Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietki drogie

Pytanie do kobiet: Jak często i, czy w ogóle jesteście podrywani na ulicy przez

Polecane posty

Gość kobietki drogie

facetów? Bo ja w ogóle i zastanawiam się, czy naprawdę jestem aż taka brzydka, że żaden facet nie zwraca na mnie uwagę, czy po prostu polscy faceci są wstydliwi. Jak to u Was jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahahahahaha
ja jestem wstydliwy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfvdffdfvf
Faceci to dziwne stworzenia...trudno ich zrozumieć czasami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mcjxkjbd
ja jestem. mam duże powodzenie u mężczyzn. nigdy na nie nie narzekałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jahahahahaha
ale chciałbym być poderwany na ulicy tylko pewnie nie wiedziałbym co powiedziec i bym miał pustke w głowie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie.histeryzuj.bedzie.gorzej
ja nigdy, ale wiem, że to dlatego, że jestem taka brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora9820
Ja też nigdy nie byłam podrywana, a to dlatego, że mam dużo kompleksów, a faceci je doskonale potrafią zauważyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora9820
zdesperowana: Autorce nie chodzi o to, czy Ty oczekujesz podrywania, tylko jakie są fakty - czy podrywają, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka że podrywane są tylko takie postrzegane za bardzo atrakcyjne ...mające coś ciągnącego uwagę - cokolwiek - włosy nogi itp. 🖐️ średnim się to nie zdarza prawie nigdy - ewentualnie jakieś durny wieśniackie gwizdy :O natomiast te poniżej średniej mogą tylko o tym pomarzyć ;) - niestety 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowi to samo przez sie, ze ulica to ne miejsce na podrywy wiec dziwnym dla mnie jest zastanawianie sie czy jestes brzydka. poza tym wyobraz sobie ze wiekszosc z kobiet to mezatki, albo maja narzeczonych, chlopakow albo ni elubia byc podrywane,to tez facet ni z gruchy ni z pietruchy nie podbije ot tak bo to zahacza o desperacje. chcesz byc podrywana to wyjdz wieczorem do baru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka szara rzeczywistość
chyba jestem już stara i brzydka bo już mneinikt nie podrywa na ulicy....ostatnio mi się to zdarzyło z 7 lat temu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie.histeryzuj.bedzie.gorzej
dora --> masz rację; ja może nie byłam podrywana, ale faceci zwracali na mnie uwagę wtedy, kiedy byłam zakochana. Coś musiało we mnie być takiego, nie wiem, sposób poruszania się, trzymania głowy, chodzenia? choroba wie, w każdym razie tak było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie najczęściej podrywają na ,,dzień dobry" chociaż zwykle na mieście pokazuję się w dzinsach, t-shircie i bluzie. Nic nadzwyczajnego, ale przechodząc obok mnie mówią ,,dzień dobry" zabawne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezdecydowana___
Ja jestem dość często podrywana na ulicy (jakieś uśmiechy, puszczenie oczka czy zagadanie, czy nie chciałabym się umówić), a chodzę ubrana zwyczajnie (żadnych spódniczek, bo nienawidzę ich nosić). Nie mam pojęcia co przyciąga wzrok facetów, ale powiem Wam, że to nie jest wcale takie fajne jakie się może wydawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak stoje na przystanku, to mnie obserwują,patrzą w dół potem wyjeżdżają wzrokiem do góry i z góry w dół, a jak nasze oczka się zlepią to jest usmiech, ale oczywiscie z jednej strony - jego. Ja wygladam jak wygladam, nie lubie sie wyrozniac spośród tłumu, a mimo wszystko jest jak jest. NIe lubie jak facet tak reaguje, bo jestem juz czyjaś od 5 lat z 2 dzieci, więc jakoś mnie to do gustu nie przypada, może jak bede starsza ( obecnie mam 26 lat ) ale poki co, dziś mnie to nie odpowada. A Ty sie nie przejmuj, poprostu teraz facet jak chce popatrzec na "dupe" to idzie do night clubu i jak tam posiedzi, normalne kobiety na ulicy go nie ruszają :) mnie sie zdarza ze jak wczesniej napisalam, ale rzadko, bo nie meiszkam w PL a czasem tam przebywam :) a ubieram sie tez normalnie wiec ja nie wiem czego oni juz tak na prawde chca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nom też znam ten podryw na "dzień dobry" nic lepszego wymyślić nie mogą :P ale szczerze chuj z tym :P ja jak wychodzę na zakupy czy coś załatwić , chce mieć święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha mialam kiedys okres, gdzie podrywali mnie sami starsi faceci, tacy dobrze po 50-tce, ja nie wiem czy wtedy wygladałam starzej niz teraz? czy to zwykły pech hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfvdxcdfs
dosyć często.. zawsze jak ide i wracam z pracy ktos sie trafi kto patrzy i pusci oczko, czy nawet zagada. ale nigdy problemu z facetami nie mialam, moze dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuutkanutka
mnie podrywają, ale ja ich zlewam, bo ich wykute na blachę teksty na podryw na mnie nie działają albo jakieś gwizdy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluuutkanutka
mnie podrywają, ale ja ich zlewam, bo ich wykute na blachę teksty na podryw na mnie nie działają albo jakieś gwizdy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×