Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość otkutjur

Czemu ludzie piszą z błędami a potem wszystko zwalają na pośpiech?

Polecane posty

Gość otkutjur

Nie rozumiem tego. Ktoś się wypowie, w każdym zdaniu byki aż rażą, a potem jak ktoś zwróci uwagę to argumentują to tym, że szybko pisali :O Rozumiem, że w takim razie aby napisać coś zgodnie z zasadami ortografii, siedzicie nad każdym zdaniem parę minut i rozmyślacie nad każdą, pojedynczą literką? Wytłumaczcie mi to, bo nie kumam. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mnie to denerwuje. Tłumaczyć się pośpiechem to można, ale przy jakiejś literówce, ale nie przy orcie!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otkutjur
No dokładnie, każdemu może umknąć literka czy spacja, ale pisać przez pośpiech np. "puźniej" albo "niewarzne"? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nutka7
Dokładnie! Jak ktoś zna zasady ortografii, to mu nie przeszkadza, że szybko pisze, bo to się odruchowo pisze, bez zastanawania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otkutjur
O to chodzi... Dlatego strasznie denerwują mnie takie niedouczone kmioty, które próbują innym wmówić, ze dobrze znają ortografię, ale szybko pisali :O Rozumiem, że istnieją osoby z dysleksją, czy nawet takie, którym ortografia nie "weszła" w krew, ale czy tak trudno napisać prawdę? Po co ściemniać, że wszystkiemu winny pośpiech? Gdzieś jeszcze widziałam kiedyś fenomenalne tłumaczenie, że pisząc na forum nie zwraca się uwagi na pisownię, bo to nie jest żadna oficjalna sprawa :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Gdzieś jeszcze widziałam kiedyś fenomenalne tłumaczenie, że pisząc na forum nie zwraca się uwagi na pisownię, bo to nie jest żadna oficjalna sprawa " :D Nie wiem czy śmiać się czy płakać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otkutjur
Chyba już zostało nam tylko płakać nad losem polskich nieuków :O :D Ale czego to "cwaniaki" nie wymyślą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie osobiście dobija jak ktoś nie używa polskich liter. Spotykam to coraz częściej, nie tylko na forach czy ogólnie w internecie, ale na przykład w oficjalnych mailach, ostatnio nawet dostałam umowę napisaną w całości bez ani jednej polskiej litery. Poprosiłam dziunię o przeredagowanie tekstu, bo nie mieszkam na ul. Okolnej a na Okólnej - to przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łaszicza
A te stwory? bd wgl cb :O O masakra (tak, stara jestem i się czepiam :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam w Niemczech i mam tez niemiecka klawiature, dlatego nie uzywam polskich znakow, nie uwazam tez zeby to bylo tak strasznym wykroczeniem porownywanym do okropnej ortografii. Nie przykladali sie w szkole i tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale sie przypierdalacie
ciekawe czy wy we wszystkim jestescie taaacy idealni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziunia125
Bo nie umieją ortografii tołmany!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o to, że jesteśmy idealni tylko o głupie tłumaczenia!:O Ciężko się przyznać, że się nie zna ortografii? Jak wstyd to trzeba było się przyłożyć w szkole i nauczyć :O Bo takimi tłumaczeniami pokazują, że mają nas za idiotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kałamarnica bez cyca
to nie jest topik o wszystkim i ideałach tylko o ortografii :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kałamarnica bez cyca
napewno, na prawdę , z kąd ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Salchicha Ok, w pewnych sytuacjach rozumiem, ale nie jestem w stanie zrozumieć pisania bez polskich znaków oficjalnych pism, czy umów. Kiedyś dostałam maila w którym było jedno zdanie, o tym, że ktoś mi jakąś ofertę przesyła. W tym jednym zdaniu był błąd ortograficzny, ze 3 literówki, oczywiście polskich znaków brak, żadnych interpunkcyjnych, nie mówiąc już nic o tym, że nie było nawet żadnego "witam" czy "dzień dobry", a zdanie było zakończone trzema kropkami, jakby koleś rozmawiał ze swoim ziomkiem na czacie. Dramat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alanyaaa jesli chodzi o umowy i wszeslkiego rodzaju korespondencke firmowa to absolutna porazka byloby nie uzywanie polskich znakow - tu Cie popieram, chodzilo mi o luzne pisanie na forum, ale jesli cos oficjalnego to jest to niewybaczalne :) a tutaj znalazlam cos pasujacego do tematu: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4946456 "kaźdemu sie zdaży czasem zrobic jakiś błąd jak szybko pisze" :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otkutjur
Hahaha, rozwalają mnie takie teksty :) Nikt nie musi być we wszystkim idealny, no ale kuźwa! Jesteś Polakiem, mieszkasz w Polsce to chyba podstawą jest umieć pisać i mówić w ojczystym języku! Nigdy w szkole nie byłam idealnym uczniem, nie miałam świetnych ocen ze wszystkich przedmiotów, więc chyba nie trzeba być prymusem, aby nauczyć się zasad ortografii. To naprawdę nie jest trudne. I da się pisać bezbłędnie nawet w pośpiechu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otkutjur
Dodam, że mam siostrę, która mieszka w Stanach od 16 lat, na co dzień w pracy i w towarzystwie posługuje się językiem angielskim, bardzo rzadko używa polskiego pisanego. Mimo wszystko, jak czasem napisze mi maila, to nie zdarzają jej się błędy. A spotkałam się z przypadkami ludzi, którzy po rocznym pobycie za granicą tłumaczą błędy w pisowni odzwyczajeniem od polskiego języka :D Z ortografią jest chyba jak z jazdą na rowerze, jak już się nauczysz, to umiesz do końca życia. Nawet, gdy jedziesz szybko! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza tym proszę mi dać
odpowiedź, co sądzić o człowieku, który załóżmy przez 10 lat uczenia się jednego języka, nie potrafi napisać bez błędów? A zakładam, ża każdy z kafeterian skończył co najmniej 10 lat... Po prostu tłumok i tyle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otkutjur
A do tego frajer, który nie potrafi przyznać innym racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poza tym proszę mi dać
wiemy, wiemy :) Ale nie sądzę aby ich było 90% w populacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otkutjur
Matko jedyna, chyba pisała o dyslektykach :O Mi chodzi o osoby, które błędy tłumaczą pośpiechem! Jeśli ktoś napisze "sorry za błędy, ale mam dysleksję" to ok, nie ma problemu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj biedny ten kraj jesli 90% nie potrafi sie poslugiwac jezykiem ojczystym i wszystko zwala na dysleksje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtyrty
Najgorsze jest to, że kiedy ktoś zrobi błąd to słowo jest podkreślone czerwonym wężykiem, a im nawet nie chce się kliknąć i poprawić. Czasami aż oczy bolą od tych byków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×