Po ostatniej spowiedzi wypisuje się z koscioła katolickiego.

Nie wiem, cxzy to dobre forum na ten temat, poprostu wujek Google mi wskazał. Na swój sposób bardzo wierze w Boga, ale w bardziej kosmicznym tego słowa znaczeniu, wg. mnie Bóg stworzył wszechswiat, bo Wszechswiat to Bóg. Kiedys byłem mozna powiedzieć praktykujący. Jednak po ostatniej spowiedzi wypisuje sie z Koscioła. Byłem na spowiedzi, no i wiadomo miałem tam troche przewinień uznawanych za KK za lżejszelub cięższe grzechy. Od czasu do czasu nadużywałem alkoholu. Masturbacja. Sex(z dziewczyna, tylko z zona jest legalne wg.KK, nie mam żony tylko dziewczyne) Sex oralny i analny(tu dopiero ksiądz się wsciekł) Uzywałem prezerwatywy. Krytykowałem za niektóre rzeczy kosciół i Rydzyka(o czym powiedziałem księdzu, nie można przecież utajac), PRZEDEWSZYSTKIM ZA WTRACEANIE SIE DO POLITYKI. Zgodnie oddaj Bogu co boskie a cesarzowi co cesarskie. No i pare tam jeszcze innych drobnych rzeczy nie chciałem kłamac Ksiadz powiedział że jestem gresznikiem, ze powinienem sie modlic o przebaczenie, że pójde do piekła(szok!) w końcu nie udzielił mi rozgrzeszenia i prawie mnie wyrzucił z kościoła. W tej sytuacji wypisze się z takiego kościoła który wszystkiego zabrania, a sam jest źródłem pedofilii a dawno temu umeczył na stosie tysiące ludzi. Przeniose się do innego wyznania moze protestantyzm, bo takicm mysleniem Kosciół Katolicki za sto lat nie bedzie miał wiernych.

Warunkiem spowiedzi jest żal za grzechy, jeżeli poszedłes do konfesjonału się wykłócać a nie pokornie żałowac to ksiądz cię odesłał do domu ;)

jeśli chodzi o protestantyzm to tak się składa że ci protestanci jak to napisałeś "umęczyli na stosie" dużo więcej ludzi niż katolicy

Tylko że wg. mnie to zaden grzech. Jeśli kocham swoja dziewczyne, to seks z nia to coś nieczystego? Kompletna bzdura!

Podałem tylko przykładowo, że protestantyzm. Bede musiał przeanalizować inne wyznania ich nauke i historie.

To się nie wypisuj z Kościoła, tylko spowiadaj się u innego księdza.

A mogłeś od razu wyspowiadać się na kafe tak jak teraz. Odpuszczam wszystkie grzechy;-)

To się nie wypisuj z Kościoła, tylko spowiadaj się u innego księdza.

Ja staram sie dobrze żyć. Staram się byc uczynny, nikomu krzywdy nie robie. Dlatego wg. mnie tonie grzechy. Nie czynie niko,mu nic złego. A nie będzie mnie nikt wmawiał, że cos jest białe jak jest czarne. Po za tym gdy przy tym jak powiedziałem o tym Rydzyku itp. a w odpowiedzi od ksiedza w konfesjonale usłyszałem jawne nawoływanie przez ksiedza do poparcia jednej z partii politycznych, bo poparcie innych to zło, to już nie wytrzymałem.

Wg Kościoła nie masz uprawnień do seksu, gdyż nie jesteście małżenstwem. Czego nie weźniesz z nią ślubu?

Nieprawda, ze protestanci umęczyli większą liczbe ludzi niz katolicy. Same wojny krzyżowe to juz znaczna przewaga liczebna zabitych ofiar, cywilnych przede wszystkim.

16 lat i stara panna?! :O

''Wg Kościoła nie masz uprawnień do seksu, gdyż nie jesteście małżenstwem. Czego nie weźniesz z nią ślubu?'' Jesteśmy ze soba jeszcze zbyt krótko by ze soba wziąć slub.

"Czego nie weźniesz?" kurwa mać i Ty jestes w liceum, tepoto? Czego? WeźNiesz?

Moim zdaniem nie dostałeś rozgrzeszenia za to, że mówiłeś że krytykujesz kościół, ale ... wiesz - ty miałeś się zastanowić nad tym CO TO JEST GRZECH. I miałeś powiedzieć tak - mam grzechy przeciw I przykazaniu - NIE BĘDZIESZ MIAŁ BOGÓW CUDZYCH PRZEDE MNĄ. Krytyka kościoła to jest grzech, ale jeśli krytykujesz nauczaknie KK. To wtedy jest to grzech. Albo jeśli bezcześcisz czy wyśmiewasz prawdy wiary i tak dalej. To jest grzech i to ciężki - gorszysz ludzi. Jest to grzech. Ale Ty wiesz to masz grzech przeciw I przykazaniu bo Twoim OGÓLNYM BOGIEM jest seks i ten ksiądz miał ci to wytłumaczyć. Ja ci mogę taką radę dać bo nie warto tracić NAUK KOŚCIOŁA z powodu nie wiem - księdza w złym humorze. On miał ci kazać się MODLIĆ. I tyle. Bo Ci wszystko przeleci bo nie rozumiesz , że ty w ogóle wierząc w kosmicznego Boga W KOGO TY WIERZYSZ? Ty sobie przeczytaj 6 prawd wiary i tam masz: 1. Jest jeden Bóg 2. Bog jest Sędzią Sprawiedliwym, który za dobro nagradza, za zło każe. 3. Są 3 osoby boskie - Bóg Ojciec, Syn Boży , Duch święty. No widzisz - ty się po prostu ŻLE WYSPOWIADAŁEŚ. A PYCHA? Twój grzech główny - zobacz jak ty wyglądasz. No i wiszisz - SŁUSZNIE krytykujesz ten kościół i za to, że jesteś taki tępy to Ci tego rozgrzeszenia nie dał. Bo on wierzy w Boga Ojca, Syna i Ducha świętego i jedynie, że w mordę ci nie przywalił albo ci nie zrobił seksu oralnego na miejscu też bo... stracił cierpliwość. Choć czemu? I patrz - ty ten kościół słusznie krytykujesz ale sam nie rozumiesz, że robisz to żle. Możesz go teraz skrytykować że CUDNIE ksiądz ci naukę wygłosił po spowiedzi - miał ci lektury zalecić do czytania, zaraz miał widzieć, że z I przykazania się nie wyspowiadałeś, z pychy, a twoje relacje z rodziną jak wyglądają? a praca zawodowowa. Za to ich krytykuj - zero SENSOWNYCH, niczego. No i tak to pózniej wygląda. Niekoniecznie trzeba latać do spowiedzi, ale uważam, że życie tak jest łatwiejsze. W następnej spowiedzi JEŚLI WIESZ na 100% że nie dostałeś rozgrzeszenia to po prostu powiedz to lub nie - choć wiesz - nie wiem jak to wygląda, ale ZASADNICZO jak księdza nie znasz to zostaje tylko to rozgrzeszenie lub jego brak. A ja też nie dostałam raz rozgrzeszenia i powiem Ci wróciłam się i dobrze zrobiłam bo wiesz, z nimi i tak nie wygrasz, a do piekła pójdziesz i ty i oni. Także możesz powiedzieć, że jeszcze raz przychodzisz do spowiedzi bo właściwie PO LUDZKU moim zdaniem on Cię tak nie powinien zostawić - on Ci powinien nauk udzielić i z powrotem do niego. Ja nie wiem czy oni tak mogą wyrzucić i nic dalej. A jak mogą to tylko takich co nie żałują. No jak żałujesz to ksiądz ma grzech i próbuj dalej. Ale im więcej gadasz z nimi a ich nie znasz, to bez sensu bo widzisz - życie to i tak jest I przykazanie i z tego najwięcej wynika, a reszta to ciąg dalszy. Plus pycha. I zal za grzechy i koniec. Nieczystość jest straszna, ale z czego ona wynika? Z pychy i tyle. Bo człowiek im jest pyszniejszy tym całe wyuzdanie przyjmnie a człowiek skromny dawno to ma gdzieś i realny jest i tyle.

Jeny, literki n i m są blisko siebie, ja szybko piszę i może mi się przez pomyłkę zły klawisz trafi, a Ty od razu zakładasz nie wiadomo co.

"Dlatego wg. mnie tonie grzechy. Nie czynie niko,mu nic złego. " Ja jestem totalnym ateistą, nie wierze w Boga. Jednak pragnę zauważyć że katolik z Ciebie już od dawna żaden, skoro sam sobie tworzysz nowe prawa. Jeśli przynależysz do katolików, to musisz wyznawać to, co ich głowa czyli Kościół nakazuje. Bo inaczej to dwulicowe - niby praktykujący katolik, ale nie uznajesz dogmatów swojej religii. Więc to nic odkrywczego że nagle chcesz zrezygnować z Kościoła.

fiku mikuuu 16 lat i stara panna?! Przeczytaj sobie dokładnie mój nick. Ludzie, ale się pierdół czepiacie!

"czego się z nią nie ożenisz?" gdzie tak jeszcze mówią? na Białorusi chyba, albo na jakiejś wsi zabitej dechami na wschodzi Polski. DLACZEGO dziewczynko, a nie CZEGO

do tego Twoje podejście "skoro uprawiasz z nią seks, to weź z nią ślub" Jezu :O smutne będziesz miała życie.. weźmiesz ślub z pierwszym który będzie chciał cie puknąć

Więc gdybym urodził sie w 1450 roku, to równiez musiałbym uważać że Ziemia jest płaska i wokół niej krąży Słońce?? Nie wymyslam nowej religii ale uważam że Bóg nie dał prawa istocie tak marnej jak człowiek, żeby uważać co juest grzechem i co nie i to on osadzi nas. A nie papież czy Kosciół jakikolwiek.

Ja wiem, że się pisze dlaczego, ale czego się po prostu pisze szybciej. Nie macie co robić, tylko się takich głupot czepiać?

Moim zdaniem Polska to leci I przykazanie całe i to jest głowny problem. On już widzicie jest protestantem. Dlaczego? To bez sensu i tyle. Przez spowiedz. Bo NIKT NIE UCZY dobrze się spowiadać, on tego potrzebuje, ale jak to wygląda naprawdę. Ja wam powiem jak i jemu też - HISTORYCZNIE nie ma w ogóle co marzyć o dobrej spowiedzi w Polsce. On Ci mógł powiedzieć - wiesz co Ty chcesz czegoś czego w Polsce nie ma bo my to właśnie HISTORYCZNIE ksiądz Rydzyk i tak dalej. Ale weż i poczytaj sobie myśli, książki księdza Jana Marii Vianneya. Bo Tobie o to chodzi. Bo widzisz - weż i poszukaj sobie jakiegoś DOBREGO POLSKIEGO SPOWIEDNIKA bo ty miałeś iść po prostu do DOBREGO SPOWIEDNIKA, a ty sobie poszedłeś w ciemno i taki koniec, że diabeł się cieszy i tyle. I wiesz jakby ten ksiądz był coś wart to powinien Ci powiedzieć - wiesz co - zapoznaj się z dogmatem o Trójcy świętej i porozmawiamy dalej. Bo to był MOIM ZDANIEM taki ksiądz - jakiś dogmatyk i potraktował Cię z buta. Może z jakimś księdzem PO LUDZKU porozmawiaj i DOPIERO WTEDY idź sobie do spowiedzi. Poszukaj sobie księdza, który ma czas , opowiedz mu o swoich problemach i wiesz... takie rzeczy. Bo reszta - to wiesz - uznanie, że się nie jest alfą i omegą. I ugniesz się i najgorzej nie będzie. A protestantyzm od spowiedzi? Eee - z uczynków byś mógł choć czy oni są inni? Uczciwsi bo kasa i tyle. A tu to takie niejasne wszystko HISTORYCZNIE i też nie do ruszenia - moje zdanie.

Ale nikt Cie nie zmusza byś wierzył w to, co mówi Kościół. Jednak sprzeciwianie się naukom Kościoła przy jednoczesnym zapewnianiu że jest się katolikiem jest fałszywe, konformistyczne i hipokryzyjne.

No ja mam rację - za bardzo kosmiczny jesteś i Cię wyrzucił bo był za bardzo dogmatyczny ten ksiądz, a za mało ewangeliczny. Ale wiesz - w Polsce nie wiem czy są księża z rodowodami ewangelicznymi. Mało. A po co tracić to i tyle? Jak będziesz chciał to zostaniesz tym protestantem, ale żal za grzechy? Jak tu żałować za grzechy jeśli się odchodzi ze spowiedzi. A Pismo Święte? Zamierzasz je codziennie czytać? Tacy są protestanci i tyle. Jeśli wypiszesz się to jest to cyrograf a twoje życie - choć w oczach innych politowania godne - to jednak jedna pycha. Też tak można, a dokąd to prowadzi? I wiesz - radzę Ci - a też nie dostałam rozgrzeszenia - spowiadaj się mądrzej, poczytaj sobie o grzechach bo tak - nikt nie wie TAK DO KOŃCA co tym grzechem jest ale Dekalog istnieje, a po wtóre GRZECHY MA KAŻDY , a przy takim myśleniu z grzechami koloru sadzy Ty jesteś DLA SIEBIE bezgrzeszny. No cóz...

Ten ksiądz co Cie spowiadał to też jeden grzesznik bo sobie rządzi Trójcą Świętą, a powinien być ewangeliczny i rządzić z rozgrzeszenia. I tak nie masz rodowodu od Pana Jezusa i po co chcesz być protestantem jak nie jesteś ewangeliczny. Moim zdaniem - zrób się dogmatyczny jak ksiądz co cię wyrzucił - czy nie było to jakiś ksiądz Patryk tego nie wiemy - znasz imię księdza, który Cię spowiadał? Bo moim zdaniem wyrzucił Cię jakiś ksiądz Patryk i tyle. Albo od świętego Patryka. Wiem co powinieneś zrobić żeby go ograć, ale Ci tego nie powiem. I tak nie wrócisz do niego do spowiedzi. A wrócić do niego to w sumie - trzasnąć mu drzwiami przed nosem i powiedzieć - a wsadź se te rzogrzeszenie do zadka i tyle bo już je dostałem od innego księdza. Ale to trzeba wiedzieć jak go ograć. I tyle. Powodzenia.

Ciekawe wiecie czy by mu na wsi dał to rozgrzeszenie? Jesteś może z Torunia? Skąd jesteś - napisz i gdzie sie spowiadałeś. Chyba nie na wsi. Na wsi by ci pewnie dał rozgrzeszenie choć kto wie...

Ja widzisz nie dostałam rozgrzeszania żebym pracy nie dostała. Akurat nie w Polsce, ale... no i to wszystko. Bo nie chciałam grzechu powiedzieć. Bardzo cieżkiego - naprawdę. A ciekawe czy byś dostał to rozgrzeszenie jakbyś tak z 3 łosi jakichś pacnął? Bo jaki ten KK. STRASZNY i tyle wam napiszę MOI ZŁOCI. :(

smieszy mnie jak niektorzy sobie interpretuja wiare wedlug wlasnych potrzeb. Koles poszedl do spowiedzi z tak ciezkimi grzechami, a jeszcze sie wyklocal, przekomarzal, zamiast pokornie zrozuimec swoje grzechy. Pewnie nawet nie zrobiles rachunku sumienia, bo przeciez ty wszystko wiesz najlepiej, gdybys zrobil rachunek sumienia, poczytal troche, zaglebil sie w wiare to bys wiedzial dlaczego takie zachowania jak masturbacja, sex przedmalzenski, oralny i inne swinstwa to grzechy, ale widocznie jestes za glupi, zeby w ogole uswiadomic sobie ze skonczysz w piekle, jak dalej bedziesz tak robil.

Właściwie wiesz - to rozgrzeszenie to mało możliwe było, ale mógł Cię zapytać o ten alkohol. Bo CHYBA wyrzucić Cię za alkohol. A czy byłeś trzeżwy przy spowiedzi? I tyle. On miał wyjść i powiedzieć ci , żebyś nie pił przed spowiedzią świętą. Bo może jechałeś alkoholem to miał rację, a tak to też miał, ale to miał powiedzieć czemu nie dostałeś rozgrzeszenia no w końcu chyba należy mówić takie rzeczy - co mam poprawić żeby je dostać, co nie?