Obrzydzają Was chore dzieci?

sweetkasandra jak to tak bez ogródek powiedzieli, ze nie przyjadą bo ma 83 lata? kurwa jak bym tam wparowała do tej dyspozytorki.

no niestety . ZE TO JUZ TEN WIEK I ZE NIE PRZYJADA.

A mnie nie brzydzą, co najwyżej wywołują lekki niepokój, ale to chwilowe uczucie, bardziej spowodowane myślą: o nie gapię się. Uśmiecham się wtedy, jak zwykle do ludzi, na których zdarzy mi się gapić, trzeba to jakoś rozładować.

Co się czepiacie tych dzieci? To przecież nie ich wina. Ale kiedy widzę na ulicy takie dziecko, udaję, że go nie widzę i strasznie się wstydzę... Może za siebie, za nich, albo za cały świat.

Co za psychole siedza na kaffe -ten temat uswiadomił mnie ze wiekszosc ludzi tu to mendy społeczne! Jak tak mozna mowic o chorym dziecku! a wy myslicie ze zawsze bedziecie tak sprawni- za kilkanascie lat bedziecie srac pod siebie w panstwowym DPS'ie gdyz pewna jestem ze waszr rownie debilne bachory, okazą wam w zyciu to czego ich sami teraz uczucie. POZDRAWIAM WAS SRODKOWYM PALCEM TEPE CHAMY!

Moim zdaniem rzecz tkwi w tym, że ludzie sa totalnie nieprzyzwyczajeni do widoku ludzi niepełnsoprawnych, i jak ktoś czasem wyjdzie wywołuje szok... Obecnie na uliach coraz częściej widac osoby z ZD, czy porazeniami, powoli wyjezdzają ludzie na wózkach. Po prostu jeteśmy zacofani i trzeba dorosnąc do zmian. Myslę, że ludzie boją się, że może im się przytrafic coś takiego i po częsci stąd te reakcje. Ja najbardziej nie lubię widoku sliniących sie par, i odgłosu cmokania. a osoby z Zd mnie w ogóle nie ruszają... :p

A to wszystko dlatego, że aborcja jest nielegalna! Jestem pewna, że te matki ( nie wszystkie) co mają takie dzieci, mając wybór, zrobiłyby to. Nie każda matka ma żelazne nerwy i umie się całą sobą poświęcic takiemu dziecku, owszem są takie i poniekąd je podziwiam.