Wychowawczy, wypowiedzenie i nowa praca

Hej, Czy ktoś się orientuję czy prawnie mogę: - wziąć urlop wychowawczy i - na urlopie wychowawczym złożyć wypowiedzenie w dotychczasowej firmie - jednocześnie rozpocząć na wypowiedzeniu pracę w nowej firmie? Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

tak tak nie

a nie przepraszam, zrozumiałam że chcesz wrócić z wychowawczego do pracy

URLOP NALEZY SIE JEŻELI PRACOWNIKIEM JESTEŚ CO NAJMNIEJ PÓŁ ROKU. JEZELI ZŁOŻYSZ WYPOWIEDZENIE, NOWA PRACE MOZESZ ZACZAC ALBO OD RAZU( JEŻELI NIE UNIEMOŻLIWI CI TO OSOBISTEJ OPIEKI NAD DZIECKIEM) LUB PO ZAKOŃCZENIU POPRZEDNIEJ UMOWY. WYCHOWAWCZY KOŃCZY SIE WTEDY Z OSTATNIM DNIEM UMOWY.

przepraszam za duże litery dziecko mi włączyło.

A czy w takim razie mogę się zatrudnić na cały etat w nowej firmie? Czy najpierw musi mi się skończyć wychowawczy?

Wychowawczy ci sie skończy z ostatnim dniem umowy( ostatnim dniem wypowiedzenia)

hej pit z zusu, zauwazylam, ze czasami pomagasz i odpowiadasz na pytania z prawa pracy...to ja mam pytanko, moze odpowiesz:) otoz wychowawczy konczy mi sie 31sierpnia 2012, chcialabym na wychowawczym zajsc w ciaze i jakos pod koniec wychowawczego urodzic, jak to bedzie wygladalo, czy musze to zglosic w pracy? czy beda mogli mnie zwolnic? zastanawia mnie to, ze 1 wrzesnia teoretycznie powinnam byc juz w pracy, a np bede w 8 miesiacu ciazy i co wtedy? moge isc od razu na chorobowe? czy musze w ogole zglosic swoj stan od razu jak sie dowiem, ze jestem w ciazy? z gory dzieki za odp

troche pokrecilam...nie urodzilabym na wychowawczym tylko wlasnie jakos 1-2 miesiace po nim...

http://www.maluchy.pl/porady_prawne/

z tym ze ja chekałam zeby mi sie konczyl wychowawczy i wtedy zaszlam w ciaze zeby móc przejsc na L4,takze zaszłam w ciaze w czerwcu a wychowawczy mialam do wrzesnia i od razu z dniem pierwszego wrzesnia mialam L4, i wtedy zanosilam je do pracy a zus wyplacal mi pieniądze.szefowej powiedzialam jakos po 2 mies, w ciązy nikt cie nie zwolni bo nie ma takaiego prawa a jak ci sie skonczy wychopwawczy to bedziesz miala płacone za L4(jesli na nim będziesz) a jesli bedziesz w ciazy jeszcze na wychowawczym to nic ci sie za to nie nalezy.

mialam tak samo- wlasnie chodzi mi o to, ze urodzilabym gdzis 1-2 miesiace po zakonczeniu wychowawczego, wiec jak to wyglada, wracam do pracy w 7-8 miesiacu bo juz konczy mi sie wychowawczy i co? zwolnic mnie juz nie moga i moge odejsc spokojnie na l4 tak? a kiedy powinnam im to powiedziec, ze jestem w ciazy i do pracy nie wroce?

nie musisz wracac do pracy wcale bo po co taki pracownik co przychodzi na 1 miesiąc i znowu idzie na macierzynski.takze bierzesz L4 i do porodu na nim jestes,przez pierwsze 33 dni zwolnienia płaci ci pracodawca a za reszte zus a powiedziec to mozesz keidy chcesz, najpozniej do tego czasu gdy konczy sie wychowawczy i przynieisesz L4 ale wypadałoby wczesniej poinformowac o ciazy, przeciez na wychowawczym cie nie zwolnią i tak i tak a jesli konczy ci sie 31.08 to od 1 09 musisz juz miec zwolnienie zeby byla ciągłość.

dzieki:)

maly offtop Nie musiała byś iść na zwolnienie. Jako że była byś w ciąży to każda umowa przedłużała by sie( w przypadku końca umowy tuz po wychowawczym) do dnia porodu, a kobiety w ciąży nie można zwolnić( istnieje kilka wyjątków. np likwidacja zakładu pracy, stanowiska pracy). Jeżeli nie chcesz wracać weź zwolnienie, lub tuż przed porodem urlop macierzyński, potem należy ci się urlop( lub zasiłek na prawach urlopu jeżeli umowa przedłużona do dnia porodu) i wychowawczy( w przypadku dalszego trwania umowy po urlopie macierzyńskim. Ciążę powinnaś zgłosić przed powrotem do pracy(chociaż by z racji zapewnienia ci odpowiednich warunków,przedłużenia umowy lub z czystej uprzejmości powiadomić że twoja nieobecność się znacznie przedłuży) Wiadomo poród zgłosić trzeba. mialam tak samo jaką ciągłość bo nie rozumiem...

pit z zusu - nakreślę Ci dokładnie jak to wygląda:) czyli tak, do 31sierpnia 2012 mam wychowawczy, od 1września mam wrócić do pracy, byłabym teoretycznie wtedy już w zaawansowanej ciąży, więc jeśli nie chcę wracać muszę z dniem 1 września przyjść z l4 tak? oczywiście o ciąży poinformować nieco wcześniej...po porodzie idę na macierzyński (należy mi się 22tygodnie czy mniej? bo urodziłabym już po wychowawczym), a potem do końca trwania umowy (31.12.2013.) biorę wychowawczy i do tego dnia na nim jestem, a potem mówią mi do widzenia?:) - bo pewnie po tylu latach nieobecności (od marca 2009 - zaczęłam chorobowe-ciąża z komplikacjami) nie będą chcieli ze mną współpracować...

dokładnie.

dziekuje Ci bardzo...;)

Jak zadziesz w ciążę to mozesz zrezygnowac od razu z wychowawczego i zglosic chec powrotu do pracy, nwet jak bedziesz w 10 tygodniu ciazy. Ale z pierwszym dniem stawienia sie w pracy donosisz L4 i przebywasz na zwolnieniu calą ciążę i płacą Ci swiadczenia. Ja tak zrobilam... wrocilam do pracy z wychowawczego jak bylam w 12 tc i od razu na zwolnienie. Kasa zawsze sie przyda na zwolnieniu a na wychowawczym nikt ci nie placi

blanko, a nie zwolnią mnie jak przerwę wychowawczy? jak miałabym to zrobić? czy z zusem nie będę miała żadnych problemów, że wróciłam do pracy i zaraz odeszłam na l4?

otoz to Blanka dobrze mowi, wychowawczy mozna przerwać, piszac pismo z taka prośba i składając je u pracodawcy a potem przynosisz zwolnienie tylko bez dnia przerwy, od razy np przerywasz wychowawczy 15,04 to od 16,04 przynosisz L4 i wtedy masz płacone z Zusu 100% wynagrodzenia do końca trwania ciązy.Albo możesz zrobić tak jak ja zrobiłam tzn zaszłam w ciąże pod koniec wychowawczego także jak byłam około 12 tygodnia ciązy to urlop samoistnie mi sie skończyl i od razu na drugi dzien miałam już L4 i tak co miesiąc do dnia porodu, potem przysługuje ci macierzyński w normalnym wymiarze czasu i wychoawczy do końca trwania umowy o pracę.

Zus nic nie moze ci zrobic bo takie są przepisy a ty dzialasz zgodnie z nimi tzn urlop wychowawczy mozesz wziac w 3 czesciach piszac podanie do pracodawcy.on ma obowiazek zgodzic sie z twoją prosba tzn jesli chcesz przerwac urlop to on musi ci to podpisać a potem bierzesz L4 i po prostu do pracy nie wracasz.

mialam tak samo- wiesz, ja chcę zajść w ciążę jakoś tak w lutym, więc jak wrócę z wychowawczego byłabym już 7miesięcy w ciąży...a jeśli chodzi o to przerwanie wychowawczego to trzeba je jakoś wcześniej złożyć? a pracodawca nie może odmówić przerwania wychowawczego lub mnie zwolnić? w sumie mogłabym jechać do mojej księgowej/kadrowej, ale wstydzę się o to wszystko wypytywać, bo szef pewnie będzie niezadowolony, a ona to szefa prawa ręka...

mialam tak samo- uprzedzilaś moje pytania:) ale chcialabym sie jeszcze dowiedziec jak to z tym przerwaniem wychowawczego, czy musze to np zlozyc z miesiecznym wyprzedzeniem? ze np 1kwietnia chcialabym przejsc z wychowawczego na l4, to musialabym takie pismo zlozyc 1marca?

pismo piszesz na 30 dni wczesniej tzn jesli na L4 chcesz pojsc np od 1 maja to pismo z prośbą o przywrócenie do pracy skłądasz pracodawcy nie pozniej niz 30 dni wczesniej,wtedy przez te 30 dni nadal przebywasz na wychowawczym a potem dajmy na to od 1 maja przynosisz L4 i do końca ciązy co mieisąc składasz l4 u pracodawcy.Wszystko jest zgodnie z przepisami, Zus musi ci wypłacic 100% wynagordzenia a pracodawca nie moze cię zwolnić bo przecież jesteś w ciąży a więc jesteś chroniona.

a w tym piśmie nie piszesz pracodawcy ze chesz przejsc z wychowawczego na L4 tylko ze prosisz o skrócenie urlopu wychoawczego i przywrócenie do pracy np z dniem 1 maja i od 1 maja prznosisz zwolnienie L4 którego bierzsz od lekarza albo 30 kwietnia albo 1 maja.

rozumiem, czyli nie powinno byc z tym zadnych problemow? Ty tak zrobilas i bylo wszystko ok? a jesli chodzi o ciaze, to powinnam powiedziec o niej skladajac to pismo czy wczesniej? i pracodawca nie moze mi tego odmowic? w sumie to bedzie wiedzial, ze po to skracam wychowawczy, zeby przejsc na l4, jak sądzisz, nie bedzie mi robil problemow? w koncu to on przez pierwsze 33 dni musi za to l4 zaplacic.

takie sa przepisy więc pracodawca musi je repsektować,ty masz prawo przerwać wychowawczy i iść na L4 więc pracodawca musi co to umożliwić. ja dogadałam sie ze pierwszy miesiąc nie brałam kasy od pracodawcy a potem już zus mi wpłacał pieniądze na konto.

właśnie też o tym z mężem rozmawialiśmy, że te pierwsze 33dni sobie daruję i powiem szefowi, żeby nie wypłacał mi tej kasy, nie jestem pazerna, chodzi mi tylko o to, żeby mieć trochę grosza choćby na wyprawkę dla malucha. niektórzy mogą mi zarzucić, że okradam zus i w ogóle, ale przecież też pracowałam i pracować będę, więc odprowadzam składki, mój mąż co miesiąc też odprowadza duże pieniądze (własna firma), więc sądzę, że dla dobra dziecka można pokombinować, nie są to jakieś tam zaraz tysiące...a w ogóle gdzieś czytałam, że żeby iść na to l4 to po powrocie do pracy trzeba przepracować dzień, a na innym forum ktoś pisał, że i miesiąc nawet, że nie tak łatwo zrzec się wychowawczego i sobie od razu z dnia na dzień odejść na l4...

w zeszlym roku we wrzesniu tak zrobiłam a tez czytalam wczesniej rozne rzeczy ja zrobiłam tak ze bez zadnego dnia bo niby po co bedac w ciazy mialam wracac na 1 dzien,przeciez mój pracodawca nie chcialby nawet zebym przychodzila, bo po co... takze ja zrobiłam tak jak pisalam...