Czy ta laska traktuje mnie poważnie?

Jest to flirt internetowy. Piszemy do siebie, mamy swoje zdjęcia. Chyba jej się podobam bo pisała że przystojniak itp, jakieś buziaki zawsze wysyła. Rzecz w tym że ona często gdy rozmawiamy to odpisuje po pięciu minutach, np dzisiaj urwała się rozmowa bez słowa z jej strony. I tak było już ze dwa razy. Pytałem ją już wcześniej czy się kiedyś spotkamy, zapewniała że na pewno, że nie ma problemu. Teraz pytałem ją co robi w weekend to powiedziała że nie ma czasu, to zapytałem czy za dwa tyg. to napisała że też nie może nic obiecać ale da znać. Myślę że jeśli traktowała by mnie poważnie to zorganizowała by godzinkę czy dwie dla mnie. Co o tym myślicie?

ma kogoś, to proste.

jest wolna

niestety, też myślę że ta dziewczyna nie traktuje Cię poważnie.

no to po co ze mną utrzymuje kontakt?

z nudów, dla zabawy.. nie wiem. Ile macie lat?

dla zabawy. Laski tez lubią się zabawić.

ja 23 ona 18

zabawić się to się można na żywo a na gg to dla mnie nie miałoby to sensu.

pewnie zabawia się twoją dezorientacją.

pisać do niej dalej czy czekać aż ona się teraz odezwie?

Słuchaj... przestań do niej pisać. Jeśli ona będzie nalegać, to po prostu napisz jej, że Ciebie nie interesuje związek wirtualny i jak już kogoś w ten sposób masz poznać, to z nadzieją na to, że w niedługim czasie spotkasz się z wybranką. Poczekaj i zobaczysz co odpisze, bo jeśli na spotkanie sie nie umawia, nie chce, to znaczy, że może kogoś w ten sam sposób poznała jakiegoś innego typa i stoi on w kolejce ale przed Tobą, a Ty robisz za rezerwe. Czyli rzecz biorąc jak z tamtym nie wyjdzie, zawsze jesteś jeszcze Ty. Tamten lepszy, przystojniejszy, ale jeśli jej z tamtym nie wyjdzie to wtedy będzie Twoja kolej :) dlatego utrzymuje z Tobą kontakt, bo siedzisz koleś na ławce rezerwowej :/ takie coś to masakra, ale niestety realia ;/

jak miałam 17 lat to też tak lubiłam , tzn miec w okół siebie pełno adoratorów ;) pewnie laska ma tak samo, ale przejdzie jej :) tak więc, nie łudź sie ze tą znajomośc traktuje poważnie

no tak uświadomiłaś mi w końcu ocb. Tylko jak ja do niej nie będę pisać to ona też może milczeć bo może nie będzie chciała się narzucać i wtedy będę czekał dwa miesiące aż ona o mnie zapomni. A tak jeszcze jest nadzieja że się ze mną spotka więc nie chciałbym jeszcze za bardzo urywać kontaktu. Ona napisała do mnie raz góra dwa. Ja do niej z 10-15 razy.

To nie unikaj jej, a napisz o co Tobie tak na prawde chodzi :) Tak jak Ci napisałam :D Pozdrawiam cieplutkooo

jeśli traktowałaby Cie poważnie to tłumaczenie sobie że ona nie napisze sama bo "nie bedzie chciala sie narzucac" nie ma sensu, dałeś jej juz wyraźnie do zrozumienia że Ci zależy proponując spotkanie, odmowiła więc teraz jej ruch, mamy XXI wiek, dziewczyny mogą zainicjowac spotkanie. Zwłaszcza, ze sam juz nie raz proponowales, a ona nie ma czasu ;p Wiec nie pisz do niej, odezwie sie sama o ile jest Tobą zainteresowana.

no rozumiem ale nie chce wyjść na jakiegoś desperata, że już nie mogę poczekać 2 tygodnie na spotkanie. A jak jej napisze to może ona się czegoś nauczy ale raczej już się nie umówi ze mną.

w tym wieku laski mają zielono w głowie i same nie wiedzą czego chcą, więc radzę nie przejmować sie za bardzo :)