Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość regfresfgerg

Za miesiąc będę mieszkać ze swoim chłopakiem ale

Polecane posty

Gość regfresfgerg

nie potrafię gotować :O mam 21 lat, jedynie co potrafię zrobić to proste rzeczy typu kotlety, ziemniaki itp. Zupy np nie potrafię ugotować. Jak mam się nauczyć? Znacie jakieś fajne książki kucharskie dla początkujących? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W internecie znajdziesz sporo przepisów, często dokładnych jak ugotować daną potrawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
o kurwa głupia baba facet bierze cię do domu abyś mu gotowała i sprzątała darmowa służba jesteś głupia jak but jak mi by facet powiedział żebym coś ugotowała to jak bym go pizła w łeb że by mię popamiętał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
a chłopak nie umie gotować? czy plan jest taki, że ty gotujesz, a on je?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Btw. niech sam też się nauczy. Mój gotuje i to całkiem dobrze, a na pewno lepiej ode mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regfresfgerg
Brzydula i co gotujesz na obiad? :D Wiem, że w necie jest tego multum ale pomyślałam, że może wygodniej będzie mieć przy nosie książkę :P Donata00 - nie bierze MNIE bo to on wprowadza się do mojego mieszkania :) Chłopak niestety gotować nie umie.. :O ale mam nadzieję, że się też czegoś nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gotowanie nie jest tak trudne jak ci sie wydaje, wystarczy miec dobre kubki smakowe ;) ja ze 100razy smakuje swoja potrawe zanim podam na talerz:P tez myslalam ze nie potrafie gotowac a jak juz sie za to wzielam z pomoca przepisow internetowych tak teraz robie swoje wymyslone dania i sa przepyszne ;) dasz rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość * BAzyli
straszna lipa jak baba nie umie gotować :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxderr
Zupy to akurat banał Idziesz do mięsnego, prosisz o kg kości od schabu i babka tnie Ci to na kawałki (wyjdzie jakieś 7 - 8), jeden kawałek w domu myjesz, resztę do zamrażarki. Wstawiasz wodę w garnku, jak się zagotuje to wrzucasz kości, vegetę (albo tam sól czy zioła jak nie używasz), marchewkę, seler i gotujesz to tak z godzinę. Potem dodajesz co tam chcesz: jak warzywną to warzywa z mrożonki, jak pomidorówkę to przecier pomidorowy, no możliwości jest cała masa :) Możesz sobie zabielić mlekiem albo śmietanką, jest lepsze:) i dodać pietruchy :D Z czasem wszystkiego się nauczysz:) Ja się szkolę w pieczeniu ciast bo nigdy do tej pory tego nie robiłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
zupa na kościach wieprzowych i wegecie...fuuuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regfresfgerg
Ok dzięki za pocieszenie, mam nadzieję, że dam radę :P Pewnie jak zacznę gotować z pomocą książki czy internetu to za jakiś czas już nie będzie mi to potrzebne ;) ale wiadomo, najgorsze są początki :D Też mi się wydaje, że gotowanie nie jest trudne ale ja nawet rybę potrafię przypalić więc wiecie.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość regfresfgerg
Jak nie na kościach wieprzowych i wegecie to na czym ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
naucz sie od chlopaka, a jesli on nie potrafi - to razem sie uczcie. bedziecie mieli sympatyczne i pozyteczne wspolne zajecie. chyba, ze on nie lubi jest gotowanego domowego jedzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIinka21
Donata wez spierdalaj z tego forum Kojarze cie z tematu gdzie ktos zapytał o egzamin w szkole zawodowej to obrazała ludzi do momentu az wszyscy ją wysmiali i potem znikła. Nie masz juz nic wiecej do powiedzenia wulgarna i prymitywna babo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
regfresfgerg dobre pytanie;D gotuje jak mam wolne-a to raz w miesiacu i zazwyczaj wtedy moj mowi,zebym sobie odpoczela:D a le jak musze albo chce to-zupy wszystkie piers z kurczaka,gulasz.mielone,cos z pomyslu na... no cos tam zrobie ale mistrzynia w kuchni nie jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
zupa na czym? na warzywach, przyprawach i ew. miesie z koscia, ale nie koniecznie wieprzowym (bo jest najmniej zdrowe) i z pewnoscia nie przyprawiona vegeta, czyli sztucza mieszanka chemicznego syfku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zupy gotuje na drobiu chyba,ze jakis kapusniak,grochowa ,fasolowa to na zeberkach np my nie przywiazujemy uwagi do domowych obiadow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxderr
A na czym niby gotuje się zupy hm? Na wodzie i zabiela jogurtem naturalnym tak jak moja sfiksowana ciotka? I sie dziwi że nikt tych jej zup nie chce jeść Nie wiecie co dobre :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpura_to_moj_płaszcz
na drobiu/wołowinie i warzywach. Choć wołowina to bardziej na rosół. Do zupy typu jarzynowa czy pomidorowa dajesz mięso drobiowe z kością (korpus, nogi, skrzydła) i dużo warzyw (koniecznie włoszczyzna), plus inne warzywa, np. papryka, kalafior, ziemniaki, cukinia, pomidory, itp. Z przypraw ziele angielskie, liść, sół, pieprz, papryka słodka. Można zabielić śmietaną i dodać makaron typu zacierka. Żadnej wegety i kostek nie trzeba. A kości wieprzowe to do cięzkich, zimowych zup, jak np. kapuśniak z kiszonej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
autorko tematu, musisz sie po prostu oswoic z wiedza, nie koncentrowac na tym, ze gotujesz beznadziejne rzeczy i innych nie jestes w stanie ;) a wiedzy jest ze ho-ho :D na necie, w ksiazkach ... troche sie przyloz i bedzie git :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też gotuje na kościach czasem ( zależy od zupy), czasem na mięskach jakiś, ale wegete to troszkę tylko i nie zawsze. Lubię dużo przypraw typu ziele, liść laurowy, czy jakieś tam majeranki, pieprze inne chuje muje, bardzo często sypie suszone warzywa, używam dużo świeżych dodatków typu liście selera, pietruszki, lubczyku, koper ( jak nie świeże to swoje mam mrożone)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zupy gotuję na ćwiartkach z kury, ew. na skrzydełkach indyczych :) Do gotującej się wody wrzucam ćwiartki, kilka pokrojonych w kostkę marchwi, jeden korzeń rzodkiewki, trochę selera, kilka liści laurowych i kulek ziela angielskiego. Doprawiam ziołami i gotuję. Kiedy marchew jest miękka, dorzucam "serce zupy":), czyli utarte ogórki kiszone, pokrojoną kapustę, czy jaka to ma tam być zupa. Jednocześnie wyjmuję ćwiartki, i kiedy to "serce" się gotuje, ja obieram mięso od kości. Tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×