Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beatka moja idiotka

dlaczego wszytkie sprzatacie

Polecane posty

Gość gość
a ja szanuje sprzataczki, jedna przychodzi do mnie raz w tygodniu i sprzata moje, mojego meza i syna brudy, jestem naprawde zadowolona, bo robi naprawde swietna robote, ja mam wiecej czasu na doksztalcanie sie i hobby, miedzy mna i mezem, czy synem tez nie ma klotni, kto kiedy ma sprzatac. A takie drobne sprzatanie, jak np dzienne mycie naczyn ze zmywarka to nie problem. Ciesze sie naprawde, ze sa takie kobiety, ktore pracuja jako sprzataczki, dzieki temu, ja nie musze robic na 2 etaty i chce sie zyc. Naprawde jestem jej wdzieczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na dwa etaty ?? i ty piszesz o zyciu ? dla czego to zycie ? po co? na co? tylko dla kasy? masz czas zyc? kiedy? w okresie urlopu? dwa tygodnie w roku? wspolczuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
losie idiotko, nie zrozumialas nic z tego co napisalam, 2 etat mialam na mysli sprzatanie mieszkania po pracy. Malo to kobiet jak przychodzi z pracy to zaraz potem musi leciec do garow I szorowania, sprzatania itd. Ja tego nei musze robic, bo mam od tego pania do sprzatania. Okien tez nie musze myc, bo co 4 tygodnie przychodza panowie I za 5 funciow mi umyja, a ja nie trace wlasnie czasu na tzw prymitywne, nieplatne prace, tj. sprztanie wlasnego domu. Kosztuje to grosze, a ile czasu I nerwow oszczedza. Ty sie musisz ciagle z mezem I synem o bajzel w domu klocic, kto kiedy sprzata, a ja nie musze...A jak pracuje tego nie napisalam, wiec nie dopisuj sobie czegos czego o mnie nie wiesz. Ja pasuje ci codzienne latanie ze szmata, szorowanie, odkurzanie, sprztanie calej kuchni I lazienki to twoj wybor, ale ci odrazu powiem, masz mniej czasu na wlasny rozwoj, a tym samym ciagle sie uwsteczniasz. Tracisz czas na bezproduktywne prace, za ktore nikt ci nie zaplaci, a ty sie nie rozwijasz. A zycie masz tylko jedno I to wlasnie ja nie muszac w domu sprzatac, dostrzegam cos wiecej niz wlasne smieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prymitywne nie platne place oj oj cos ci to doksztalcanie choojowo idzie "wielka pani" daleko nie zajdziesz mimo ogromu wolnego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no widac nastepna nie umie czytac ze zrozumieniem, nie gram wielkiej pani, tylko stwierdzam fakt, nawet pracujac jako sprztaczka co s z tego masz, bo zarabiasz sprztaniem, a poswiecajac swoj cenny czas na sprzatanie swojego wlasnego domu, tracisz I sily I czas I nic z tego nie masz, poza wlasna satysfakcja, ze masz czysto, al to do niczego neiprowadzi, bo za godzien masz to samo. Za latanie ze szmata we wlasnym domu nikt ci nie placi I nikt tak naprawde nei jest ci wdzieczny, a ty sie cofiesz w rozwoju, bo nawet swojej wlasnej emerytury nie wypracowujesz, dlatego sprzatanie we wlasnym domu uwazam, za prymitywna, nieplatna prace, dodakowo niewdzieczna, ale I tak wiem, ze nie zrozumiecie, bo wy od dziecinstwa nauczone od matki czy potem od tesciowej latania ze sciera I robienia z siebie matki-polki cierpietniczej, ktora wciaz ma nadzieje, ze jak wytrze wszystkie kurze w domu wlasnorecznie to ktos to dostrzeze I doceni...O naiwnosci, ah zapominialam, tak tesciowa I kolezanki dostrzega, gdy nie posprzatasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytaj ty pipo wyzwolona ! ty siedzisz w smrodzie twoja brocha! ja mam firme moja wlasna mala ale jest w domu tez mam porzadek i pilnujemy go wspolnie w mezem i dziecmi! nie obrazaj porzadnych zadbanych Kobiet skoro sama jestes darmozjadem i nierobem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie maja zadnej ambicji!!! Najczesciej sa to kobiety slabo wyedukowane albo wcale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie obrazaj porzadnych zadbanych Kobiet skoro sama jestes darmozjadem i nierobem>>> to, ze nie musze sprzatac w swoim wlasnym domu bo mnie stac na pania do sprzatania, to nei znaczy, ze jestesm nierobem I darmozjadem, to raczej ty jestes ograniczona umyslowo I z pewneoscia masz swoj wlasny biznes... juz w to wierze, twoja wlasny biznes ogranicza sie do latania ze sciera od jednego roga domu do drugiego, zeby czasem jakas twoja kolezanka czy teciowa kurzu nie zobaczyla. Mi szkoda mojego zyciowego czasu na takie bzdety, a same pewnei wiesz, ze niezaleznie jak dbasz o porzadek w domu, brud I tak sie robi, ale ja nie trace czasu na jego sprzatanie. To wlasnie kobiety co cos osiagaja, tak robia, bardziej sie oplaca zatrudnic pania do sprzatania, a czas poswiecic na swoj wlasny rozwoj, niz samej jechac na szmacie I miec z tego tylko satysfakcje. Jak myslisz, co osiagneli by mezczyzni, gdyby nie robili nic tylko sprzatali dom? Ale pewnei nawet nie masz pojecia co to jest sprzatac 3 bedroomowy domek, bo mieszkasz z tesciowa na 36 metrach kwadratowych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgadzam się z wypowiedzia powyżej w 100% Ja również nie sprzątam w domu, tylko mam od tego Panią sprzątająca i sobie chwale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szmata do wycierania brudu ma wieksza wartosc jak te dwie p***y powyzej leniwe smierdzace brudaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zazdrosna... to, ze ciebie nie stac na pania do sprztania to nie znaczy, ze kazda kobieta tak ma. Jak wolisz cale zycie spedzic sprztajac swoje brudy za darmo, bo kura domowa to nawet swojej wlasnej emerytury nie ma, to twoj wybor, tylko potem na stare lata nie placz, ze kasy nie masz, a d**a juz nei zarobisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie denerwujcie się kobitki! ta co tak wyzywa od nierobów i pasożytów to wychowana na komunie dziewucha z klapkami na oczach! dla niej jak się nie tyra w fabryce azbestu to znaczy, że się nie pracuje! xxx ja sprzątam w poważnie bogatych rezydencjach, gdzie oprócz mnie przyjeżdża do pani domu kosmetyczka, ogrodnik, facet który myje i naprawia i wyprowadza na przejażdżki auta (sic!) - płacą 10 na godzinę i nudzisz się jak mops kiedy wypolerujesz klamki i lustra (zawsze mam ze sobą książkę) - poprosiłam koleżankę, żeby mnie zastąpiła kiedy byłam chora - pojechała i powiedziała, że ona nie może tak pracować, bo ona woli "się narobić" nawet za mniej na godzinę, niż "obijać w pracy" tak jak ja! wg niej dostaję kasę za nic i uwaga! jestem nieuczciwa tak pracując! nie mam pytań!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amazing day yeah
Aj tam, i co z tego ze sprzątają? Mój kolega z pracy zawsze mówi ze kocha Polaków bo chwytają się wszystkiego. Ma sprzataczke Polke, polskiego hydraulika i budowniczego. Gdyby nie oni to kto by mu taniej zrobił te wszystkie rzeczy? Tacy ludzie sa potrzebni i juz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalosne jestescie, ze tak sie klocicie i wyzywacie. Kazdy zyje jak chce, kazdy ma inna sytuacje zyciowa, zajmijcie sie swoim zyciem, najlatwiej krytykowac czyjes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa2
Nie jestem zadna "wieka pania" ale tez uwazam ze sprzatanie u siebie w domu jest bardzo niewdzieczna praca .... i niewazne czy zapieprza tylko kobieta czy dzieli sie obowiazkami z mezem i z dziecmi. To czas ktorego NIE POSWIECA sie rodzinie, przyjaciolom, swoim pasjom albo po prostu na odpoczynek. Niestety na dzien dzisiejszy nie stac nas na zatrudnienie pani do pomocy.... narazie mamy inne priorytety :P wiec razem z mezem zaciskamy zeby i raz w tytgodniu poswiecamy pol dnia na sprzatanie domu. Ale jak tylko bedzie nas stac na to zeby te 40 euro tygodniowo na to przeznaczyc to nie zawaham sie nawet przez chwile :)... moj czas spedzony z bliskimi jest o wiele cenniejszy :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem facetem i nie wyobrazam sobie miec syf w domu nie lubie gdy ktos obcy mi sie po chacie kreci z doswiadczenia wiem ze kobieta ktora nie dba o dom to nic nie warta baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wy nie macie innych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przeciez to jest duzy problem-sprzatac czy nie sprzatac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TereskaNiebieska
"jestem facetem i nie wyobrazam sobie miec syf w domu nie lubie gdy ktos obcy mi sie po chacie kreci..." --> To wez sie do roboty i sam sobie posprzataj i "o dom zadbaj", a nie czekaj az Ci go kobieta posprzata :P.... "...z doswiadczenia wiem ze kobieta ktora nie dba o dom to nic nie warta baba"- -> a ja z doswiadczenia wiem ze facet ktory uwaza ze "dbanie o dom" nalezy do kobiety to zwyczajny doopek :P Dla ciebie slowo "dom" oznacza 4 sciany, podloge, sufit i wszystkie zawarte w tej przestrzeni sprzety, dla mnie slowo "dom" oznacza ludzi ktorzy ta przestrzen zamieszkuja.... Dla ciebie "dbanie o dom" to szorowanie kibelka, latanie ze szmata i trzepanie dywanow, dla mnie "dbanie o dom" oznacza budowanie wiezi miedzy czlonkami rodziny... dostrzegasz roznice ?? Twoje "dbanie o dom" pozostawiam Mojej Pani, ja zajmuje sie tym "dbaniem o dom" w mojej wersji.... i swienie sie z tym czuje :) A do tych co od brudasek wyzywaja i o smrodzie i brudzie pisza.... moja Pani jest w sprzataniu o wiele lepsza odemnie, dzieki czemu mam zawsze dom wysprzatany "na blysk" :)... ja tak dobra w te klocki nie jestem wiec to wlasnie dzieki niej nie zyje w brudzie :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bravooo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mi placa 11f na godzine..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sprzatam sobie sam brudasko smierdzaca :) fleja z ciebie i tyle len smierdzacy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..teresko niebieska... A moze przestan juz przeciwstawiac "wiezi rodzinne" i sprzatanie u siebie,bo to troche...smieszne?Tak jak szastanie ta twoja "Pania" na lewo i prawo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja sprzatam od 5lat. ostatnio na przyjeciu rodzinnym moj kuzyn zaczal sie ze mnie naswiewac, ze taka niedouczona jestem bo zostawilam studia, bo nie mam mgr i jade na szmacie, ze moj maz jest ogrodnikiem. najpierw zapytalam go kiedy to super pan magister i jego dziewczyna magister byli na wczasach-rok temu na tydz nad polskim morzem, a ja jestem 3 razy w roku w Polsce badz tez w innym kraju i zawsze jest to 2 lub 3 tygodnie; potem zapytalam kiedy zamierzaja wyprowadzic sie z pokoju u rodzicow, bo ja od 6lat mam swietne mieszkanie; nastepnie zapytalam dlaczego wesele sponsorują im rodzice, dlaczego nie maja samochodu, czy moga tak jak ja kupic sobie dzialke i budowac dom za gotowke. jakos tak wszyscy, ktorzy mi docinali-moi kuzynowie-od razu zajeli sie rozmowa na inne tematy. moze i sprzatanie czy bycie ogrodniekiem nie jest zbyt ambitne, ale gdy sie ma swoja dzialalnosc to nie jest to takze az takie latwe. ja mam stalych klientow, ale moj maz musi szukac kontaktow i pracy. Dzieki Bogu do tej pory sprzyja nam los i naprawde dobrze nam sie wiedzie. Nie zaluje, ze jestem sprzataczka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zdrowie ! :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paprika dzika
Myślę, że to sprzątanie nie jest takie złe, tyle że fajnie jest sprzątać kilka lat, nauczyć się w tym czasie języka i znaleźć coś lepszego, przecież chodzi o jakiekolwiek ambicje, a nie o sam fakt sprzątania. Wydaję mi się, że każdy wolałby się chwalić, że zapracował na dom czy wakacje w rozwojowej pracy, a nie jako sprzątacz cudzych brudów, tylko niektórzy unoszą się dumą i nie chcą tego przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
racje masz,paprika ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta od sprzatania 5lat :) tez sprzatam zarabiam ladne pieniazki odkladam 1200eu na czysto reszta na oplaty i zycie urlopy 3 razy w roku w tym raz koniecznie w PL :) odkladam na dom juz nie wiele brakuje bo i maz bardzo dobrze zarabia oraz koncze 3 letnia szkole za granica praca z***bista mam duzo wolnego czasu dla siebie na moje Hobby nauke i co najwazniejsze w domu mam rowniez czysto i zadbane bo uwielbiam miec czysto w niczym mi moja praca nie przeszkadza aby realizowac swoje cele zainteresowania i wiele innych spraw. Nie czuje sie wykorzystywana bo o nasze mieszkanie dbamy wspolnie z mezem i dziecmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest nic strasznego, moja siostra 10 lat temu wyjechala za granice zaraz po studiach i tez sprzatala przez 1 rok. od 9 lat jest inzynierem i designerem w korporacji,zarabia naprawde adne pieniadze,ale doswiadczyla paru trudnosci s zyciu. ja teraz tez jestem za granica i nie robie nic pza nauka,bo dostaje 4 tys euro od ojca miesiecznie (nchyba probuje nadrobic brak czasu dla mnie ) i wiem,ze nigdy ne bede miala do siebie takiego szacunku jak do siostry bo ona doszla do wszystkiego sama,a ja latam po sklepach , kupuje ciuchy, kosmetyki i latsm po imprezach. no i sie ucze. ale niczego sielkiego nie zrobilam. przewraca mi sie w d***e od wszystkiego,a ona jest garnieta,cudowna , wyksztalcona osoba, ,ktora wszystkich szanuje. ja bede tyko wyksztlacona.i kiedys jak dostane po d***e,tosie pewnie nie pdniose.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TaCoSprzata5lat
ja takze mam czas na ambitne rzeczy, chodze do szkoly i ucze sie jezyka, poniewaz nie mieszkam w uk :) znam na bardzo wysokim poziomie angieski, a teraz bede miala drugi jezyk jesli tak dlaej pojdzie na jeszcze wyzszym poziomie. moze kiedys zmienie prace, a moze nie. w Polsce nastaje rowniez popyt na firmy sprzatajace i uwierzcie mi, ze w ten sposob mozna naprawde duzo zarobic. owszem trezba dbac o swoj rozwoj mentalny, poniewaz nasz mozg jest tak jak inne miesnie-nieuzywany zanika. jednak to sie tyczy kazdego z nas, bez roznicy czy pracujemy w biurze czy na zmywaku. pani ksiegowa jesli poza cyferkami niczym nie bedzie sie interesowala takze stanie sie osoba plytka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×