Gość ommo Napisano Sierpień 28, 2015 Robilam juz tak bylo to dla niego obojetne. Moj wiek hym.. Jestem bardzo mloda bo jeszcze nie Ukonczylam 25 lat.. Ja nigdy nie pisalam z nikim jestem bardzo wiera mojemu mężowi. Wiele razy prosilam bysmy w niedziele jak normalna rodzina udali sie na spacer ... Zawsze odmawia bo jak twierdzi nie lubi spacerow... Terapia niewchodzi w gre nigdy sie na nia nie zgodzi.. Probowalam juz.. Nie chce sie rozwodzic bo naprawde bardzo kocham mojego meza ale dosc mam juz wali o jego uznanie o jego zainteresowanie mna... Grozby, prosby nic kompletnie nic nie dziala... Moze tak jak mowisz baby tez maja niezle :) ale wydaje mi sie ze ja scen nie robie tylko rozmowa a jak zaczynam to maz mowi ze przesadzam.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ANA Napisano Czerwiec 7, 2019 A co w sytuacji, gdy masz za sobą 29 lat małżeństwa , starasz się, dbasz o dom, dbasz o męża by miał pyszny obiad, koszule wyprasowane i pracujesz , dzieci dorosłe , jesteś na zawołanie zawsze i wszędzie a jak go potrzebujesz Ty to jest zimny i obojętny a kiedyś tak nie było , kochał mnie do szaleństwa z rąk nie wypuszczał a teraz już tej miłości nie czuję, tego żaru w oczach . Pozostały wspólne zainteresowania i seks od czasu do czasu ale szybko i odwraca się na bok. Mnie już przy nim nie ma, tak się czuję , co mam robić ?.Schudłam , dbam o siebie inni faceci pożerają mnie wzrokiem , zaczepiają ale ja kocham do szaleństwa tylko męża jest moją pierwszą i jedyną miłością . Rozmawialiśmy pół nocy , bardzo płakałam ,powiedziałam mu co czuję a On na to, że mnie kocha nad życie i że za dużo od niego oczekuję , czy to jest dużo przytulić się , pocałować! Nie rozumię tego , nie pisze z nikim, chyba, że skrzętnie to ukrywa ,nie wychodzi jedynie czasem na rower, ale jak gdzieś wychodzimy to ukradkiem zerka po kilkanaście razy na inne kobiety , wiem ,że to facet ale jest mi przykro i czuje się upokorzona , gorsza . Przeżywam koszmar i nie mam nawet komu tego powiedzieć , rozmowa i mój płacz nic nie zmienia to jak grochem o ścianę a ja cierpię i się rozpadam psychicznie. Uczę się cały czas , chodzę na kursy różne , piszę książkę , wiersze ale to wszystko nie daje mi radości życia jak nie ma przy mnie mojej miłości i tego co było między nami do tej pory od dwóch lat mój mąż się zmienił nie do poznania:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmień na innego Napisano Czerwiec 7, 2019 Zacznij rozglądać się za kimś innym,szkoda życia na takich facetów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Moni Napisano Grudzień 8, 2019 Z partnerem mamy po 25 lat. Długość związku - 2 lata. Mieszkamy razem za granicą. Partner od dłuższego czasu tylko telefon, laptop, tv, spać, brak kontaktu ze mną, w ogóle nie rozmawiamy z sobą praktycznie. Ostatnio za Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Zpaznokcilakier Napisano Grudzień 8, 2019 Straszne historie. Bez czułości i wsparcia ,to jak życie w samotni , to po co to trwa ? Żeby miał pomoc kuchenna, sprzątaczkę i darmowa sex maszynę ? Słabe to. I jeszcze jakby z bolącym zębem, wycedzil ,że kocha. Ojej, dajcie se już spokój. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia1987 0 Napisano Luty 16, 2021 Ja przechodzę to samo tylko ze sprawy łóżkowe jak narazie są ok ale też dziennie płacze mam wrażenie że mężowi przeszkadzam i dziecko wiecznie ma za głośno jak mały zacznie histeruzowac to krzyczy na niego lub wychodzi do innego pokoju mnie też źle traktują jak jest w pracy to dzwoni i slodzi A jak wraca to atmosfera jest nie najlepsza najgorzej w weekendy przeważnie dochodzi do awantury i to ja jestem wszystkiemu winna nie wiem co myśleć jest mibardzo przykro że tak się do mnie odzywa np w moje urodziny drzemka po obiedzie później mały zaczął płakać to ten już nerwowy więc spojrzałam.na niego A on co się patrzysz no to mówię przecież to dziecko o co Ci chodzi A on do mnie A idź w ... i ...alaj A za 3 godz już kochanie skarbie itd nie wiem naprawdę co się dzieje ale czuje że ja już nie wytrzymuje tego trzymam wszytko w sobie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach