Jestem w ciężkim szoku............

"W zyciu tego nie zrobi" Nie wiesz tego. On już teraz udowodnił że jest niezłą szują, kłamiąc obu kobietom i zapładniając jedną, żyjąc parę lat w kłamstwie, ryzykując utratę opinii, rodziny ! Dlaczego więc sądzisz że z zemsty nie pokazałby jej zdjęć? Jakie masz podstawy by tak uważać? On już nie będzie miał NIC do stracenia

brak kultury i anonimowosc to zenujace wykorzystanie w takiej sytuacji gdy autorka potrzebuje pomocy...Ona nic nie wiedziala,a gdy juz wiedziala-miala inny obraz sprawy niz ten dupek jej wciskal....Przeciez trzeba komus ufac,dlaczego miala byc z kims i nie ufac?...Teraz zapewne,juz tak łatwo nikomu nie zaufa.....Autorko-nie sluchaj tych cieniasow,ktorzy tutaj plota trzy po trzy.....Ja nie potepiam Cie.....potrzebujesz pomocy....

co dokladnie jest na tych zdjęciach?

Haha ! Zobacz : P http://bf4a.skroc.pl

dajcie w ogóle spokój. Ja też miałam kiedyś podobną historię i zdjęcia dotarły do mojego ojca i wiecie co wcale się tym specjalnie nie przejęłam. Wprawdzie byłam na nich naga, wszystko było widać i też mnie szantażował były chłopak ale starałam się być opanowana i zachować zimną krew. Mój ojciec bardzo to przeżył, byłam wtedy młodziutka - podejrzewam że był to dla mojego taty ogromny szok ale zniósł to dzielnie. Oczywiście zwrócił mi uwagę ale młodość ma to do siebie, że szaleje, jest lekkomyślna. Wytłumaczył mi wtedy, że kładę na szalę swoją reputację i tyle. To tylko zdjęcia.

nieprawda,ona mu wierzyla.A on nia manipulowal......To on jest beznadziejny...To autorka teraz bedzie miec wypatrzone spojrzenie na zaufanie,na facetow,i na zwiazek......

Ananika - czytam i musze się wtrącić. Miałam kiedyś sytuację z jednym gościem, wprawdzie nie była to jakaś ognista miłość, ale krótki romans. Po rozstaniu chciałam zrobić coś, czemu on się sprzeciwiał. Szantażował mnie, że jeśli to zrobię, wyśle moje pikantne listy oraz pikantne zdjęcia które mi robił do mojej rodziny i sąsiadów. Olałam to, bo uznałam za głupie gadanie. Teraz wyobraź sobie jaki był mój szok, gdy 2 tygodnie potem zobaczyłam go na swojej ulicy, z plikiem kopert które zaczął wsadzać do skrzynek. Resztę wysłał pocztą. Wiesz jaki był efekt? Musiałam się wyprowadzić. Nie miałam siły tam żyć. Młodsi sąsiedzi których znałam jeszcze to zrozumieli, ale starsi... Nie wyobrażasz sobie co to było za życie. Dopóki się nie wyprowadziłam, przeszło mi przez głowę samobójstwo. Chciałam umrzeć. Strasznie żałowałam, że nie mogę cofnąć czasu, że nie posłuchałam jego gróźb. Byłam pewna że on tego nie zrobi, przecież tylko wariat coś takiego by zrobił? Byłam taka głupia. Więc zastanów się co radzisz. Jeśli on zniszczy jej życie, ona może chcieć popełnić samobójstwo. Może Ty byłabyś taka silna, że nie obchodziłoby Cię gdyby Twój tata, bracia, sąsiedzi oglądali Twoje gole krocze na zdjęciach, ale większość ludzi nie jest tak odporna. A jeśli chodzi o konsekwencje prawne - ja chciałam od tego uciec, zapomnieć. Uciekłam, wyprowadziłam sie, o tamtym facecie więcej nie usłyszałam. Podejrzewam że autorka tez byłaby w takim stanie psychicznym, że nie miałaby już sił na żadne sprawy cywilne, chciałaby tylko uciec.

moje wspomnienia-no Twa historia bolesna...Ale jesli ktos jest debilem-to naprawde nie ma znaczenia co zrobisz-bo jak bedzie cchial-to i tak to mieści do publicznje wiadomosci,i wtedy moze podac np. powód-to nie cchesz sie ze mna juz spotykać,bo ja chce nadal z toba seks uprawiac a ty mi nie dajesz....Jka ktos wariat-to nie ma znaczenia,cokolwiek zrobisz lub nie-on i tak zrobi to lub nie...umiesci te fotki lub nie.....Ale o ikle Twoj przypadek mowi-ze ktos to zrobil,to i tak zdarza sie to strasznie rzadko....

no pięknie, teraz jakiś nieudaczny dupczący na boku żonkoś podszył się pod dziewczynę po przejściach :D wszystko, żeby tylko autorka nie gadała z żoną :D oj żałośni jesteście. autorko, jeśli chcesz-podaj maila. kiedyś też miałam przejścia z żonatym. może będę mogła pomóc, podzielić się doświadczeniem, jak usadzić chuja raz na zawsze.

Ok, ale to tylko świadczy, że byłaś wtedy słaba psychicznie by wziąć na siebie odpowiedzialność za to co się stało. Moj tata choć bardzo to przeżył nie odwrócił się ode mnie, nic co ludzkie nie jest nam obce. Nawet nas to zbliżyło, mój tato wiele rzeczy mi wtedy uświadomił, choć nie ustrzegłam się błędów w dorosłym życiu to jednak umiem wziąć za nie pełną odpowiedzialność. Nie wolno się bać i dawać sobą manipulować.

Moi rodzice tez się nie odwrócili ode mnie. W Twoim przypadku jednak pewnie sąsiedzi nie dostali zdjęć i listów? Więc wyobraź sobie, jak moim rodzicom było ciężko, gdy co rusz przychodziły sąsiadki, pokazać co dostały, pokazały zdjęcia, pokazywały listy, w których pisałam że lubię się onanizować, lubię robić loda, albo opisywałam co robiliśmy z tym facetem, listy w których się podpisywałam! Nie mogłam potem przejść ulicą. Do tej pory na myśl o tej historii mam ochotę umrzeć. Nie mogę po prostu pogodzić się z tym, nie potrafię. Jedynym ratunkiem jest dla mnie nie myśleć.

mimo że nie mieszkamy już tam i nie mam kontaktu z tymi ludźmi, to strasznie mnie boli że w ich wspomnieniach jestem taką osobą, boli mnie odarcie mnie z intymności, widzieli mnie nagą, widzieli intymne rzeczy które pisałam

a ja wam powiem z drugiej strony - jako młoda dziewczyna byłam strasznie mściwa jak jakiś facet mnie wkurwił, to np. dzwoniłam do jego matki z płaczem że uwiódł mojego brata dawałam ogłoszenia gejowskie ze zdjęciem szukałam w książce telefonicznej numeru do pracy i dzwoniłam do jego szefa, wysyłałam jakieś świństwa pocztą teraz uważam, że byłam wtedy nieźle rąbnięta, uwielbiałam komuś zatruwać życie, dawać nauczki, teraz bym się tego bała przeraźliwie moim zdaniem samo to, że już tak postraszył świadczy, że jest niestabilny emocjonalnie facet zdrowy psychicznie, z klasa by w ogóle o tym nie wspomniał ja bym się bała, nie ryzykowałabym wariatów jest pełno

jasne-lepiej stac sie szmata i spelnuac kazda zachcianke psychopaty,na wszystko sie zgadzac i niszczyc sie coraz bardziej,na ile tylko on bedzie mial ochote-niz pokazac ze nie boi sie jego..

ale jaka zachciankę? niech urwie z nim kontakt i tyle a to żeby za rok powiedziała żonie to też ryzykowne, myślę że facet może powiązać te rzeczy z nią chce powiedzieć jej z zemsty, a nie z cudownej solidarności i empatii do innej, biednej kobiety a jak on dalej będzie romansował to ona prędzej czy później się dowie zła wiadomość jest taka, że na jakieś 80% nie odejdzie od niego, mają dziecko, on jej nakłamie, będzie płakał, błagał i ona wybaczy

Jeśli autorka chciałaby zemsty doskonałej to na pewno nie tak jak o tym pisze. Żadne tam że teraz zadzwoni do żony i będzie czekała co dalej. Powinna kontynuować romans, w międzyczasie realizując swój plan. I to nie tylko taki, by stracił rodzinę, ale też reputację oraz pracę.

No ale ty to rzeczywiscie jesteś zwyklą szmatą wiec ciebie mi nie szkoda. Skoro tak lubisz ssac fiuta i robic loda, i jeszcze dajesz sobie robic foty z rozkraczoną pizdą to jak dla mnie to ty faktycznie jestes zwyklą szmata i ladna cie chlopak zalatwil. Sama jestem przeciwna czemus takiemu ale jaka jakas dziewucha jest taka jak ty to mi nie szkoda takiej.

tY ALE tY SIĘ ŻALISZ CZY chwalisz co???? nie ty jedna w takiej sytuacji babooooooo co ty FACETÓW NIE ZNASZ - marsjanie juz tacy sa. Kuwa no nie pisze ze szczenka Ci opadła bo takie rzeczy to teraz codzienność.

no teraz juz znam... myslalam ze znam jego...

wiecie, nie dociera to do mnie.... mam wrazenie ze to zly sen...

czy jest tu ktos jeszcze kto podtrzyma mnie na duchu? :( z dnia na dzien jest coraz gorzej.... wszystkie hasla mam z nim zwiazane, jak loguje sie gdziekolwiek to az mnie sciska w srodku....

pozmieniaj hasła. wywal z życia wszystko, co dotyczy jego osoby. absolutnie wszystko. im szybciej to zrobisz, tym szybciej przestanie boleć.