Pomocy!Ile powinno zjadać 2 tygodniowe dziecko?

Mam pytanie moja córeczka ma 2 tygodnie.Jak odciagałam sobie laktatorem pokarm to z obu piersi mam 50 ml.Nie wiem czy ją dokarmiać.Wolałabym tego uniknąć.Czasem mam kryzys,ale nie wiem czy jestem w stanie wyprodukowac wiecej mleka.Córeczka nie chce butelki strasznie się wkurza.Zasypia tylko przy cycu.

NIE DOKARMIAJ BO SKONCZYSZ NA MM.PRZYSTAWIAJ JA CZESCIEJ TO POBUDDZISZ LAKTACJE,ZE MLEKA BEDZIE FUL.TAK MALUTKIE DZIECKO ZJADA NAPRAWDE MALUTKO.POLOZNA NAM MOWILA,ZE PRZEZ PIERWSZE DNI JADAJA TYLE CO POJEMNOSC LAKIERU DO PAZNOKCI.Z CZASEM JAK ROZBUJASZ LAKTACJE DOSTOSOWUJE SIE ONA DO POTRZEB MALUCHA.

No właśnie chciałabym tego uniknąć.Ale ona jest niecierpliwa i mam wrazenie jakby sie nie najadała.Położna mówiła ze takie dziecko je 100 ml 6 karmień.i karmienie powinno trwać nie dłużej niż 30 minut z piersi a później dokarmiać bo inaczej brodawki mi wysiądą.Ja uważam ze to niemożliwe bo u mnie karmienie trwa nawet do godziny lub półtora.i wtedy dziecko dopiero się uspokaja.Już sama nie wiem co zrobić.

hej nie martw sie u mnie tez tak bylo.takie maluszki wisza non stop na cycku.jakas glupia polozna,ze kazala ci dokarmiac,pierwsze slysze.najlepeij jak masz problem poszukac poradni laktacyjnej.tam im zalezy ,zebys karmiła z powodzeniem.i to,ze dziecko placze odstawione od piersi to nie zanaczy,ze sie nie najada.jest jeszcze takie malutkie ma dopiero 2 tyg ,swiat jest dla niego obcy,straszny,wiec chce byc blisko mamy,bo czuje sie bezpiecznie.

tak i jesli przysypia staraj sie go pobudzac zeby jadlo.

dokarmic,pomysl jaby tobie dawali mniej jak tego potrzebujesz,moj syn jak mial 2 tyg.jadl 90-100ml...co 4h...nie chcial piersi ,denerwowal sie bo byl glodny przeszlam na butelke i bylo ok.

tyle,ze jej dzziecko chce piersi wiec nie ma sensu dopajac.

mój syn jadł wtedy ok 100 ml

Gacie Taty..nie wiem skad masz taka wiedze,pojemnosc lakieru do paznokci?...w pierwsza dobe moj syn juz jadl 30ml..na druga 50..po tyg juz byl 80ml...do tego dochodzi picie

KAZDE DZIECKO JE INACZEJ.JESLI SIE FAKTYCZNIE NIE NAJADA DOSTAWIAJ JE CZESCIEJ I RAZ DWA BEDZIESZ MIALA MASE POKARMU

ZE SZKOLY RODZENIA.POWIEM CI,ZE DZIECKO ZJE DUZO,BO JEST TEZ ŁAPCZYWE I TYLE.Z KAZDYM DNIEM WIADOMO ZWIEKSZA SIE ILOSC MLEKA JAKA POTRZEBUJE.ALE NIE MA RADY LAKTACJA JEST PO TO BY NAM DZIECI NIEPOUMIERAŁY Z GŁODU NO NIE?A KIEDYS JAKBY SOBIE LUDZIE RADZILI?

moja kolezanka urodzila 3 tyg.temu syn byl na piersi tylko.spal po 15 min,darl sie cala noc,kupila mleko..i podaje w nocy,mowi ze nareszcie maly spi po 4 h ..to ze bedziesz go przystawiac co 20 min tez jest dla niego ciezkie ,jest zmeczony i nie wyspany.

Gacie taty,dlatego byla taka umieralnosc niemowlat...ja tez chodzilam do szkoly rodzenia...teoria swoje a praktyka zupelnie inna..z drugim dzieckiem napewno nie bede chodzic..

no tak umierały z glodu?glupoty jakies pierwsze slysze

dorcia a nie?...moja babcia w czasie wojny stracila bliznieta z glodu..malo pokarmu do wykarmienia tej dwojki ,laktacja zanikala ze stresu a kupic mleka nie miala gdzie..wiec z glodu!

a no w cczasie wojny inna sprawa,ze sama nie mogla sie odzywic jak nalezy,ale teraz jest inaczej,wiecej ludzi umiera na skutek chorob spowodowanych otyloscia

no to chyba z umieralnosc byla wieksza bo byly niedozywione...a obecna Afryka,tv nie ogladasz..ile umiera niemowlat z niedozywienia,

Bez obawy, twoje piersi produkują tyle mleka, ile dziecku potrzeba. Nie rezygnuj z karmienia piersią, przystawiaj co 2-3 godziny, a będzie dobrze, laktacja się unormuje. Moja mała też ma 2 tygodnie, też byłam pewna, że mleka mam mało, że mi się dziecina nie najada - okazało się że ładnie przybiera na wadze i jest zdrowa i dopiero wtedy moje obawy ustąpiły, laktację mam jak ta lala, mleko cieknie na samą myśl o dziecku, mała je coraz więcej i dłużej, a na początku było trudno, oj było:(

ja tez chcialam karmic piersia za wszelka cene i nie dalo rady bo za malo mleka. Przeszlam na mm i dziecko zadowolone spi po 3-4 h i ja zadowolona. Nie wiem kto wymyslil teorie ze karmienie piersia jest wygodniejsze? Dla mnie to byla istna katorga i dla dziecka co chwile trzeba przystawiac a i tak nie najedzone. Zrobienie mm to chwila pare sekund, karmienie 20-30 minut i 3-4 h dziecko moze sie wyspac i ja moge odpoczac, oderwac sie a dzieki temu miec pozytywniejsze nastawienie do zycia, a dziecko czuje nasze emocje. Zadowolona mama - zadowolone dziecko.