Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kak

Co jest nie tak??

Polecane posty

Gość kak

Jestem z chłopakiem od 6 lat i wszystko było okej, tak jak mogłam to tylko wymarzyć. Wszyscy chwalą, zazdroszczą, że tacy młodzi ludzie a wiedza czego chcą znamy się na wylot wspólne święta każda wolna chwila. Rodziny już postanowiły "napewno będą razem". Ja mam 20 lat a on 23. Mieszka od roku w Krakowie studiuje pracuje, za tydzień mam się i ja przeprowadzić by studiować. Kiedyś marzyłam o tej chwili a teraz sama nie wiem co myśleć i czy robię dobrze. Zapytałam go w niedziele co chce ażeby się zmieniło teraz między nami i stwierdził, że już nic się nie musi zmieniać jest dobrze jak dla niego i z pretensjami czego niby ja od niego oczekuje?? Czy tak trudno się domyślić czego można oczekiwać po 6 latach związku? To ze mną coś nie tak i moimi oczekiwaniami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
Jakiegokolwiek większego zainteresowania, zaangażowania. Od roku co weekend byłam u niego żeby sprzątnąć zrobić pranie ugotować obiadek wszystko co chciał po maturze się wprowadziłam żeby sprawdził czy będzie mu odpowiadać mieszkanie ze mną jak to kiedyś w żartach stwierdził czy będę dobra żoną i jest okej. Mam się wprowadzić ale ja nie chce już być tylko dziewczyna całe życie. Myślałam, że on dojrzał do decyzji chociaż o zaręczynach ale nie po co skoro tak mu wygodnie. Do domu ma się mu wprowadzić darmowa praczka sprzątaczka i kucharka płacąca połowę opłat czego chcieć więcej. Czy tak ma właśnie wyglądać życie razem?? Nie chodzi mi o ślub ale o zaręczyny dla niego bezsensowne a dla mnie jednak coś znaczące.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mlodzi jestescie, po co od razu w slub sie pakowac????? a zareczyny to pic na wode, zawsze mozna je zerwac, takze zadna gwarancja, z reszta slub w tych czasach tez niczego nie gwarantuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mu powiedz, że nie do końca podoba Ci się bycie dobrą zoną która sprząta i gotuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
No i niby nic ale dlaczego to dla niego taki wielki wyczyn nie po to w klasie maturalnej uczyłam się na kolanie w autobusie jadać do niego 250km, wiecznie w kłótni z matką, że znowu jadę zamiast się uczyć w domu. Obiecywał złote góry jak to cudownie nie będzie mydlił oczy a jak przychodzi do spełnienia obietnic to wielkie czego niby oczekuje co ja chce. To jest okej?? I teraz to ja wychodzę na tą zła zbyt wygórowanymi oczekiwaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
Ale powiedziałam i usłyszałam, że jeszcze się przekonam jak to jest w życiu a to, że coś kiedyś powiedział nie znaczy, iż tak będzie. Jemu odpowiada jak robię wszystko po jego myśli i planie. Tylko do chole... po co obiecywać coś wogóle jak wie się, że tego się nie zrobi. Przecież i bez tych obietnic była bym z nim, ale nie czekała na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś głupia jak but. Po co nad nim skaczesz i robisz wszystko za niego? Toć jak on widzi, że takimi obiecankami Cię tylko nakręca do dalszego usługiwania, to myślisz, że tego nie wykorzysta? Naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
No właśnie wolała bym nie mogła bym to zostawić za sobą zacząć na nowo, ale kocham ponad wszystko. I wiem, że jak przyjedzie uśmiechnie się powie, że mnie potrzebuje ja rzucę wszystko i pójdę za nim mimo, że będę to cały czas w sobie rozpatrywać dlaczego nie jest tak jak obiecał i czy to ja coś źle zrobiłam, że tak się nie stało. Może to dziwne mam tylko 20 lat ale oddała bym wszystko za niego i przez te 6 lat tylko bardziej go kocham i umacniam się w swoich uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
Właśnie tego się boje, że on robi to specjalnie bo wie jak mi zależy. Tylko dlaczego nie może zależeć jemu tak jak kiedyś??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kak "Właśnie tego się boje, że on robi to specjalnie bo wie jak mi zależy. Tylko dlaczego nie może zależeć jemu tak jak kiedyś??" Dlatego, bo nie widzi potrzeby, aby się dla Ciebie starać. No bo i po co? Przecież Ty i tak go nie zostawisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
Właśnie tego się boje, że on robi to specjalnie bo wie jak mi zależy. Tylko dlaczego nie może zależeć jemu tak jak kiedyś?? Czy to jest tak, że facet stara się tylko jak zdobywa a jak już mu się uda to osiada na laurach i nic nie robi?? Jak można z kim kogo się kocha jest się tyle lat tyle przeżyło nie chcieć przejść dalej bo uważa, że tak jest okej i po co psuć cokolwiek zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"że tak jest okej i po co psuć cokolwiek zmieniać." No proszę Cię, jakby ktoś mi stale usługiwał, to też bym to pierdoliła i nie przechodziła nigdzie dalej, tylko została w miejscu i odcinała kupony. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
Ale to moja wina to przez moją naiwność?? Może on po prostu nie jest pewny nie dojrzał do takiej decyzji. Nie wiem może rzeczywiście jestem głupia i wszystko mu podaje za złotej tacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
No ale co w takim razie mam zrobić, żeby było inaczej? Mam nic nie robić ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
To znaczy? Jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kak "To znaczy? Jak??" Chyba w Twoim przypadku jest trochę za późno na rewolucję, ale próbuj. I nie pytaj 'jak?' po prostu zajmij się sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
Było by całkiem fajnie zapytać tylko moja mama jest rozwiedziona i twierdzi, że nie ma szczęścia do facetów i ojca raczej też nie zapytam oprócz kasy co miesiąc która płaci matce rozmawia ze mną na święta a do świąt jeszcze trochę czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kak
Dzięki za radę postaram się chcieć więcej i więcej egzekwować od drugiej strony. W końcu każdy musi coś wnosić do związku nie tylko brać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kak "Dzięki za radę postaram się chcieć więcej i więcej egzekwować od drugiej strony. W końcu każdy musi coś wnosić do związku nie tylko brać." Jaki progres! Chyba zbyt pochopnie Cię oceniłam. Teraz tylko to wcielić w życie. Miło mi, że mogłam pomóc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TAROT TYSIĄCE STAŁYCH KLIENTOW
Kochani już na samym allegro jestem ponad rok z wami zyskałam wielu ludzi zaufanie setki stałych klientów setki a nawet tysiące pozytywnych komentarzy..... http://allegro.pl/tarot-najtaniej-uwaga-nowe-zasady-u-mnie-i1780786330.html pozostałe aukcje http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=16500872 ZAJMUJE SIĘ TAROTEM w każdej dziedzinie ***UCZUCIA ***FINANSE ***ZDROWIE ***ANALIZA ZWIĄZKU *** ANALIZA DOCELOWA NA ŻYCIE ***WRÓŻBA MIESIĘCZNA ***ANALIZA FINANSOW ***ANALIZA CHARAKTERU ZAWODU PŁEĆ DZIECI NAJWIĘKSZĄ POPULARNOŚCIĄ U MNIE CIESZĄ SIĘ PYTANIA POJEDYŃCZE Z ODPOWIEDZIĄ OBSZERNĄ A TAKŻE WRÓŻBA MIESIĘCZNA ZAPRASZAM DO MNIE O KAŻDEJ PORZE WPROWADZIŁAM NOWE GODZINY OD PONIEDZIAŁKU DO CZWARTKU OD 12 DO 22 GODZINY OD PIĄTKU DO NIEDZIELI OD 12 DO 24 A NAWET DŁUZEJ KOCHANI WPŁATY DOKONUJECIE MAKSYMALNIE DO 2 DNI !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×