Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

moje rozmyślania o pracy...

Polecane posty

Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

mOże ktoś się dołączy? Co sądzicie na ten temat? Otóz postanowiłam że rzucam szkołe na zawsze bo nic nie ma sensu. Doszłam do wniosku, ze 11 lat temu jedyne co mnie mogło uratować to stanie o Stanisława Augusta Poniatowskiego w szkole im. marszałka Józefa Piłsudskiego bo jak na to nie spojrzeć - po mnie. Byłabym bardziej wymagająca - spadaka bo tu się nikt nie uczy, byłabym prolondyńska - to samo. Jedynie tym, że byłam w Warszawie w Łazienkach w ogóle przepracowałam tam rok. Dalej - zostałam wybrana nauczycielką roku, z a który to tyłuł CAŁY ROK dostawałam od wszystkich po głowie, a co ja z tego miałam? No co? I tego nie rozumiałam powiem wam bo robiłam dokotrat - zmieniłam katedrę bo się miałam wynieść z tej szkoły po roku - za co ja dostałam papiery to nie wiem? i więcej nie wracać. Przekląć tę szkołę na amen i więcej nie wracać. Tam miałam mieć wytłumaczone, że cokolwiek dalej zrobię czy nie bez znajomości to nie ma NAJMNIEJSZEGO ZNACZENIA a tam wiecie czemu ja przetrwałam w ogóle? Przez dziecko diabła - przez dziecko Poniatowskiego. I to było wszystko bez znaczenia co ja sobą prezentowałam czy nie - bo takie tam były zasady i taki patron. A czemu tego nie rozumiałam? Bo jako osoba wykształcona powinnam to rozumieć. Bo taką miałam średnią wiecie - w średniej przez literkę R leciał patron i całość do kitu. Coś tam z tego patrona mam, ale co? I zobaczcie - wyjechałam za granicę i DALEJ Z UPOREM MANIAKA wszyscy na mnie. Za co? Nie miałam stałej pracy. Ja się miałam trzymać prawa tam wiecie, ale w sposób bardzo ogólny i ROZSĄDNY i zabrakło mi NAPRAWDĘ tego Króla Stanisława Augusta i wszystko bez sensu bo z takiego układu szłam i tak miałam się tam ustawiać, żeby np. mieć stałą pracę w bibliotece tam. I zrobić sobie miałam angielski, bibliotekę i stać o język niemiecki. Bo po co mi Stanisław August? Bo niemiecki bym tak mogła mieć - na przykład nie wyjdę za mąż - różnie może być i tak se mogę stać. I słuchajcie - ile wtedy było pracy dla anglistów. Ja to wszystko mam już gdzieś - i ja nie mogłam dostać skierowania na kurs metodyczny jak egzaminy miałam wiecie. To jest skandal i koniec. I to nauczycielka roku - od semestru miałam dostać papier na to. Bo ja nie miałam WOMU, ale komu na mnie zależało? Wiecie co - to jest NIEPOWAŻNE i tyle. No to są te studia czy nie ma? Bo za granicą wiecie to juz widzę wiecie , że chodziło o to, że ja tam pojechałam po pracę stałą. No wcale nie. A czemu miałabym chcieć pracować na stałe w pracy fizycznej? I tak zaczęły mnie tam wydawać za mąż. No ale jakim prawem? Bo ja pojechałam na 3 miesiące za granicę - taką miałam umowę, no dalej zależało od pracodawcy chyba , nie? Nie - od grupy wyobraźcie sobie. No ale jakim prawem? I wiecie co - miały docenić że jestem tą nauczcielką, NIE MUSIAŁAM SIĘ WYDAWAĆ DO PRACY, bo zauważyłam , że to co zrobiły to jest to OBŁĘD. Ale do całości szkoły i mojej pracy w szkole nawet to pasuje, nie? Tylko co dalej i tyle. Teraz stawiam na siostry i to wszystko. To pasuje cały ten rok do tego szkolnego obłędu i koniec. A w tej podstawówce - tam byłam nauczycielką roku i te dzieci grały w wisielca i trzeba to było nazwać LITERKI bo to były literki - albo SPELLING i sobie to ograć i to wszystko. Czy ktoś się tam przez to powiesił? Bo wiecie - ciągu dalszego trzeba szukać od początku. I tam jest początek. I pytanie jest co się tam stało, że ja nie - a przecież taki sukces. I wszystko na mnie. WSZYSTKO. Czy słusznie? No moim zdaniem niesłusznie, nie dam się i koniec. Po co mi była szkoła średnia - lubiłam się uczyć - wystarczyło mnie zapoznać z WOMEM i mogłabym se siedzieć. Nie - czemu nie? Bo nie. Bo nie z tej uczelni? Nie z tej katedry? Nie wiem o co poszło. Ale wiecie - tyle wakatów i nie mogłam tam być. I praktycznie po roku NIC MI NIE ZOSTAWAŁO. Bo ja nie traktowałam pracy poważnie - no a dyrekcja co robiła? Sama se miałam skierowanie wypisać? Wiecie - to jest pewien skutek te moje ostatnie 3 lata tego co było na początku. Nie mogła mi powiedzieć - wie Pani co - niech pani nie robi tego doktoratu bo to nie ma sensu - lepiej iść w WOMY - lubi się pani uczyć to niech się pani uczy z sensem. To się pani bardziej i tak przyda. No zero zainteresowania. Nic tylko Niemcy, jej córeczka w Niemczech - no cóz... a moje życie dalsze? Bo ta pizda jest dyrą do dziś, spokojna emerytura a ja? Czy ona rozumie, że przez nią ja dostałam 4 lata pózniej zwolnienie dyscyplinarne, a wcześniej negatywną ocene pracy za brak metodyka z WOMU. Bo ja się co NIGDY IM NIE DAM. Dobra ja odchodzę, ale naprawdę to co mi zrobiły to jest JEDEN WIELKI SKANDAL i oby je szlag trafił wszystkie bo naprawdę nie zasłużyłam na to wszystko, na to całe gówno i ten syf który mam od polskiej oświaty i powiem wam. Tam miałam siedzieć bo przegrałam z dyrem, który jechał ADOLFEM HITELREM. Bo czemu tam? Bo tak - bo niedaleko stacji, uczelni - tam miałam od razu dostać skierowanie do WOMU to wiecie co te świnie mi zrobiły - wysłały mnie na wydział anglistyki na 30 godzin kursu. A o womie nie powiedziały mi nic. A ta uczelnia? Jak oni sobie to wyobrażają? Że co? Że to jest ZABAWNE co oni robią? Wiecie co - niech oni wszyscy mnie w dupę pocałują - tyle mnie to obchodzi, ale jest to mój dramat i koniec. I tyle wam napiszę. Ale czy tylko mój? To sie okaże kiedyś - może szybciej niz możnaby przypuszczać, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość van tai
o kurwa , ja odpadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Ale taka jest prawda stety niestety - wszedzie jedna rela a co w tym robić? Bo kościół który tam był to KATEDRA CHRYSTUSA KRÓLA - weż to ograj. Jedynie Poniatowskim i Warszawą. A jechała sobie bezczelna relą. Przez to Warszawę skreślam bo by się taki gargulec jeden przyznał, że jedzie sobie Poniatowskim w życiu i mam spokojnie życie w tej szkole. Jestem nie do opanowania tam, a tak? I tyle :( 4 lata w jednej szkole i odejść. Ale jak? Muszę to napisać na moim blogu. Może ktoś mi uwierzy... choć tak ciężko w to uwierzyć. Profesor samobójca to proste, a to? Ale to też prawda. Bo wiecie już taki mam szit za tą granicą przez to wydanie , że na jedno wychodzi. Na jedno i tyle :( A jechać tam - nie chce mi się. Po prostu mi się nie chce.... :( Bo co? Zrzygać się to mało, nie? Nie jest tak? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donata00
nauczycielko co z ciebie za wykształciuch jak tego w ogóle nie da się czytać idź do psychologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkwizytorka81
Ale czy możesz w jednym zdaniu opisać ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
I powiem wam ja robię tak - i tak skreślam rodzinę , że za te 30 godzin BESENSOWNEGO kursu skreślam całą szkołę. W końcu byłam tą nauczycielką roku i miały mi świństwa nie robić. I to zimą dojeżdżałam - dziękuję bardzo. To miało być za ten tytuł? Te dojazdy. Bo to za darmo. Czy one mnie chciały to jedna sprawa ale druga to informacja nie? No dobra robiłam doktorat, ale czy to było takie ważne znowu? Powiedziałabym tak - ona miała powiedzieć - proszę panią pani pracuje no to w takim razie jeśli pani mówimy i zalezy pani na pracy to należy słuchać co sie mówi, najpierw praca póżniej obowiązki. A żeby póżniej pani nie miała pani do nas pretensji za np. 10 lat dosłownie. Bo te pretensje mam i całość przekreślam i koniec. Bo w końcu mogłam odejść do innej pracy, ale nie. Doktoratu nie obroniłam - to jest fakt. Tytułu nie dostałam. Czemu? Może przez to? Nic więcej mi nie pasuje. Kto miał płacić to ja nie mogę wiecie za bardzo oskarżać rodziny, ale że tam była taka dezinformacja to się nie dam i tyle. Bo przyjęły mnie WYŁĄCZNIE że po niejakiej znajomości i to wiecie OK. Ale ten WOM miałam mieć i porządnego metodyka - i OK dyrekcja taka powinna być, nie? Bo w sumie nie udało mi się nic I BEZCZELNE GNOJÓWY jeszcze za mna za granicę dzwonią i mi dupę obrabiają za granicą w pracy. Czy mają prawo i jakie? Nie mają żadnego. Mają? Przestańcie. I to dyrekcja mnie załatwiła, że siedzę w domu i tyle. Także moje NIE zdecydowane i koniec. Nie mam racji? Jak uważacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkwizytorka81
no kurde, czytam i nie rozumiem... iiiiiiiiiii jaśniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Ja się nie uważam za nikogo szczególnego i daruj sobie wszystkie jakieś uszczypliwe uwagi. Uważam się za osobę o zdrowym rozsądku i gdzie ja go przepiłam? Bo wyszło na to, że przepiłam se rozum gdzieś. Ale gdzie? To bym musiała pić. 9 10 lat w jednym zdaniu nie streszczę, ale co mi się to stało i gdzie był błąd? Na pewno nie chodziło o książki. Za to mnie mogły skreślić, ale papiery mogły mi dać jedynie po SŁUSZNEJ informacji - na kurs metodyczny do WOMU. Bo gdzieś straciłam zdrowy rozsądek i dlaczego to się stało bo ja też już mam 35 lat wiecie. I co? Teraz wszystko dupą mam załatwiać? Bez przesady. I czemu dzwonią za mną za granicę. No wiecie... teraz mi już nie zależy no ale... i tyle :( One mi nie miały prawa dawać tych papierów za TAKI KURS. One mogły mi dać papier ale za NORMALNY kurs. I MIAŁY MI ZA TEN KURS ZAPŁACIĆ, a przynajmniej mi wiecie wystawić skierowanie, że ten kurs ma być. Bo ja tego doktoratu nie obroniłam. I jak ja wyglądam? TRAGICZNIE. I nie mogłam robić biblioteki przez to BO JAK? Z NIEOBRONIONEGO DOKTORATU? Jedynie z papierosa za granicą - nie przyszło mi to do głowy, że mi mogli wpisać papierosa bo zawsze będzie , że źle mówię po niemiecku - a jak miałam w ten język iść z tego doktoratu? Jedynie z biblioteki mogłam go mieć i tyle. Przy zaczętym i np. dłubanym doktoracie BO TAK MIAŁAM ROBIĆ - dłubać ten dr 15 lat i patrzeć swojego a ja się nastawiłam na 4 lata I JAK JA JA NA TYM WYSZŁAM i wszystko na mnie i ja mam życie KOMPLETNIE ZRUJNOWANE, a w sumie DO CHOLERY wiecie jakim prawem AMEN i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
I wiecie taki mam życie i prace ponieważ BABSKA w pracy mojej pierwszej były NIEUCZCIWE , oszukały mnie - z tym się użeram do dziś, że mam studia podyplomowe za póżno - jak ja miałam iść z tego w bibliotekę. Ja rozumiałam ze najpierw se wiecie skończę dr, pózniej nieusuwalna i biblioteka i tak mi pasowało sie wynieść - biblioteką. No ale nie mam dr do dziś - no i dlatego skreślam uczelnię i tyle. Na zawsze bo co mi po tytule 15 lat po fakcie. Całe życie se zmarnowałam przez nieżyczliwą dyrekcję w pierwszej pracy. Zeby wiecie nie było, że to MOJA WINA. Nie - to jest wina NIEŻYCZLIWEJ i CHCIWEJ dyrekcji, braku informacji i tyle. ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkwizytorka81
iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii jeśli Cię to pocieszy ja też mam podobne doświadczenie z pracą w szkole - dyro mnie wwywaliłił, a dosłownie nie przedłużył mi umowy, bo urodziłam bez błogosławieństwa szkoły... i teraz trzeci rok szukam i słyszę: a plecy? kochana polska szkoła... a nauczyciel z powołania siedzi w domu i gary myje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkwizytorka81
iiiiiiiiiiiiiiiiiii krętactwa są wszędzie - nie wygrasz jak masz przeciwko siebie ludzi na stołkach ale dla własnej ambicji zrób ten doktorat! ja też zaczynam - a co? nie należy mi się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nauczycielko z doktoratem - jakim cudem a raczej gdzie kupiłaś świadectwa i dyplomy? Poza tym idż się lecz i nie do psychologa a do psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
jeszcze mi zostawała ta biblioteka w św. Józefie, ale w sumie wiecie - jaka sytuacja? Niemniej to był ostatni moment i tyle. Ale 40 godzin, 10 km piechotą codziennie, życzenia powieszenia się i nie dałam rady. Bo czy ta szkoła była lepsza niż Adolf Hitler gdzie wystarczyło gwałcić. TO SAMO. Tam tez gwałcili i życzyli mi samobójstwa. Na to samo wyszło. Powiesili se na mnie krowi łańcuch. I wiecie - nic bym do nich nie miała, ale informacja , że mnie nie chcą. Bo bym musiała o matce wiedzieć. Nie wiedziałam i tyle. No to wiecie - miałam im wszystkim życzyć samobójstwa. Tak mnie sobie BEZCZELNIE OGRALI. Ale wystarczyłoby wiecie, żebym wiedziała że uczen powiesił się za odszkodawanie za samochód bo miał alkohol we krwi BO MIAŁ!!! i oni zwalili to na mnie, ze to przeze mnie bo wszyscy wiedzieli, że miałam dyscyplinarkę za ALKOHOL i co? To przeze mnie się napił bo dalej pracowałam. Tak sobie to wytłumaczyli, ci nauczyciele im pozwolili. No ale słuchajcie CO JA ROBIŁAM W TEJ SZKOLE? Weżcie zapytajcie się tej dyrektorki - po co ona mnie chciała? Czy ona była normalna? i co zostaje po tym? ZNOWU TO SAMO - Janusz Korczak i król Maciuś I.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
No cóz... urodzenie bez błogosławieństwa szkoły to jest sprawa bardzo poważna, ale tu nie ma urodzenia bez błogosławieństwa szkoły w moim wypadku i tyle i koniec. Urodziłam przez ferie zimowe roku 2001 i mam wszystko gdzieś. Nie zamieszkiwałam na terenie miasta, gdzie pracowałam. Nie ma o czym pisać i tyle. Co jeszcze? Koniec. Mnie 2 tygodnie starczyły żeby urodzić. A nawet żle urodziłam - za wcześnie bo już chciałam iść a tu wcześniaki i tyle. Po prostu dobrze się czułam i wcześniaki, akurat były ferie, a wcale nie musiały. Po feriach chciałam iść, a tu dzieci, zaraz wydobrzałam i dawaj dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inkwizytorka81
też chciałam dalej - ale dyro już nie chciał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Nie doceniłam stresu w pracy i urodziłam. Tyle. Pózniej dalszy ciąg. Kto sie tam w pracy dziećmi moimi przejmował. A z kim? Z narzeczonym? Trochę jeszcze byliśmy razem i w wakacje mi je ukradli te dzieci i tyle. No wiecie... ograna przez dziecko diabła. Bo wiecie - ja jako dziecko diabła, ale patrzcie zaraz Poniatowski i klęska = co ja z tego mam. Jeszcze się wkopałam w układ, że nic mnie nie ratowało tylko Poniatowski, a jakbym wiedziała , że miał dziecko diabła to TAK jestem tam do dziś. Dzieckiem diabła. Bo wiecie - żeby nie było, ze mi ktokolwiek w czymkolwiek w czymkolwiek w życiu pomógł. No jakby mi powiedzieli w Warszawie , że Poniatowski miał dziecko diabła. to tak. A tak nie. Ale widzicie tak miało być, ze to mam od lorda Jima. Bo jestem z Londynu. A to by mnie ratowało na stała pracę w I szkole - nic więcej. I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
No i co dalej? Przydałaby mi sie kasa matki. Zaraz zaczęłabym latać po lekarzach, a tak? Mam to wszystko gdzies i tyle. Prawdy i tak im nie powiem jak to miało wszystko być, ale... i tyle. Bo co ta moja babcia tak grała? Ja wiem czemu i tyle. Ale nie powiem - nie napiszę. DOMNIEMANA. Bo matka by mnie skreśliła. Ona miała być ekonomistką po tej szkole. Dlaczego nie? Bo wiecie matmy trzeba się uczyć umieć z sensem. Mi ograli GŁUPIĄ MATMĘ w szkole. Ale ja wiem o co POWINNO CHODZIĆ i tyle. I wcale nie o rachunek prawdopodobieństwa. I nawet nie o filozofię bo ja myślałam matematyk - filozof. Nie. Ja wiem o co chodzi w tym wszystkim ale nie napiszę i tyle. Cyferki, cyferki , cyferki - jak stoją gry liczbowe to wiedzieli ci co je wymyślali i kazdy w banku to powinien wiedzieć i pieniądze, które nie pasują się wyrzuca.. Ew. zostawia się konto i minimalną wpłatę. Bo reszta to jest złodziejstwo i zatrzymywanie pieniędzy w banku a pieniądze powinny być w obiegu i tyle. Bo jak lezą głupie pieniądze na koncie to jest zastój banku i brak możliwości robienia interesów i tyle. A tak to jest przepływ i interesy są. No do jakiego państwa? Czy to ma znaczenie? Nie. Jedynie jak chcą takie pieniądze to malutka suma zostaje - nawet 10 euro czy funtów zwłaszcza bo zasady , które DOKŁADNIE ja znam są brytyjskie. A jak np w innych krajach to nie wiem. I tam żeby nic się nie działo bez zmian to 10 funtów może zostać - 1 funt nie. 10 funtów starczy i nic więcej. Bo to wszystko jest matematyka, a reszta to jest bezsens, nieznajomość zasad i jedna głupota. I ja wiem o co w tym chodzi i nie powiem nic. I jak byłam malutka to miałam panią z matmy, że liczyliśmy takie rózne rzeczy i w domu mi to liczyli wiecie i TYLKO MIELI SIĘ NAD TYM ZASTANOWIĆ po co ta babka to liczy, ale czy by zgadli? I wszystko nasze. Ale czy by mi to rodzice zgadli? Nie wiem. Ale tak mi poszła cała matma i tyle. I zobaczcie cyfra 10 i tyle. I ta rodzina tej DOMMNIEMANEJ matki matki - oni to mieli wiedzieć - tego nie wiedzieli i ZA TO MIELI BYĆ skreśleni - to nie mogła być prawda co bredzieli stąd ta jej matka poszła na ekonomię a wczesniej też grała jak szatan, ale nic z tego bo ZŁA HISTORIA. Żle byli ustawieni po powrocie z USA i bredzili. No niby do rzeczy, ale w sumie do kitu i tyle. Ja to wszystko dziś wiem. I pamiętam do tego momentu lubiłam matmę, ale ta baba była nieuczciwa i nie powiedziała o co chodzi. Nakłamała. I matma mi poleciała. Bo matma lepsza czy gorsza ale miałam ją miec. Nic z tego. W liceum każdy matematyk miał być filozofem i z matmy nie robiłam nic. I tyle. Uważałam, że wszystko jest bez sensu tylko nie wiedziałam czemu. Bo nie ma filozofów. No nie miałam racji. Teraz rozumiem czemu nie miałam racji. Ale kiedyś nie i tyle. A nic nie powiem bo tak wyleciałam bez sensu z tej szkoły , że nie powiem nic. O szkole też dobrego słowa - przykro mi. Swoje zdanie na ten temat też mam. Oni o mnie też dobrego słowa i tyle. No i muszę sobie radzić dalej sama. Dadzą mi coś to dadzą, nie to nie, ale to są zobaczcie DOKŁADNIE pieniądze za krowi łańcuch i tyle. Po co mi wycieczka do Londynu? No wiecie - trzeba tam być. Bo tym przegrałam, lali ze mnie. Ale tam trzeba być. Jak to tak nie byłaś. Tam choć raz byłam. A pózniej jeszcze chciałam jechać ale nie miałam za co - a nawet miałam, ale nie było chętnych. Do irlandii tym razem przez Wielką Brytanię. A teraz nie mam na nic i tyle mnie to interesuje wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Ta baba powiem wam nieżle ściemniała w tej 3 klasie podstawówki i tyle. Powiedziałaby prawdę i bym miała matmę. Uważała chyba, ze za dobrze mi idzie w tej szkole. Kto wie wiecie? I mi przekresliłam matmę mówiąc, że nasze obliczenia służa do programowania komputerów i tyle. A w ogóle nie myślała o tym. I ja całkowicie matmę straciłam jak dostałam dostateczny za książkę w I klasie liceum. Że nie miałam książki z matmy. I tak poleciała mi cała matma bo te siostry - one nie miały być matematyczki. To chyba przez to. Ale to ja dostałam dostateczny i przestałam robić cokolwiek. Niesprawiedliwie i... BEZ SENSU. Bo czy to był dobry matematyk? Nie - on to wszystko miał liczyć wiecie ale od początku. Tak jak ta matematyczka w podstawówce. I chyba stąd miałam ogrodnictwo dalej. I tak miało być bo co? Matma jeszcze tez mi zostawała no ale... bo tak się da wymyślić dużo rzeczy, a tak? Jeden bezsens i tyle. A ta moja matka też nie miała matmy. Ona tylko całowała te groby i wygrywała, a matma to fikcja dla niej i tyle. I pisała tę książkę. Bo mogła sie zbuntować. A w sumie coś tam nagrała. Ale nawet te gry miała żle. Państwo miała dobrze, ale to już MINIMUM co trzeba. Tam o wiele więcej trzebaby i tyle. A ta baba z matmy też taka filozofka - jeszcze się powiesiła przez paszport amerykański, a liczyć to będzie dobrze kiedyś jak to kapnie. I ksiązki sprzedawała to głupia. A jak matematyk wam mówi, że rachunek prawdopodobieństwa jest do gier liczbowych to dekiel jest i tyle. Nie jest. Nic nie pasuje. Wygrajcie coś za rachunek prawdopodobieństwa. Nie wygracie niczego. Tylko za państwo. I tego nie wiedzieli rodzice matki i nie umieli wygrać. Zaczęli ja okradać bez sensu a nie umieli tego wymyślić bo nie chcieli dać USA. Musieliby się CHYBA pozbyć USA. Ale nie chcieli. No a po co im to USA i tak je mieli żle. I teraz będą się śmiali, że teraz im pasuje wygrywać. I będą se grać bez USA. Bo oni uważali, że mają tak USA że nie muszą mieć paszportu. Błąd. Żle mieli. PRAWIE DOBRZE, ale żle. Od Amerykanki takiej prawdziwej. I wiecie - ale tam nikt nie jest prawdziwy tylko indianie i tyle. No to od Indianki jak USA macie. I tyle. A tak to nie. Aaa i tu mi mówili o tęczy, ale to bez sensu - ta Piosenka Judy Garland ale to bez sensu - z indianskiej piosenki, a to jest remake to sie nie liczy. A oni mieli jeszcze inaczej i tyle. A mieli zrezygnować ale średnio moralni bo prawie idealnie, ale nigdy nie pasowało. I czemu oni się zabili? Dziwicie się? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
No i widzicie - dostateczny mogłam mieć w tej średniej ale NIE ZA KSIĄŻKĘ. Bo tak przestałam się uczyć. Bo to bez sensu. I ten matematyk powie - matematyk filozof. Nie - to już jest żle i tyle. I jest złym matematykiem bo powinno być panstwo. I ja patrzcie teraz przyszłabym na lekcję i ma ode mnie dobrze matmę z państwa i jest DOBRYM matematykiem. Teraz. A tak to nie. Bo czemu on nie poszedł na uczelnię? Bo nie miał matmy chyba. Bo ja uważałam, ze jak taki zdolny to se miał iść liczyć te bezsowne jego przykłady na uczelnię i tyle. Ale nie i koniec. I to wsyzstko. I miał mi dać dobry to po pierwsze, a dostateczny bez książki i by coś ze mnie miał. Bo od niego była medycyna to coś ze mnie mógł mieć, ale też mnie spławił jak ta baba w podstawówce i tyle. I to musisz wiedzieć wiecie i wtedy jest matma OK. Nawet jak matma gorzej to nie oszalejesz bo matmę MASZ. Z sensem wymyślisz. A tak to nie - stoisz przy tej tablicy jak debil i nic nie umiesz wymyślisz. A ja powinnam mieć matmę ale miałam inne myślenie z POLSKI i nie miałam z państwa. Miałam i nie miałam. Miałam państwo, ale już byłam ograna komputerem i tyle. Szkoda no ale... zawsze lepiej być bankierką niż w szkole. A te siostry za wysoko że do banku - nauczycielki matmy i tyle. I koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crgjeoiht
ale o co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
I zobaczcie sama z siebie matmę miałam. I teraz ta moja babcia też chyba miała panstwo i ta rodzina też i o to im chodziło i tego nie rozumieli i wszystko pokręcili. Ona sama pokręciła se to bo powinna wygrywać, ale była niemoralna i juz sie zaburzyła. I zostało USA i Niemcy i wszystko żle. Ale miała matmę i mogła w banku być. Bo tam nie powinny pracować tylko osoby które mają matmę. Ale jak? Tego nie wie nikt. I co? I osoba, która nie ma matmy ma jej uczyć w szkole, a ta która ma ma pracowac w banku? Eee coś chyba nie o to chodzi. To kto ma tę matmę? No to zostaje zmiana panstwa i jak liczą inne narodowości. Mają matmę jak idą do banku? Zwłaszcza mam na myśli Arabów? Czy Arab w Londynie ma matmę w banku? A Zyd? I tyle. Żyd powinien mieć, ale jaki?A Arab?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Wiecie HISTORYCZNIE Wielka Brytania to jest najlepsze państwo w Europie i to nie dacie rady. Znaczy najlepsze. Ja o nich nie stoję bo to widać. Bym się ośmieszyła. Ale książki tak - po angielsku pogadać. I wiecie zależy co chcecie. Oni swoją historię zgubili. Po co oni chcieli być niemieccy. Nie mieli być niemieccy. Ale zgubili swoją historię. Ja to wszystko wiem - ale to moja sprawa. To cięzkie pieniądze jak ktoś chce to wiedzieć i tyle. Ciężka forsa. I wszystko się zgadza i pasuje jak ręka i rękawiczka. I tyle. Po co oni stoją o tych Niemców? Durni są. Mieli ich olać. Każdy ma atoma i koniec. Dlatego ich nie popieram bo to bez sensu i tyle. Ci się z nich śmieją, a co oni robią. Ale kiedyś będą nieżli. Czy są najlepsi? Zależy co kto myśli o starożytnym Rzymie? W sumie - najbliżsi byli prawdy - czymkolwiek ona jest. I co - też żle wszystko, ale to skomplikowane, a ja nic więcej nie powiem bo nie mam stałej pracy i tyle. Tak bym nawet coś napisała a tak to zostają po mnie książki i koniec. A po co komu książki? Muszą być? Bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Ja wiecie popieram JEDYNIE Stanisława Augusta Poniatowskiego i dlatego mam długi i wszystko w dupie. Wszyscy się ze mnie śmieją i maja zero procent racji bo głupami są i tyle. A reszta? I tyle. A rodzice mojej matki mieli tak USA nie żałować i ich skreslić, a nie żałowali i siebie skreślili. Wiecie za co? Bo by im poleciało USA. Bo jej matka nie dawała im rady bo mieli USA bez passu. Ale mieli go żle. A ona miała paszport i tez żle. I tyle. Bo taka rodzina szurnięta. I wzięli i sie powiesili za USA. Bo czemu oni mogą być w tej Wielkiej Brytani? Bo sie powiesili za USA, a nigdy nic nie wygrali. Dobre nie? Takich świrów jest tam pełno i tyle. Myśleli, że mają dobrze USA wyobraźcie sobie - nic z tego. I dziecko zostawili i się powiesili za USA i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojacie
słowotok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Wiecie dzięki studiom mam Darwina. Bo czy te moje studia były w ogóle coś warte? No tak - dzięki studiom mam z urwanej głowy dziś gorgulce i jeszcze Darwina. Niczego nie rozumiecie. Średnia szkoła to Muppety powiedzmy i Sesame Street. I koniec podstawówki też. Bo jak ja myślę - tak. Dziecko Darwina. A średnia szkoła to literka R i tyle. Ale co mi to dało? Literka R - i gdyby nie Bóg to mogę se powróz teraz wiązać bo nikt by mi się nie dał za WYBITNĄ SZKOŁĘ ŚREDNIĄ - a mówili większego gówna nie ma niż to bo taka prawda. I zaczęłabym to śledzić. Ale wszystko się nie zgadzało. 2 rzeczy się nie zgadzały. Zaczęłabym nad tym myśleć.... hmmm prawie wszystko by sie zgadzało. No ale to nie. I tego bym już nie wymyśliła bo że np. św. Stanisław z Krakowa to fikcja to bym nie dała rady. Mieszka I mialam, ale też nie dawałam ze św. Wojciechem. Rodowód mnie niszczył. Bo tak to tam dużo , dużo umiałam zgadnąc, ale ... a teraz to bez znaczenia. Ale początki państwa polskiego szły mi nieżle tylko, że z tego wszystkiego zostawała polska mowa. I to było dobrze, ale po co to komu? I tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×