jezdze autobusem i tak sie przygladam ludziom na ulicy

i moje podsumowania wiekszosc ludzi smierdzi poca sie starsze kobiety wywalaja stopy na wierzch, brzydkie zolte paznokcie, zrogowaciale piety, zapach moczu nastolatki z wywalonym sadlem, na nogach wloski krotkie, pod pachami pot na bluzce mezczyzni sa najgorsi-chodza w grubych skarpetach+adidasy daje to wrazenie wizualne jakby cos tam sie kisilo sandaly pokazuja brzydkie paluchy,wlochate, oblesne brzydze sie ludzi;(

up

jeździj autem :) to normalne, ze po dniu pracy ludzie sa spoceni, ale niestety często to kilkudniowy pot :(

dokladnie, tez mam takie odczucia

To kup sobie samochód jak jesteś taką damesą. Ja mam i nie muszę się wycierać o osoby które mi nie podchodzą.

ja na szczęście od jakiegoś czasu nie jeżdżę już autobusami, ale latem wrażenia miałem podobne. No ale przy takiej pogodzie, to normalne że ludzie się pocą. Ty i ja też się pocimy.

mieszkasz w Pcimowie Dolnym? :D

Wczoraj chcialam zrobic frajde mojej 3-letniej córce i pojechalismy do centrum autobusem.I nigdy wiecej!Stanął obok mnie gościu od ktorego tak śmierdziało potem ze szok.na dodatek on trzymal sie reką za górny uchwyt wiec ta woń z pod jego pach rozciagała sie na metry :OA na powrocie ktoś wsiadł z cuchnacą rybą w siatce az moje dziecko spytalo-mamo,co tak smierdzi?:Otak wiec dzieki Bogu mam samochód i nigdy wiecej komunikacji miejskiej!

niestac mnie na samochod

no ale zrozum, że przy takie pogodzie ludzie się pocą, a jak są stłoczeni na tak małej przestrzeni to smród gwarantowany. Inna sprawa jest taka, że wiele osób po prostu się nie myje. Zimą tak tego nie czuć, ale latem bardzo. Na szczęście od niedzieli ochłodzenie.

Nos wykręć w inną stronę i patrz w sufit albo za okno a na pewno nie zobaczysz smrodu i parszywych kulasów

jak jeździłem autobusem, to nie było aż tak dużo smrodu. Chyba że w bardzo upalne dni. Albo koło jakiegoś menela. Lepiej takich unikać.

ale co, nikt takiego nie wyrzuci z autobusu, bo prawo jechać ma każdy.

musisz mieć ciekawe życie :O