posprzeczałam się z chłopakiem. muszę się czymś zająć żeby...

niesłusznie* spacja mi się wcięła NIESŁUSZNIE:D

zawsze ja pierwsza przepraszam. już mam tego dość. ciekawa jestem kiedy on coś zrobi w tym kierunku.

Ale to jest taka sytuacja, że no.. on nie jest winny. Zrobisz jak uważasz...

dziękuje za rady i rozmowę, ale poczekam az odezwie się sam :)

a ile Ty masz lat (autorka postu i jej chlopak ) i przeciez to nie jego wina ze ma takiego ojca...

nie ma sytuacji bez wyjścia, jakby dobrze zagadał to dostalby ten samochód. Ale jak on usłyszy jakieś marudzenie ojca to od razu odpuszcza. ja mam 19, on 20.

jesteście tacy młodzi i już chciałabyś z nim mieszkać? no nieźle :D poza tym, nie możesz wymagać od jego ojca, żeby pożyczał wam samochód... jego ojciec pewnie też dostrzegł, że jest ładna pogoda i może chciał pojechać gdzieś z żoną... jeszcze 3 miesiące i będziecie mieć fajną (mam nadzieję?) brykę tylko dla siebie :)

nigdzie nie pojedzie z żoną bo oni NIGDY nigdzie nie wyjeżdżają

A chodzi Ci bardziej o dziś czy jutro? Na jutro może ojciec mu jednak pożyczy...

chodzi o jutro. Dzisiaj pierwszy raz prowadził samochód pod okiem ojca i podczas jazdy 3 razy zmieniał zdanie czy mu pożyczyć, czy nie.

ty jesteś nienormalna? samochód nei jest WASZ ale jego ojca, a jak nie chce ci się doopy ruszyć na autobus i jeszcze na niego strezlasz fochy za to że on nie może wziąć samochodu OJCA to ty jakaś tępa jesteś.

Jakby już na 100% miał mu na jutro nie pożyczyć to ugadaj się z kimś na jakieś wyjście gdzieś, po co masz w domu siedzieć, myśleć o tym i wkurzać się na chłopaka?

właśnie świeżo upieczony kierowca, a ty już wymagasz tego żeby jego ojciec dawał mu auto? przecież on dopiero co wyjeździł max 35 godz autem, wiec czego ty się spodziewasz że ojciec zatankuje wam auto i poklepie po bagażniku? no szlag mnie trafia jak czytam takie nastoletnie wypociny, sama mam 19 lat ale nie mogę uwierzyć że szerzy się taka "pustota" wśród nastolatek ;(

na sete jakieś prowo, bo nie wierzę że tam gdzieś w polsce żyje taka tępa dzida

masz 19 lat, sama zrób prawko i pożyczaj samochód od rodziców, jak Ci tak zależy. smutne masz życie, skoro bez chłopaka cały weekend przesiedzisz w domu.

Pusta baba:( ja bym taką w d... kopnął i mogła by się fochac do woli