Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ząbki, ząbki

Niemowlę gdyzie przy karmieniu

Polecane posty

Gość ząbki, ząbki

Mały ma 8 miesięcy, je obiadki, kaszki itp ale rano i na noc karmię go piersią, od kiedy wyszły mu ząbki, dwie dolne jedynki jego ulubioną rozrywką jest gryzienie w czasie karmienia, jak reagowałyście na gryzienie? Ja na razie po ugryzieniu zabieram mu pierś, oczywiście Mały płacze i szuka jej, nie wiem czy jest na tyle duży żeby zrozumieć że jak ugryzie to wtedy zabieram, jak je ładnie to nie zabieram. Mamy poradzcie co robić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ząbki, ząbki
nikt nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mały ma 11 miesięcy
i też gryzie z tym że on ta lekko łapie i ciągnie i patrzy na mnie czy krzyknę ałłł bo to dla niego ekstra radocha....też próbowałam zabierać i oddawać ale on chyba nie rozumiał czemu mu zabieram. teraz po prostu jak zacznie tak robić to chowam cyca i dokańczam za 5-10 min jak zapomni i zajmie się czymś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ząbki, ząbki
ehh, to mój ma podobnie, tylko, że łapie mocno i patrzy czy reaguje, jak nie to dociska mocniej :0 Próbowałam już ignorować, skończyło się leczeniem rany na lewej brodawce, jak gryzł próbowałam też łaskotania, wtedy przynajmniej puszczał i nie gryzł dalej ale gryzł częściej bo wyszła z tego calkiem "fajna" zabawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B4fgh
Miałam dokładnie tak jak opisujesz gdy mój synek miał również 8 miesięcy. Bardzo chciałam nadal karmić więc szukałam na niego sposobu.Tak jak Ty miałam wrażenie, że robi to świadomie patrząc na moją reakcję. Udało mi się go poskromić tak: kiedy tylko ugryzł od razu wyciągałam pierś, mówiłam "nie wolno", odkładałam na łózko i wychodziłam z pokoju. Zostawał sam zdezorientowany. Stałam za drzwiami minutę, dwie aż się zaczął denerwować i wracałam. Próbowałam znów karmić, gdy ugryzł znowu powtarzałam dokladnie to samo z kamienną twarzą :) Po kilku takich wyjsciach przestał. Karmiłam go zaraz po przebudzeniu i wieczorem do 13-tego miesiaca. Potem sam zaczał pic coraz mniej, więc dawałam na snidanie kaszkę i robiłam kolację, kakao itd... po kilku dniach laktacja ustała samoistnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B4fgh
chodzi o to zeby pokazac dziecku ze ugryzienie mamy konczy karmienie i to co mile - czyli przytulenie do mamy. Bez zadnych dodatkowych "atrakcji" typu łaskotanie, denerwowanie się, dziwne miny, udawanie płaczu - to bedzie dla dziecka zabawa a wyjscie z pokoju to cos nieprzyjemnego wiec nie ma sensu wiecej gryzc skoro zawsze sie tak konczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijajiajo
moja tez mnie gryzła w tym wieku(baaardzo boleśnie!) i dlatego przeszłam na butelkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ząbki, ząbki
tylko, że On po odstawieniu płacze tak strasznie, że ciężko mi na to patrzeć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze dużo
przed Tobą sytuacji gdy będziesz musiała być konsekwentna i będzie ciężko patrzeć jak dziecko płącze... to dopiero początek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwytaj życie
jak ci tak strasznie żal patrzeć jak płacze, to pozwól mu poodgryzać sobie brodawki. Niech ma dziecinka zabawę, ty się nie liczysz, rozpłodowa krowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×