Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stdghrthyt

CZY KOBIETOM DOBRZE WYKSZTAŁCONYM JEST TRUDNIEJ ZNALEZC PARTNERA?

Polecane posty

Gość stdghrthyt

np. kobietom po medycynie, kierunkach technicznych, ścisłych, architektonicznych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ameroz
niestety tak ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie wysokie mniemanie, a po prostu to że kobieta która dojdzie do czegoś, dobrze się wykształci, znajdzie dobrą robotę nie zadowoli się byle burakiem po zawodówce, który w co drugim zdaniu używa słowo kurwa i jedyną pasją jest picie z kumplami i oglądanie meczy. a taka co ma gowno w życiu weźmie byle co aby mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhbhjj
jest trudniej, to jest jakas zaleznosc taka. jedne biora co leci, inne nie zadawalaja sie czym popadnie. ktos tutaj napisal" ksiecia z bajki..." to zupelnie nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stdghrthyt
Niestety, bardzo żałuję, bo nie studiuję tych kierunków:( Ale zawsze byłam ciekawa, jak to z tymi sprawami damsko-męskimi jest w takich przypadkach. Ja studiuję filologię angielską, a faceta mam od 3 lat i dzidziusia tez:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krups
dobra, nie musicie się tlumaczyć ale w praktyce to wygląda tak : - ma 19 lat i zaliczona matura a za moment egzaminy na studia, szczęśliwa że się dostała na jakąś popapraną psychologię lub socjologię albo wychowywanie więźniów lub inna dietetyka i pięć lat nauki, egzaminy i rok za rokiem a wakacje na wsi u babci :) - nigdzie nie łazi i w wieku 25 lat studia zaliczone ale co dalej ? rodzina coś wspomina o doktoryzacji w jakimś zajszczanym kierunku i znowu trzy lata w książkach i w wieku 28 lat pełnia szczęścia, jest doktorat :) ale ciotki pytają , kiedy ślub, kiedy dzieci ale absztyfikanta brak i kobieta płacze w poduszkę przytulając kota a gdy już się jakiś absztyfikant trafi to się okazuje, że nie ma własnego banku , tylko tyra 10 godzin na budowie i jak tu takiego pokazać ciotkom zastanawia się kobieta ? więc z tytulem doktora pracuje w markecie budowlanym na dziale 'kible' i marzy o kliencie pod krawatem, ktoremu trzeba doradzić jaki powinien kupić sracz ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tvims
Ja jestem po architekturze i nie mam problemu ze znalezieniem faceta, wykształconych, inteligentnych i fajnych nie brakuje...a swoją drogą, nie czuję się jakaś przezajebista, skończyłam po prostu studia zgodne z moją pasją i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×