pytanie do Kobiet

Mam prośbę tylko mnie nie krytykujcie, bo wiem jak źle zrobiłem i teraz za to cierpię. Kilka tygodni temu zakończyłem znajomość z pewnym Aniołkiem - przestarszyłem się życia na odległość przez najbliższych kilka lat. Po kilku dniach zdałem sobie sprawę jak bardzo Ją kocham, jak za Nią szlaję - zdałem sobie sprawę z błędu, który chcę naprawić. Czy Wy drogie Dziewczyny wybaczyłybyście facetowi taki błąd, czy pozwoliłybyście i dałbyście jeszcze jedną szansę na bycie razem?

Jak to taki 'Aniołek' to zapewne wrócisz do łask...

chcesz powiedzieć, że jeśli Ona miała równie szczere zamiary, planowała przyszłość i mnie kochała to wybaczy?

no ale jaki podałeś powód rozstania? Dlaczego ją rzuciłeś?

a jak napiszę ci, że nie dałybyśmy szansy to posłuchasz i nie będziesz próbował do niej wrócić ?:P czy tak chcesz pozawracać dupę ?

Głupie, ale bałem się, że nie wytrzymam rozłąki, życia w oddali i spotykania się jedynie raz na jakiś czas... A teraz zrozumiałem, że pragnę każdego kontaktu z Nią, że bez niej świat jest do kitu, ...

nie nie posłucham, spróbuję i pewnie nie raz, będę walczył - ale tak chciałem wiedzieć jak to wygląda z Waszej strony

dopóki jej nie zdradziłeś, to masz duże szanse!!!! Słowo!!!!

A Aniołek drukuje do Ciebie? Czy Cię zlał?

więc będę walczył i starał się o Jej względy, postaram się aby zaufała mi na nowo, że możemy być razem szczęśliwi

ja bym dala facetowi szanse. tylko ona moze miec do ciebie teraz dystnas i nie wiedziec i ci chodzi. kobiety szybciej wybaczaja meczyznom niz mezczyzni kobietom. nie jest to oczywiscie regula- ale faceci lubia generalizowac kobiety i wrzucac je do woreczkow z napisami: wredna suka/puszczalska/cnotka etc.

dzikuję i proszę o Wasze zdanie jeszcze, zajrzę za kilka godzin - teraz muszę zmykać, jeszcze raz dziękuję za słowa otuchy

Tak a wy kobiety generalizujecie i mowicie ze wszyscy faceci są tacy sami :))

jaki masz pomysł?

"zniszczyłem miłość? Mam prośbę tylko mnie nie krytykujcie, bo wiem jak źle zrobiłem i teraz za to cierpię. Kilka tygodni temu zakończyłem znajomość z pewnym Aniołkiem - przestarszyłem się życia na odległość przez najbliższych kilka lat. Po kilku dniach zdałem sobie sprawę jak bardzo Ją kocham, jak za Nią szlaję - zdałem sobie sprawę z błędu, który chcę naprawić. Czy Wy drogie Dziewczyny wybaczyłybyście facetowi taki błąd, czy pozwoliłybyście i dałbyście jeszcze jedną szansę na bycie razem?" zalezy jak bardzo sie przestraszyloes wspolnego zycia z takim "aniołkiem" i jak bardzo zle ja potraktowałes ... bo to zalezy jak ja zostawiłes...

Ja bym Ci szansy nie dała. Przestraszyłeś się raz, przestraszysz i drugi. Ja miłości z Twojej strony nie widzę.

A ja ta szanse bym dala...jestem tego pewna na 100%. Walcz nie poddawaj sie:)

"Ja bym Ci szansy nie dała. Przestraszyłeś się raz, przestraszysz i drugi. Ja miłości z Twojej strony nie widzę." zgadza sie...raz zawiodłes zaufanie i to na samym poczatku to drugi raz zawiedziesz, nie jestes słowy, zawracasz dupe jej, marnujesz czas, a pozniej sie wycofujesz.... olałes ja teraz ona powinna olac ciebie :)