Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pasja_pasja

DO MAM 5-MIESIĘCZNYCH SYNKÓW

Polecane posty

Dziewczyny, karmcie tak swoje dzieci jak uważacie, jak się najada kaszką to dawaj kaszkę. Ja tutaj kiedyś pisałam o swoim synku, jak miał 6 mies to ważył 10kg, 13 mies- 14,4kg a teraz ma 2 lata i waży 14 kg. Ma 94 cm wzrostu i jest szczuplutki. A pisałam na kafe jak syn miał 6 mies że waży 10 kilo to mnie zbluzgali, że dziecko utuczyłam, że grube będzie itd. Pisałam, że jak zacznie chodzić to zrzuci bo ja i mąż jesteśmy szczupli to pisali żebym mu jeszcze hamburgery dawała i inne docinki. Naprawdę nie bierzcie sobie tego do serca co tutaj piszą, każda mama wie jak jej dziecko wygląda, czy jest duże jak na swój wiek, czy tyje bo ma tendencję do tycia np. po rodzicach czy lekach. Wy wiecie najlepiej jak wasze dziecko wygląda, czy jest duże czy otyłe, dlatego róbcie to co wam intuicja mówi. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mo mój
może się mylę ale dziecko w wieku ok. 3 m-cy jak sie zaczyna przechodzic na 180 ml je częściej i potem robi tą dłuższa przerwę kiedys też miałam wrażenie że 5 czasem schematy mówią o 6 posiłkach wyczerpie i co potem zrobię a tu niespodzianka 4 posiłi zjadł do tej ok. 21.oo i potem przeciągnał do rana więc to trzeba sparwdzić i potem już sie dziecko przyzwyczai ale pewnie każde dziecko jest inne ja mam dwójkę i oba mi zaczeły przesypiać noce w okolicach 4 m-ca ale twardo trzymam sie schematu żywienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasja_pasja
mój już śpi:) a ja mam czas na kafe ale szczerze to padam po całym dniu, chyba też już zmykam do łóżka:) miłej nocki pa:) miło sie pisało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katikati
heh, moj jak mial 2 miesiace z kawalkiem to pamietam ze mowialm do meza ze fizycznie juz za dlugo nie pociagne, jak bede wstawac w nocy 3 razy. A juz miesiac pozniej, maz do mnie mowi ' zauwazylas ze od mlody od prawie dwoch tyg spi cala noc' wtedy myslalam ze to tak na chwile i zaraz wszystko wroci do normy czyli do nocnego wstawania,a jadnak okazalo sie ze nie. problemy zaczely sie jak mial ponad pol roku. Ale to juz pisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasja_pasja
StaraBida dokładnie mi tak samo wokół mówią, że teraz ładnie wygląda ale jak pójdzie na nogi to z niego spadnie, razem z mężem też jesteśmy nie za wielcy a udał nam się maluszek pokaźnych rozmiarów i każdy się dziwi po kim? To co napisałaś to szczera prawda, każde dziecko jest inne i każda mama najlepiej wie co jest najlepsze dla jej dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobota wieczor
pasja-pasja wystarczylo popracowac nad laktacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobota wieczor
"Chciałabym karmić swoje dziecko, ale na razie prawie nie mam pokarmu." Nie można czekać z przystawieniem dziecka do piersi, aż mleka będzie dużo. Jest odwrotnie - mleka będzie tyle, ile dziecko "zamówi" poprzez ssanie piersi. W pierwszych dobach po porodzie w piersiach jest siara produkowana przez gruczoł sutkowy wiele tygodni przed porodem. To specjalne mleko dla dziecka, przygotowane na pierwsze jego chwile na tym świecie. Ma ogromną ilość przeciwciał i innych białek, które chronią malucha po porodzie; ma też właściwości przeczyszczające, dzięki czemu maluchowi będzie łatwo oddać smółkę. Tego specjalnego pokarmu na początku jest mało, ponieważ nie o ilość ale o jakość tutaj chodzi. Na skutek ssania w kolejnych dniach piersi zaczną produkować inne mleko, którego objętościowo będzie więcej i będzie przystosowane do rosnącego konsumenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sobota wieczor
nie chcial sie link wklejic,wiec skopiowalam tekst

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjj
witam no i synek mnie dzisiaj w nocy nie zadziwił ;p budził sie rowno z zegarkiem, ale za to rano zauwazylam ze porządny katar złapaliśmy :/ nie wiem czy nawilzacz za mocno odkrecilam czy co ale mam nadzieje ze przejdzie jak nie to na wszelki wypadek udamy sie do pediatry a co do tej rzeki mleka... no to powiem tak jak pisalam 3tygodnie dziecko non stop wisialo mi na piersi pokarmu mu brakowalo, nawalu zadnego nie mialam .... juz w szpitalu stracil ponad 10% ale pozniej ładnie nadrobil jednak nie na moim mleku... widzialyscie zdjecie, chyba nie wygląda na grubaska ;) bo moim zdaniem gruby to bylby jakby tylko lerzal i tył i zero aktywnosci z jego str by bylo... tylko taki pączus by sie zrobił a on jest po prostu silnym i duzym chłopczykiem :) dzisiaj jakos zimno ale nawet jakby bylo ładniej to nie wybieramy sie na spacer przy katarze dziecko na plecach nie bardzo powinno lezec najwyzej jak sie rozpogodzi to wyjdziemy na taras :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjj
tyle napisałam anie poszło :/ no wiec powtorze heh budzilismy sie z zegarkiem w reku :p ale rano zauwazylam ze jakis katar synek złapał :/ nie wiem czy nawilzac za mocno nie byl ustawiony ale mam nadieje ze przejdzie co do tego karmienia... to ja mowie ze 3tyg karmilam sama i dziecko non stop bylo glodne (wczesniej myslalam ze po prostu wymagajacy chlopak mi sie trafil ze taki maruda itd ale dalam troche butli i bdziecko zrobilo sie spokojne) przez 3tyg nie mialam zadnego nawalu pokarmu ani nic w tym stylu... owszem mleko bylo ale nie duzo i mimo efektywnego ssania stan mleka sie nie poprawial .. a dzis jakos chłodniej no ale i tak na spacer sie nie wybieramy nie bardzo chce zeby on z katarkiem lezal na plecach w wozku no bo krztusi sie , dzwonilam do pediatry no i powiedziala zeby witaminke c kupic w kropelkach i jeszcze kropelki na odkrztuszenie no i co mojemu malemu sie spodoba nosic go w pionie i klasc na brzuszku :) moj m w pracy, ale za to 2kolejne dni wolne bedzie mial to ja sie wyspie w koncu :) jak ma wolne zabiera malego o 6 jak ten sie przebudzi a ja sobie do 11-12 odsypiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjj
now wiec mam nadzieje ze mu przejdzie bo za pare dni mielismy go na rotawirusa szczepic :/ i tak pediatra bedzie musial go osłuchac wiec jesli nadal bedzie nam sie to przeziebienie utrzymywac to pojutrze pojdziemy tam z wizytą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pasja_pasja
Witam:) ojjjjj > a ten katarek u Twojego synka to taki nasilony i utrzymuje się przez cały dzień? Bo mój zawsze po nocy ma taki jakby zatkany nosek i słychać świst jak przez niego oddycha, a w dzień wszystko jest ok. sobotni wieczór> ja starałam się aby miec pokarm dla synka, nie zaniedbywałam tego, piłam herbatki na laktację w sporych ilościach, kakao i ogólnie duzo płynów ale naprawdę mimo tego było mało tego pokarmu. Synek potrafił wisiec przy cycu godzine i cztwrdzieści minut i za jakiś czas znów był bardzo głodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mateuszkowaMama
Mój synuś waży 9kg i ma 70 cm. Myslę że to dobra waga, pojdzie na nóżki to szybko spadnie z wagi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anyaaaaaaaaa
mój waży 7200g, 71 cm. Na piersi, w zeszłym tygodniu zaczęłam wprowadzać jedzonko, kaszkę już je od jakiegoś czasu. Nie mogę go przekonać do butelki, więc je łyżeczką i pije z niekapka (tzn. głównie wylewa) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjj
pasja_pasja-- no troszke tego katarku ma ale juz mniej niz ostatnio, za to kaszelek nadal sie utrzymuje... z tym ze teraz ja i mąż sie od malego zarazilismy :/ ja kaszle i gorączka jego tez juz bardziej to przeziebienie bierze kiedys szwagierka mi mowila ze jak dziecko chore to zaraz wszyscy w okół tez z tym ze dziecku przechodzi szybciej... teraz jej wierze eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×