wlasnie robie sobie obiad kulturystyczny a wy cioty?

czyli.. filet z kurczaka do tego ryz i surowka opierdole to i bede mial sily i bede kurwa rosl a wy cioty jak tam?? kanapeczki kurwa? a moze mc donalda wpierdoliliscie dzisiaj? buahah zal mi was :)

ile waży filet? Jaki ryż i jaka ilość? Surówka z czego?

200g fileta, ryż brązowy, surówka z kapusty młodej i tam jakies wazywa w tym

sadzac po Twoim stylu wypowiedzi w glowce to ty za wiele nie masz, ale co tam, licza sie miesnie przeciez...

żal mi ciebie :O

to jest obiad kulturystyczny? nie przerażaj mnie! :D

filet tylko z pary,brakuje oliwy.

tluszcze mam z omegi3 ps. miesnie najwazniejsze tanie dziwki

a kurczaczka kupila mi mamusia bo za tepy jestem by na to zarobic. bo ja musze duzo rosnac bo na mięśnie leca tipsiary a ja lubie się przed takimi prężyć. tylko jest mały problem, bo dużej ilości białka, ryżu, który wspomaga przemianę materii oraz po tej kapuście niechcący puszczam baki jak się naprężam :o umiecie na to zaradzić?

tak, to jest posiłek kulturysty. 45g białka,80g węglowodanów.brakuje ok. łyżki oliwy. Jem 6-8 razy dziennie uwzględniając suplementy.

powiedziec dlaczego miesnie sa najwazniejsze??? co one takiego wnosza do twojego juz zapewne marnego zycia?????

osiagam spokoj ducha.. a wiadomo ze w zdrowym ciele zdrowy duch dzieki meisniom mam ochote zyc czuje sie dobrze na ulicy , czuje sie atrakcyjny i widze spojrzenia kobiet bez miesni jest sie gownem

z omegi3? to się niby wyciska te tłuszcze z omegi3 czy jak? bo jeszcze nie słyszałam o tłuszczach z omegi3, co najwyżej o tluszczach omega3. Oj, cioto siedząca na babskim forum . Do podstawówki proszę się wrócić:)

Wszystkie laski Twoje kulturysto jak przypakujesz!

ludze no tutaj sie licza tylko miesnie i zeby puste dziunie patrzyly na niego laskawym okiem wiec nie wymagajmy od niego znajomosci kwasow omega 3

smiejecie sie tanie dziwki.. ale dzieki moim treningom, suplementacji, jedzeniu ogolnei sportowemu trybu zycia wyruchalem juz sporo zajebistych panien ostatnio (ja mam 22 lat) bzykalem kozacką 30stke.. ahh piekne jest zycie sportowca

ja wam powiem czemu wy blaziska krytykujecie mnie.. .bo w realu jestescie gownem :) zaden atrakcyjny facet na was nie spojrzy wiec tutaj sie wyzywacie hahaha

od kiedy facet ktory żre swinstwa i idzie na siłke by przypakować nazywa sie sportowcem ahhahahahahah xD

kazdy ma inne priorytety w zyciu, jedni chca sie ksztalcic, robic kariere a ty akurat chcesz prezyc miesnie i posuwac laski

ja jem tylko ryż jaśminowy, oliwę tylko z winogron, rybę gotowaną na parze, albo z grilla. Nie zapomnij kulturysto o właściwych proporcjach :)

sos, jakie swinstwa? to sie nazywa pasztecie ZDROWE ODZYWIANIE,, pewnie ten termin jest ci obcy co? pewnie wpierdalasz mcd, pizze, zapiekanki i inne gowna... a silownia to trening a trening to nic innego jak ulepszanie samego siebie nigdy tego nei zrozumiecie bo jestescie malo atrakcyjnymi szczurami, ktore pewnie nie maja zadnego ruchu nawet... :)

przez szmate bym cie nie dotknela

o kurde, i jeszcze pedał do tego :o Cytuję: 'ja wam powiem czemu wy blaziska krytykujecie mnie.. .bo w realu jestescie gownem zaden atrakcyjny facet na was nie spojrzy wiec tutaj sie wyzywacie hahaha " Aaaaa...to dlatego ta siłownia :) Lubisz ocierac się o spoconych facetów...teraz to wszystko jasne :D szacun :D

po pysku jest latwo takich wychlastac, raz dasz po gebie i spieprzaja jak male szczeniaczki nastraszone kijem

ale otworek bym ci wylizała, bo lubię lizać tyłki kulturystom

trening uczy dyscypliny. Kilkudniowa przerwa i chodzę jak zbity pies. Po intensywnym treningu mam więcej sił i ochoty inne rzeczy. Do tego trzeba się zdrowo odżywiać co wychodzi na dobre. Lepsza sylwetka to jak dla kobiet lepsze ubranie. Po sobie zauważyłem, że ok. rok po rozpoczęciu treningów, dziewczyny zaczęły się mną interesować, a wcześniej nic.

pendzior, Ty się przyrównujesz do tego tępaka co się nawet wysłowić nie umie? :o no wiesz...:o Trening, treningiem ale trzeba mieć coś w głowie, a nie tylko wyciskać na silowni i wyciskać tłuszcze z omegi3 :)

otoz to pendzior. silownia to styl zycia dzieki temu mam ochtoe rano wstac o 8 i pojsc na zajecia na studia... kiedy ide do sklepu po nowe ubrania i zakladam koszule ktore mnei ladnie opinaja to jestem dumny idac przez ulice czuje sie dobrze kiedy ide na impreze czuje sie dobrze widze jak kobiety obcinają np moje łapy, albo jak komentują i chwalą jestem z siebie zadowolony, silownia rozladowuje energie, daje odpoczac od codziennosci, tylko ja, ciezary, pot i kurwa mam wyjebane na reszte... a po wszystkim zajebiscie zmeczony wracam, wypijam odzywke, jem pozywny obiad i czuje sie spelniony.... a wy leszcze nigdy tego nie zrozumiecie, dla was wazne jest zeby zjesc byle gówno i 0 sportu... bo przeciez sport jest dla tępych hahaha zal mi was, z takim mysleniem bedziecie cale zycie siedziec na kafe i gowno osiagniecie

absolutnie! Próbuje tylko wyjaśnić pokrótce, na czym to polega.

Zrob ziutku zawodowo 12-15 treningow w tygodniu, za sama silownie mozesz mi buty polizac