stworzył Chrystus. Chyba coś Ci się miesza. Odpowiedz sobie na pytanie - po co chcesz ochrzcić dziecko. Chrzest z wody będzie mógł stanowic problem formalny dla twojego dziecka jeśli zapragnie być katolikiem i wtedy powie że mama ochrzciła mnie wodą. Nie znam takich przypadków, ale znając nasze realia będzie z tego problem.

W pewnym sensie oznacza również przynależność do kościoła, ponieważ np.w synagodze nie ochrzczą katolika lub muzułmanina (o ile oni mają chrzty).Z resztą nawet w formule wypowiadanej przez księdza podczas sakramentu jest o tym mowa. Jakby nie było - sama raczej tego uczynić nie możesz. Choć mogę się mylić - po raz pierwszy spotkałam się z taką kwestią.

Chrześcijaństwo, chrystianizm (gr. ó , łac. Christianitas) monoteistyczna religia objawienia, powstała na skutek działalności Jezusa Chrystusa. Jej wyznawcy uznają w nim obiecanego mesjasza i zbawiciela, który ustanowił królestwo Boże poprzez swoje zmartwychwstanie. Kanon wiary chrześcijańskiej został spisany w Nowym Testamencie i przekazywany jest przez Kościoły. to ja juz czegos nie rozumiem... jak mozna byc chrzescijaninem nie nalezac do zadnego kosciola ? to taka sama brednia - jak wierzacy katolik ale nie praktykujacy ... ?

No ja też za bardzo nie rozumiem autorki, bo skoro jest chrześcijanką to wierzy w Chrystusa a w Ducha Świętego to już nie? Bo jeśli ochrzci się dziecko w domu wodą to ono nie otrzyma daru Ducha świętego bo ten dar może uzyskać w Kościele. Jakieś to dziwne, niby wierzę ale nie wierzę, niby wiem o co chodzi ale jednak nie do końca. To jakaś taka durna dzisiejsza moda, bo niby należę ale nie należę...

PUKNIJ SIE W ŁEB

No ja właśnie też nie bardzo rozumiem. "Wierzę w Chrystusa i jego nauki, to On stworzył Kościół ale ja już w Kościł nie wierzę" - jak zwykle w Polsce - wiara wybiórcza. Ja jestem katoliczką i chciałabym wiedzieć, co jest w Kościele do którego przynależę niezgodnego z Biblia? - może mnie oświecisz?

też mnie to interesuje, ale czy chodzi tu o samo polanie wodą i co nagle zmywasz grzech? Teraz wprowadzili przed chrztem jakieś parogodzinne konferencje dla rodziców i chrzestnych, normalnie kosmos i nas to wszystko bardziej jeszcze odrzuca. Może wystarczy się modlić i powierzyć dziecko Bogu?

no hit po prostu :) Faktycznie straszny kłopot iść do księdza przed chrztem i posłuchać jakie zadania mają rodzice i chrzestni w czasie Mszy i później w wychowaniu dziecka, kosmos jakiś. Ludzie nie bądźcie śmieszni, jak wam taki kłopot to faktycznie lepiej na spacer do parku iść niż chrzcić dziecko a za tym już żadnych konsekwencji i trudów wychowania w wierze nie ponosić.

Mufi np przymusowy do niedawna post. Jezus powiedział, że nic, co wchodzi do Ciebie nie powoduje grzechu tylko to, co wychodzi. Albo Ojciec Święty. Jezus powiedział "nikogo na ziemi nie nazywajcie swoim ojcem, bo prawdziwego ojca macie tylko w niebie.

ja dziecka nie ochrzciłam. Jakos mi szkoda córki :) Jak się urodziła pomodlilismy się do Boga, żeby miał ją pod swoimi skrzydłami. Poczekam trochę, może sie przekonam? A może ona sama zdecyduje? A Ty autorko głupio się pytasz, naprawdę. Skoro trzymasz się "zasad" wpisanych w biblię to tam szukaj odpowiedzi a nie na kaffe.

margolcia1 tak, np u nas, że żona ma być posłuszna mężowi i wybaczać mu zdrady. Mądrego dobrze posłuchać, tylko gdzie ich znaleźć.

tylko wybiórczo przykłady z Biblii, np. o wybaczaniu, ale jest też "co Bóg złączy, człowiek niech nie rozdziela", albo "pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie", czy "Gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w Moje Imię, tam jestem pośród nich." (przepraszam, jeżeli popełniłam gdzieś błąd, ale pisałam z pamięci, może niezbyt dokładnie) . Ktoś kto nazywa siebie chrześcijaninem, chyba nie powinien podważać słów Biblii. Już zrozumiałabym, gdybyś napisała np, że ksiądz ci naubliżał, albo denerwują cię "grzechy Kościoła" i dlatego modlisz się w domu, ale ty piszesz, ze nie wierzysz w Kościół? W kościół się nie wierzy, ani w księdza, tylko w to, co dzieje się w trakcie Przeistoczenia.

idz do jakigos normalnego ksiedza i pogadaj na spokojnie

A tak w ogóle autorko, czy ty znasz różnicę między kościołem, a Kościołem? Skoro juz piszesz "Chrzest nie oznacza przynaleznosc do kosciola tylko przynaleznosc do grona CHRZESCIJAN!!!" To ja ci napiszę, ze "grono Chrześcijan" to właśnie Kościół- przez duże "K".

"Ja jestem katoliczką i chciałabym wiedzieć, co jest w Kościele do którego przynależę niezgodnego z Biblia? - może mnie oświecisz?" Prawie cała historia Kościała Katolickiego jest niezgodna z naukami Chrystusa, z nawracaniem przez świętą inkwizycję na czele. Sama biblia w obecnym wydaniu jest dokumentem mocno przeinaczonym z jednej strony poprzez wielokrotne tłumaczenia, z drugiej strony poprzez świadome manipulacje, a z trzeciej poprzez fakt że została spisana kilkadziesiąt lat po ukrzyżowaniu Chrystusa. Została więc napisana nie przez niego, a przez jego uczniów. Istnieją również wersje, że nie sami apostołowie spisywali ewangelie, a jeszcze inne osoby na podstawie ich opowieści. Prawdopodobieństwo 100% wierności w odtworzeniu nauk Chrystusa w dzisiejszym tekście jest zatem znikome. Wiele prawd jest jednak zapewne zachowana... tyle że nie wiemy które. Nie wiemy, bo nauka przestała być żywa i opiera się już od setek lat wyłącznie na pustych dogmatach głoszonych przez walczące ze sobą wyznania i religie. Chęć do walki wśród ludzi jest bowiem niezmierzona.

w Kościele Katolickim wszystko jest zgodne z Biblia. Nauka kościoła cała oparta jest na Biblii. Najlepsze jest to, ze Ci co tak piprzą trzy po trzy ostatni raz w kośćiele byli na pasterce... 10 lat temu ;) Autorko jesteś strasznie infantylna. Tyle powiem. Twierdzisz, że jestes wierząca? Czyli wierzysz w życie po smierci? No na to wychodzi... czyli przygotowana jestes na piekło i te sprawy skoro nie czcisz Chrystusa (sama napisałas, ze jestes rzekomo Chrześcijanką). Strasznie śmieszy mnie takie podejście "wierzę, ale..." :d

x:))

Chrzcic moze teoretycznie kazdy

oj autorko ty to jesteś pospolitą idiotką a nie chrześcijanką czy katoliczką. Jakbyś była chrześcijanką to wiedziałabyś,że nie chrzci się dziecka póki jest nie świadome tego sakramentu i właściwie to ono chrzci się samo jesli tego chce.

gość w Kościele Katolickim wszystko jest zgodne z Biblia. Nauka kościoła cała oparta jest na Biblii. Najlepsze jest to, ze Ci co tak piprzą trzy po trzy ostatni raz w kośćiele byli na pasterce... 10 lat temu oczko.gif Autorko jesteś strasznie infantylna. Tyle powiem. Twierdzisz, że jestes wierząca? Czyli wierzysz w życie po smierci? No na to wychodzi... czyli przygotowana jestes na piekło i te sprawy skoro nie czcisz Chrystusa (sama napisałas, ze jestes rzekomo Chrześcijanką). Strasznie śmieszy mnie takie podejście "wierzę, ale..." :d A Ty popelniasz najwiekszy blad i grzech,tak jak i wiekszosc "wierzacych" -OCENIASZ, a nie masz do tego prawa. Sadzic moze tylko Bog.