nadopiekunczy rodzice zrobili ze mnie sierote

we wszystkim wyreczali dzisiaj sama czuje ze nic nie wie, nic nie umiem , mam 2 lewe rece

ma ktos taki problem?

?

ja mam taki problem i wiele innych przez nich i społeczeństwo p.s. ale Ty przynajmniej masz wolę życia (zapewne); ja nic nie robię (...)

no wlasnie nie tkwie w jednym miejsacu boje sie zycia, decyzji

Łatwo to powiedzieć i siedzieć dalej z założonymi rękami. Użalanie się nad sobą znacznie poprawia samoocenę i przynosi błogie ukojenie. A co Ci szkodzi coś z tym problemem zrobić??? Zbyt fatygujące, czy wygodniej jednak pogodzić się z istniejącym status quo i...odpocząć sobie po trudnym dzieciństwie? Ale świadomość tego stanu- to już jakieś osiągnięcie, DO ROBOTY! Nad sobą;-)

No wlasnie dlatego ucze corke wszystkiego czego sie da...i chwale duzo... Pozatym powiem Ci ze mnie mama tez wyreczala we wszystkim ale ja chcaialm sama umiec wszystko mimo wszystko ....i nie dalam sie ....chociaz brakuje mi wciaz pewnosci siebie i jestem troche zbyt ulegla . Jak juz wiesz jaki masz problem...to zacznij dzialac ...

niestety z nimi mieszkam dzisiaj robilam pranie tzn chcialam to przyszla do lazienki ze ona lepiej to zrobi i mam wyjsc

:o

up co robic?

mam to samo, nawet nie mialam odwagi wyjechac na studia do innego miasta bo sie balam , powiedziala ze nie dam rady moja matka.

To się nie daj, uprzyj się, że to właśnie TY LEPIEJ TO ZROBISZ, a jak jeszcze "rykniesz strasznym głosem", że WRESZCIE chcesz zrobić coś tak, jak Ty chcesz- bo dla Ciebie to Ty jesteś najważniejsza i najlepiej wiesz, czego chcesz i jak chcesz "to" mieć zrobione- to wygrasz, będzie jakiś szok, ale masz szanse. Inaczej nie masz.

z tymi studiami mialam identycznie skonczylam w rodzinnym miescie heh

zamiast popchnac dziecko to wyrecza we wszystkim doslownie!!! nawet bierze sie za sprzatanie mojego pokoju jak wychodze bo zle sprzatam;o wedlug niej

l

heh, a skonczylas juz te studia??

no

masz prace? mieszkasz z nimi? ja dopiero bede zaczynac tez w rodzinnym mmiescie, ale ja nie moge legalnie pracwac bo mam rente w drodze wyjatku i to w sumie tez powod dla ktorgo tu zostaje. ale i tak u mnie jest cos takiego ze ona lepiej wszystko zrobi jak chce pomoc a pozniej ze jej nic nie pomagam hehe