Ona chce ze mną być. Była prostytutką

Pracuję w barze. Często na nocnych zmianach przychodziła na whisky, piliśmy razem i zaczęliśmy gadać. Jakoś tak szczerze od początku opowiedziała mi o wszystkim. Była prostytutką na studiach przez rok, potem rzuciła studia bo nie dała dalej rady a nie miała kasy żeby wszystko opłacić i poszła do normalnej pracy, teraz nie może sobie z tym poradzić. Dużo mi mówiła, że nikogo sobie nie znajdzie, że myślała o samobójstwie. Zawsze podtrzymywałem ją na duchu, żeby nawet tak nie myślała, że jest zajebistą dziewczyną i na pewno znajdzie sobie zajebistego faceta, naprawdę bardzo ją polubiłem. Dzisiaj zaczekała do rana aż skończę i poszedłem odprowadzić ją do domu, strasznie długo gadaliśmy po drodze. W mieszkaniu mnie pocałowała i powiedziała, że "oddałaby wszystko żeby mnie mieć tylko dla siebie i być tylko moja". Nie wiedziałem co mam jej powiedzieć, przytuliłem ją i powiedziała żebym juz szedł bo jest późno. Cały czas o tym myślę, dzisiaj napisałem do Niej jak Jej się spało odpisała że dobrze i przeprasza za wczoraj poniosło ją. Napisałem czy się dziś spotkamy bo mam wolne odpisała, że tak chętnie spędzi ze mną czas. Chciałbym spróbować. Mam świadomość tego kim była i myślę o tym ale jednak częściej myślę o Niej, tęsknię za Nią. Czy ktoś z Was był w takim związku? Czy taki związek ma szanse na przetrwanie?

jeśli chcesz z nią być to bądź. To przeszłość, ona tego żałuje jeśli naprawdę się kochacie to ma szanse i to duze. Powodzenia :-)

na p[oczątku będzie pięknie motyle w brzuchu itd ale potem będzie lipton, zaczniesz myślec o tymch facetach. Daj se chłopie na wstrzymanie barman to moze wyrwać takie panny że hoho :)

Ale tylko wtedy gdy ty jesteś w stanie w pełni zaakceptować to kim była

była głupią młodą dziewuchą i będzie za to sama pokutować całe życie, bo sumienie będzie ją już gryźć do końca. Ale czy ty umiesz jej tego nie wypominać i zaakceptować? Nie wyżywać się na niej za to? Możesz jej zniszczyć życie już całkowicie, jak kiedyś w kłótni ją znieważysz i upodlisz wypominając przeszłość.

Możecie spróbować, tylko nie angażujcie się na razie zbyt mocno, bo wiesz... Teraz może jest początek, motyle w brzuchu, fascynacja, a potem to minie i w pierwszej lepszej kłótni wypomnisz jej przeszłość i już tak miło nie będzie. Albo z czasem zaczniesz analizować, zastanawiać się z iloma była, jacy byli, co z nimi robiła... albo spotkacie gdzieś jej byłego klienta... Różnie może być. Daj sobie czas.

nie wyobrażam sobie żebym mógłjej coś złego powiedzieć. troche się boję tego związku bo ona naprawdę poważnie myślała o samobójstwie raz wzięła jakieś tabletki i współlokatorka ją znalazła.i boję się, że gdyby nam nie wyszło...

Punkt dla niej za szczerość. Poza tym znasz ją chyba dość dobrze, więc pewnie jesteś w stanie ocenić ją jako osobę. Ludzie potrafią wiązać się z różnym "elementem z czasu przeszłego" i całkiem fajnie im to wychodzi. Pewnie dlatego, że siedząc w bagnie można albo się w nim utopić, albo wyjść i się więcej nie zbliżać.

Każdy ma prawo do wybaczenia, o ile szczerze żałuje i podejmuje działania w kierunku naprawy. Myślę że po tak strasznych przejściach kobieta może być tylko na zawsze wierną i kochającą żoną, pod warunkiem że Ty oddasz jej całego siebie, w tym bezwzględną miłość. Pamiętaj, że w jej psychika jest i pozostanie pewien uraz i wyczulenie na punkcie zdrady czy seksu, dlatego musisz bardzo umiejętnie i delikatnie manewrować. Jedno potknięcie i możesz ją "zniszczyć" na zawsze. Powodzenia

skocz z mostu :) zrobisz to jak ci tak powiem czy sie zastanowisz albo mnie wysmiejesz? chyba to drugie... sam decyduj to twoje zycie

znajdź kobietę, przy której nie będziesz miał wątpliwości tak będzie lepiej również dla niej

różnie to może być.... nie wiem czy to nma dłuższą metę ma przyszłość ale z drugiej strony czemu nie spróbować

olej to, z czasem zaczniesz się ryć ile było tych gości i wogóle

na zdrowy rozum gdyby mnie ktoś zapytał jakiś czas temu czy byłbym z taką osobą odpowiedziałbym oczywiście, że nie, ale teraz wszystko się zmieniło. Trochę się boję ale zaryzykuję.Czyli nikt Z was nie ma tego typu doświadczeń? nie chcę z nikim z przyjaciół o tym rozmawiać z wiadomych powodów

skoro tak żałuje to faktycznie się zmieniła daj jej szansę może się pozbiera i będzie już dobrze z Nią

przeszlosc jest nie wazna i tyle w tym temacie

też tak myślę. to nie jest typowa sucz która się jebie bo chcę, widocznie zależało jej na studiach ale bardzo ją to upodliło widać ma szansę na normalne życie

To zależy, czy umiesz zaakceptować jej przeszłość.

Jeśli chcesz z nią być to najlepiej wyjedzcie do innego miasta żeby tam zacząć życie od nowa. Bo inaczej ludzie nie dadzą wam żyć.

wyjazd jest niemożliwy, mam tu pracę, idę teraz na czwarty rok studiów a nie chcę zmieniać uczelni ani kierunku. na pewno nie jest aż taka znana to był tylko rok, a zresztą, wybierając Ją mam tego świadomość co to za sobą niesie więc nie mogę patrzeć na to co powiedzą inni ale wiem ,że ona ma inne zdanie jest jej bardzo wstyd...

z jakiego jesteś miasta?

dlaczego pytasz??

ma szansę, ja też miałam bogatą przeszłość i mój chłopak mnie kocha i bardzo nam się układa. A spałąm nawet z jego kumplem...

albo ktoś w domu dowie

wątpię że to jest możliwe ale wszystko się w sumie się zdarza. To trudno

"Ona chce ze mną być. Była prostytutką" to sie mówi nie dziekuje

żałuje. ludzie popełniają różne błędy

a prostytutka to zawsze prstytutka

to smutne co te dziewczyny robią... potem płacza, żałują... ale masakra. Mogła wcale nie iść na studia skoro ją nie było stać w jakich okolicznościach została prtostytutką mówiła Ci?

no właśnie okoliczności też są ważne... ale powiem Ci, że fajny z ciwbie facet :) podoba Ci się, wymazujesz przeszłość z pamięci i jesteś gotowy z nią być :-) Fajnie, że tacy jeszcze są. Jakby Ci z nią nie wyszło to daj znać :)