Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominika015

Moja rodzina mnie dręczy psychicznie...

Polecane posty

Gość Dominika015

Mam 15 lat i mam problem. Otóż moja rodzina mnie dręczy psychicznie. Wyzywają mnie od grubasów,suma itd. Babcia bardzo często mi mówi że ona nie chce mieć grubej wnuczki i że wcale nie jestem szczupła. Twierdzi że nie znajdę sobie faceta, bo jestem gruba i nie atrakcyjna. Mówi mi to prawie codziennie, a jej klarowanie na ten temat trwa około godziny. Praktycznie cały czas mówi mi to samo, ale za każdym razem te słowa mnie ranią. Mówiłam jej że już wiele razy płakałam przez to że ona tak mówi, ale ona twierdzi że się o mnie martwi! Niestety moja mama jest taka sama. Jak np. zapytam kiedy obiad to ona zawsze odpowie : ,,A co już jesteś głodna ? Mogłabyś się ograniczać, bo wcale nie jesteś szczupła ! '' A poźniej jest już tylko gorzej... Zaczyna mnie porównywać do mojej przyjaciółki, jaka to ona jest ładna i chudziutka. Bardzo mnie to boli. Tym bardziej że ona mówi że nie chce mieć córki grubasa. A przecież każda matka kocha chyba swoje dziecko bez względu jak wygląda. Bardzo często mi to wmawiają. Nawet nie wspomnę, ile razy już płakałam... Na prawdę to strasznie boli, jak z ust bliskich mi osób, padają takie słowa... Myślałam że chociaż w mojej mamie bedę miała oparcie, ale ona jest taka sama jak inni :((. Czy ktoś z was ma podobną sytuację ? I co mam zrobić, bo ja już czasami nie mam ochoty przebywać w domu ... Wspomnę jeszcze że nawet nie mam ochoty zapraszać mojej przyjaciółki do domu, bo oni spoglądają na nas cały czas, a później są rozmowy, na temat tego jak ja wyglądam a jak ona ;(... Pomóżcie mi ... Proszę was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomidorcowa zupa
powiedz babci ,że jest stara i brzydka i nie długo będzie wąchać kwiatki od spodu a ty zamiast na jej pogrzeb pójdziesz do KFC :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze, musisz przestać brać do siebie ich słowa. Wpuszczaj je jednym uchem, a wypuszczaj drugim. :) Druga sprawa, to nie możesz pozwolić sobie wejść na głowę. Jak ci mówią coś przykrego to zrób jakąś ripostę. :classic_cool: A trzecie sprawa, to może mają racje i rzeczywiście jesteś grubą lochą? Zastanawiałaś się nad tym? Może pora zacząć mniej jeść, ruszyć doopę i wziąść się za siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mogę cię
przeruchać.sex odchudza hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppppppp
napisz wzrost i wage ja ponadto bym powiedziala ze jestem brzydka bo niestety mam po nich geny.niech sami najpierw spojrza w lustro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, bardzo źle się zachowują, ale ja ciebie rozumię co czujesz i jak słowa ranią zwłaszcza od matki i najbliższych...mnie rodzina też dręczy ale pod innym względem...za swego czasu że mam tyłek jak szafa 3 drzwiowa....co spowodowało że się g***townie odchudzałam, wpadłam w anoreksje ale w porę się zorientowałam i zaprzestałam z tym odchudzaniem....doszłam do wniosku, że chcę żyć i być zdrowa, a rodzina niech gada...ale później znaleźli inny powod do dreczenia, zawsze koleżanki były lepsze niż ja, to było na porządku dziennym...dziś mam 32 lata dwoje dzieci i niewyobrazam sobie bym tak je traktowala, mam z tego powodu nerwice oraz nieufam ludziom zwłaszcza rodzinie...ale dzieci kocha bezgranicznie! do dziś mniedrecza, naśmiewali się ze studiowałam-twierdzac po co ci to ( bo sami zadnej wyższej szkoły nie ukończyli) teraz się smieja ze mam zlego partnera mimo ze to chodzące zloto...ale tez niedostalam od nich w soadku nic, dosłownie nic, za to brat dostal 2 samochody, dom, gospodarstwo, maszyny rolnicze itd.wszystko caly ich dobytek...a ja jak tylko dorobie się wlasna praca to jest foch, ze cos mam....i dogryzanie przy najbliższej okazji, ale to jeszcze nic, do całej rodziny, znajomych i nieznajomych mi zszargali opinie, pomowienia, szydzenia i co tylko...w miejscowości której mieszkam jestem ku...itd. dzięki opinii ojca i brata...bratowej... co się odbije to mnie do ziemi sprowadzają uderzając w moja godność...przemoc psychiczna i fizyczna tez się zdarzala, z polecenia rodzicow, lub od nich samych...efekty? brak wiary w siebie, nerwica, brak pewności i ciagly ogromny zal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×