Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GotowaM

Jak poznać nową miłość (po rozwodzie)? I przede wszystkim- GDZIE???;)

Polecane posty

Gość gość
Biuro matrymonialne. Wszyscy są weryfikowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszedzie mozna poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość artek007
Nie ma chyba odpowiedzi konkretnej gdzie, bo tak naprawdę możesz spotkać ją wszędzie. Trzeba stwarzać po prostu okazję, mieć oczy otwarte i być otwartym na nowe przygody czy nowe znajomości. Ja na przykład swoją obecną partnerkę poznałem na mydwoje, mimo, że z początku z dystansem podchodziłem do portali matrymonialnych. Jednak spróbowałem, okazało się, że jest to całkiem niezła metoda, przede wszystkim w kwestii wyszukiwania osób dopasowanych do mnie i mi się udało. Ale gdyby nie internet, to pewnie starałbym się realizować swoje pasje, podczas których może poznałbym odpowiednią kobietę, pewnie udzielałbym się towarzysko, żeby po prostu poznawać jak najwięcej osób. Nie ma odpowiedzi jednak, gdzie poznać miłość, wszystko zależy trochę od szczęścia i od okoliczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje sie przynajmniej bezpieczne. Czat, to ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukam na siłę. śpię już po środku łóżka, to podobno dobry znak. Minęło 2,5 roku i chyba jestem gotowa rozglądać się powoli. Zobaczę co mi przyniesie życie. Nie chcę nikogo karać ty co dał mi poprzedni związek. Jeszcze chwil i będę całkowicie wolna. Już jete, a chwilę jeszcze będę bardziej wolna i otwarta. Nie wiem czy dobre to podejście czy nie, a rok, dwa... napiszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwolę wyrazić tu swoje zdanie jako mężczyzna. Też jestem po rozwodzie (40+) i podobnie jak autorka pierwszego postu rozglądałem się za znajomościami sieciowymi. Totalna porażka. Mam wrażenie, że kobiety rejestrujące się na tych portalach, szukają jedynie podbudowania własnego ego, a im mniej atrakcyjne tym więcej golizny były w stanie pokazać na prywatnych fotkach. Fakt, udało mi się spotykać z poznanymi tam osobami, ale albo spotkanie było nijakie, albo w czasie rozmowy dowiadywałem się, że pani rozwiodła się, ponieważ lepiej czuje się sama (powaliło mnie to!), albo w czasie pierwszego spotkania deklarowała, że chce wychodzić za mąż bo jej ciężko lub na spotkaniu przy kawie i ciastku dowiadywałem się, że liczy na sponsoring. Inne znajomości to już real. Niestety przez 3 lata nie poznałem nikogo wartościowego, ale miałem do czynienia z kobietami, które chciały dysponować moim czasem, jaki miałem zaplanowany dla dzieci, ewentualnie po kilku spotkaniach wychodziło na jaw, że pani lubi nierzadko zajrzeć do kieliszka, ewentualnie w czasie spotkania była tak zajęta swoim telefonem i wiadomościami, że czułem się ignorowany. Miałem, też do czynienia z kobietą, która wydawała mi się fajna, była sympatyczna, fajnie nam się rozmawiało, ale kilkakrotnie gdy wspólnie spędzaliśmy u niej wieczory po amorach żegnała mnie. Miałem wrażenie, że przychodzę do damy lekkich obyczajów, która po zaspokojeniu własnych chuci, ma ochotę znów zamknąć się w swoim świecie. Jestem samodzielny, nie potrzebuję od nikogo "obsługi", doskonałe daję sobie radę w pojedynkę, ale fajnie byłoby poznać kogoś normalnego przez duże N, bo nie ma większej przyjemności niż kogoś kochać i czekać niecierpliwie na dotknięcie jej dłoni i spojrzenie w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem, kobietą. Mam podobne doświadczenia, może pomijając niektóre wątki. Nie ma chyba rady na czas samotności, trzeba przez to przejść... Marzę o bezinteresownej relacji, czystej i szczerej. Jestem czterdziestolatką i chciałabym jeszcze dotyku, przytulenia i oparcia na męskim ramieniu. Tego nie da zakup żadnej usługi i oferty młodych chłopców za kasę, bo to mnie zniesmacza, więc nie skorzystam. Życzę NAM wszystkim szczęścia wokół i spotkania tej drugiej połówki na drugą połowę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pracy, a najlepiej ,żeby to był podwładny. We wsi Opoczno jest taka placówka państwowa w której panie kierownik odbiła prawie 10 lat młodszego mężusia swojej koleżance. Koleżanka kiedy się dowiedziała wzięła z nim rozwód. Zapytuję , co to za praca, że romanse kwitną, widocznie ta pani kierownik nie miala nad sobą żadnej kontroli zewnętrznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta pani jest znana w mieście. Najlepsze jest to, że lokalna prawica ja popiera i nikomu to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagląda tu ktoś jeszcze? A może poznam tu przyzwoitego, samotnego pana z zachodniopomorskiego;-) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SZalonyy
Hejka no dziś postanowiłem wpisać w googlach i wyskoczyła mi ta stronka :) Czyli jeżeli mam 31 lat w trakcie rozwodu tzn od 1,5 roku już nie z żoną ona ma innego , bo mnie zdradzała ..Ja w sumie do dziś nie szukam nikogo czekam cierpliwie raczej nie czekam wole samotność choć czasami mi brak drugiej połówki ..Tzn ,że jestem psychol bo że po prostu szukanie po rozwodzie na siłę nie ma sensu. Jeżeli przeznaczenie będzie chciało żebym kogoś poznał to ok ale nic na siłę .Pozdrawiam samotnych i szczęśliwych w nowym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szalony dlaczego tak długo trwa wasz rozwód? Ostatnio byłam z takim rzekomo w trakcie rozwodu i okazało się że wrócił do żony dlatego ciężko będzie Ci znaleźć kobietę dopóki nie będziesz wolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie gdzie ci normalni faceci ,no gdzie?Sama szukam i wielka lipa .Mam 43 lata ,dziec***elnoletnie .Jestem tez na Sympati ,panowie szukaja modelek a kobiety willi i cadillaca ,zalamka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem wdowcem i na dodatek nie młodym 60 zapomniałem kiedy była lecz nie chcę żyć sam. Moja relacja z kobietą jest bardzo , bardzo ciężka , po prostu jestem osobą skromną i wstydliwą mimo wieku , jeżeli pani mi powie że nie ma ochoty zemną rozmawiać lub bliżej poznawać , nie staram się tłumaczyć tylko rezygnuję od razu . Kilka pań pomiędzy 45 a 50 lat powiedziało mi że atrakcyjnym to nie jestem i wstydzą się być zemną . Owszem były to kobiety bardzo piękne znające swoją wartość . Ja skromny facet prawie emeryt , czym mogę się pochwalić przed taką panią , uroda podobno fatalna wzrost tylko 174 , waga nie ciekawa raczej skromna , do biednych nie należę lecz nie wypada tym się chwalić . Czytam Petrarkę , słucham muzyki poważnej , to nie jest modne dla kobiety. Zresztą wypisywanie swoich cech też nie jest w porządku , lecz myślę że nie każda z pań patrzy na urodę faceta , tylko ciężko taką spotkać by widziała inne walory u mnie. Było kilka pań w moim życiu lecz z perspektywy czasu myślę że za mocno kochałem przynajmniej jedną .Czy ty wiesz moja mała , że to smutny był żart , żeś mnie tak zapomniała jakbym nic nie był wart, jakby było nie warte, twej pamięci , twej łzy, moje serce uparte a któż znał je jak ty.Gdybym wiedział że ty cierpisz i tęsknisz też, że ci brak miłości mej , może b yło by mi lżej. Żeś mnie tak zapomniała jest mi też mi wstyd. Widzę sam moja mała, tyle tylko był wart, byś mnie tak zapomniała, jakby nic nigdy w nas , nie pachniało kwiatami , nie śpiewało do gwiazd. Jest to smutne że gonimy za czymś lub za kimś a może obok nas jest ktoś kto czeka na ciebie mnie , tylko daj jakiś znak !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Niestety lub stety i ja tu trafiłam wpisując w google gdzie znaleźć normalnego faceta w moim wieku. Mam 47 lat, średnio atrakcyjna ( czytaj mało). Od dwóch lat jestem po rozwodzie. Początkowo miałam jeszcze nadzieję, że kogoś znajdę. Obecnie... nie mam już złudzeń. Nie mam szans w tym świecie, gdzie liczy się wygląd i wiek. Szukałam w internecie, na portalach. Faktycznie totalna porażka. Tam panowie młodsi szukający jednego. W pewnym momencie poczułam się tak zdesperowana i samotna, że zdecydowałam się na "związek " z 27 latkiem. Wytrzymał ze mną 10 miesięcy, po czym zainteresował się 20-parolatką z dzieckiem i jak jeszcze okazało się, że zaczął z nią, będą jeszcze ze mną. Załamałam się . Musiałam zacząć brak antydepresanty. Mam wrażenie, że im bardziej nie chcę być sama tym bardziej nie mogę nikogo odnaleźć. To straszne. Mimo, że mam te 47 też pragnę jeszcze przytulenia, miłości. Nie chcę spędzić reszty życia samotnie.Chciałabym móc o kogoś dbać. Potrafię kochać i to szczerze i oddanie. Tylko kogo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
droga pani 10:44 Ja z kolei bardzo wcześnie owdowiałem, gdy miałem 49 lat dzisiaj mam 71 lat i nadal podobają mi się kobiety . Jestem były m żołnierzem i dopiero gdy poszedłem na zasłużoną emeryturę mam okazję pobyć w domu c córką i zięciem , lecz niestety jeszcze mnie ciągnie do kobiet , córka zauważyła jak oglądam się za kobietami i widzi że brakuje mi drugiej połowy .Starałem się poznać panie lecz niestety nie wychodziło , nie będę opisywał dlaczego gdyż nie mam w zwyczaju pisać źle o płc***ięknej .Jak pani widzi nie tylko pani ma problemy damsko męskie. Nie jestem typowym staruszkiem siedzącym w domu i oglądającym tv lub pijącym ziółka . Ze względu na wykonywany zawód jestem jeszcze dośc aktywnym człowiekiem i potrafię w dzisiejszych czasach w nocy pójść z kobietą i włos jej z głowy nie spadnie , co nieraz miało miejsce . Lecz pomału zaczynam się poddawać by myśleć o trwalszym związku , panie w moim wieku i troszkę młodsze nie są zainteresowane mną z racji aktywności fizycznej , ja muszę żyć aktywnie to daje mi siłę a panie w tym wieku niestety nie spotkałem byśmy się porozumieli , a młodszych mam niestety strach , tak strach gdyż nie mogę liczyć na miłość młodej kobiety a ja bardzo szybko obdarzam uczuciem kobiety , nie chcę przechodzić ponownych rozczarowań. Do tego bardzo ciężko znoszę przymusowy celibat , córka proponowała mi kiedyś agencję bym się tak nie męczył , gdyż ona zna mnie najlepiej byliśmy od samego jej urodzenia blisko siebie ja znałem i znam jej tajemnice i ona moje , nie robimy z tego problemu . Niestety po prostu wstyd mi kupować sex .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci szukaja seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze za duzo wymagacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektorzy mlodzi szukaja starszych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze wrazenie jest najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozna poznac w biurze matrymonialnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie zolnierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 14;52 jesteś kobietą , ja byłym wojakiem na emeryturze .odezwij się jeśli masz ochotę oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo przepraszam lecz w taki sposób szykanie partnera to troszeczke śmieszne jak na osoby dojrzałe .Lubie żołnierzy ,skąd jesteś ,takie pytania zadają dzieci ,jeżeli masz naprawdę chęć poznać kogoś są lepsze i skuteczniejsze pytania .Przepraszam tak myśle i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ci sie nie podoba to nie czytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×