Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moja teściowa;/

czy to co zrobiła teściowa jest....

Polecane posty

Gość do tylko flamozil
poczytaj o szkodliwosci szczepionek skojarzonych w necie i nie zachwalaj tak tej nowoczesnosci o której pojęcia nie masz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła wdówka
jaaaaaaaaaaaaaaa..ma racje jeszcze wam ta nowoczesność bokiem wszystkim wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja tesciowaaaaa
zrobiął kiedys taki numer: ze poszła z synkiem na basen, dałam jej krem 50 i prosiłam żeby cały czas dokładnie go smarowała Zapytała czy mam też może jakiś krem do opalania dla niej bo nie ma nic ze sobą Dałam jej 12tkę No i okazało się ze pomyliła kremy i synka smarowała ta 12stką a siebie 50 Kobita prosta ze wsi, chyba nigdy nie używała kremu do opalania :o Oczywiście synek był spalony na raka a ona zdziwona że mimo całego dnia na słońcu blada jak ściana... No i co miałam zrobić???? Wiadomo ze to nie bylo celowe...pojebało jej sie i tyle Potem płakała i siedziała przy synku całą noc, okałdając go wilgonymi ręcznikami zeby nie piekło, ale coż było po fakcie... Przypadki chodzą po ludziach, niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Ja to się dziwię, że takie stare baby, jakimś cudem wychowały swoje dzieci i ich nie pozabijały czy nie pookaleczały. Nie przemawia do mnie argument, że babcia jest stara i mogła zapomnieć. Opieki nad dzieckiem kobieta NIGDY nie zapomina tak, jak nie zapomina się jazdy na rowerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko flamozil
Nie zachwalam tych szczepionek i sama nimi nie szczepię właśnie dlatego, że wiem, jakie są opinie, żeby nie było. Napisałam to jako przykład przejawu nowoczesności, który kiedyś, po dopracowaniu, może się stać jedynym rozwiązaniem. Na prawdę, nie miałam nic złego na myśli. Czy nowoczesność wyjdzie nam bokiem. Myślę, że niektórym, którzy przesadzają, tak. Potrzebny jest we wszystkim zdrowy rozsądek i żeby nie dać się oszukać i naciągnąć na kasę tylko (dla mnie słoiczki), ale trzeba myśleć o dobru dziecka i wybierać z nowoczesnych rozwiązań te, które się rzeczywiście przydają i są dobre (dla mnie pieluchy). I ja jestem przypadkiem, który nie może się odwrócić od nowoczesnoći, a szczególnie od nowoczesnej medycyny, bo gdyby nie ona, nie pisałabym dziś na kafe, a moje dziecko by nie fikało w łóżeczku... :( Idziemy na spacer :)Cześć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam czasu czytać co
napisały poprzedniczki ale spróbuj MAŚCI Bepanthen, smaruj dosyć grubo odparzoną pupę, mój synek raz sobie bardzo odparzył, tak płakał, że nie dał się dotknąć i posmarowałam bardzo grubo 2 razy, na noc założyłam tetrę, podłożyłam folię żeby nie przesikał a o 23 już leżał w pampersie, spróbuj jeśli jeszcze nie używałaś tej maści, jest naprawdę dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka ...
Moja córka miała takie odparzenia po infekcji rotawirusem ... siedziala z dzieckiem non stop ale i tak nie udalo mi sie dopilnowac pupy, bo w dzien zmienialam pieluche co 5 min a w nocy raz pozwolilam jej z ta kupa spac kilka godzin i zalatwilam sprawe. Pomogl nam Tormentiol mieszany z Alantanem. Maka nie pomogla. A co do oddawania dziecka tesciowej to ja rozumiem autorke ze nie chciala odmawiac. Mi tez ciagle trują duope abym dala dziadkowi corke na spacer, odprowadzac do przedszkola. Ale dziadek jest po chemiach, bo mial raka krtani. Wszyscy mowia ze on juz tak dobrze sie czuje ze moze prowadzac amalą, ale ja jakos nie umialam sie przemoc i pomimo ze sie wszyscy obrazaja to ja nie dawalam mu jej nawet na plac zabaw. Ico ... dziadek wracal wczoraj ze sklepu, zaslabl, stracil przytomnosc. Upadl i rozbil sobie glowe a wyobrazacie sobie zeidzie z 3 letnim dzieckie i przytrafia mu sie to samo ... jha na szczescie nie dalam nigdy dziecka i teraz sie ciesze ze nie uleglam namowowm, ale autorki dziecko ponosi teraz konsekwencje uleganiu czyjegos widzimisie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala9148
1. Coś bardzo długo ten remont robisz. Bo przez 3 tyg to u mnie robotnicy postwili ściany i strop zdążyli zalać a dom wzace mały nie jest wiec nie mam pojecia co ty za fachowców masz.... 2. Ja swojego dziecka nikomu nie wtykam nawet jesli sami chca, najdłużej została z moja mama 2 godz jak miałam wazna sprawe do załatwienia. 3. Ciekawe jak ty pilnujesz tych robotników? Bo ja jakoś jestem w stanie dopilnowac budowy domu, dziecka, rodziców domu gdzie obecnie mieszkam, jeszcze obiad gotuje piore i sprzatam i jeszcze się ucze bo studjuje a ty przez 3 tyg do dziecka nie zagladałaś bo remont robisz sprytne.... Nie chciała bym miec takiej matki jak Ty. I ja mam 20 lat a corcia 2 latka i jakoś tylka nigdy odparzonego nie miała. A wiesz czemu bo ja sie dzieckiem zajmuje a nie podrzuam komu popadnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery ściany
Nie możesz zostawić robotników??? ojojooj. Widocznie muszą Ci dobrze robić...Drzwi od pokoju można zamknąć albo przykryć kocem. Możesz przed wyjściem im powiedzieć co jak mają zrobić i tyle. Poza tym tak wielce ich pilnuje a na kafe siedzi cały dzień :] W sumie szkoda że to Tobie skóra z dupy nie złazi :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
rany jakie z was idiotki,az szkoda pisac,słuchac..;/wulgarne idiotki,które faktycznie nie maja co robic i siedza przed kompem,zeby sobie popluzgac i sie wyzyc.Nie dziwie sie,ze autorka zostawiła dziecko pod opiekę komus innemu (w koncu zaufanym osobom a nie obcym!!!), chyba nie wiecie,jak to jest kiedy ma sie w domu takiego bąbla!!dla tych które nie doczytały-dziewczynka ma 17 miesięcy,a takiego dziecka nie da sie zamknąć w jednym pokoju(poza tym jedyny czynny pokój i tak nie ma drzwi),takie dziecko jest ciekawe, cHODZI!!! samodzielnie a tym bardziej nie usiedzi na miejscu, jesli wie,ze za ścianą dzieje sie coś ciekawego!!Jesli dzieciaka nic nie interesuje i siedzi caly dzien na d... to cos z nim musi byc nie tak,albo ma wyjątkowo spokojną naturę.Przynajmniej ja takiego dziecka nie znam,a sama jestem mama 2-latka i mam kontakt z mamami mającymi dziećmi w podobnym wieku. Co do pilnowania robotników-tak,to jest potrzebne!!chyba nie miałas nigdy do czynienia z ekipą remontową;/no ale nie o tym tema! poza tym szlag by mnie trafił, gdyby ktoś mojemu dziecku przez wółasną GŁUPOTE oraz NIEDBALSTWO (czt.teściowa) doprowadził mi dziecko do takiego stanu!!przecież malucha to zwyczajnie BOLI!!!!!!!!!!!! skoro dokucza zwykłe uląszenie komara, to wobraź sobie jedna z drugą krwiste rany!!i to w dodatku w takim miesjcu, ani usiąść ani sie wysiusiac, bo piecze i boli.wystarczyła by szybsza reakcja teściowej, a nie dopiero wówczas kiedy dziecko nie dawało już zmienic pieluch, i obyło by sie bez tego wszystkiego!! dla wymądrzających sie forumnowiczek-byłybyście takie mądre,gdyby waszemu dziecku działa sie krzywda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cztery ściany
Biedna Mamusia. A Teściową od razu na szafot...Przecież autorka twierdzi że nie ufa swojej Teściowej. A skoro nie ufa to powinna być na tyle mądrą osobą żeby wstrzymać remont na te 3 dni i tyle. Poza tym skoro to jej dziecko to niech się zajmuje nim z mężem a nie podrzuca dzieciaka innym. Jej dziecko, jej problem. Skoro chciała dziecko to teraz niech kombinuje jak pogodzić remont z wychowaniem a nie psy na Teściowej wiesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×