prosze powiedzcie jak załatić sobie cesarkę ?

hej dziewczyny ! panicznie boję sie rodzić sn powiedzcie jak załatwić sobie cesarkę ?

Najłatwiej wziąć zaświadczenie od psychologa o tokofobii- wypisze Ci na bank bez żadnych problemów ;) Jest to o tyle dobre, że nikt w szpitalu nie ma prawa tego zakwestionować ;)

mozesz prywatnie, lub jesli masz problem z oczami/ukladem krazenia to lekarz bardziej jest sklonny wypisywac takie zlecenie. Ale cesarka to nie taka rozkosz, wioele kobiet ma problemy z gojeniem sie blizny, pozniej bardziej boli

Wiesz co, jestem po 2 CC, nie z włąsnego wyboru. Chyba nie wiesz o co prosisz. Dziewczyna z mojego pokoju która rodziła naturalnie, następnego dnia wstawała, wszystko przy dziecku robiła. Przy CC bez środkó przeciwbólowych z łóżka nie wstaniesz. Schylić się możesz dopiero po 2 tygodniach. Przemyśl sobie to jeszcze.

ja chodze do lekarza który pracuje w szpitalu ale na niego raczej nie mozna liczyć :( powiedzieć mu teraz że bardzo sie boję porodu itd.itp. w razie gdyy to on miał robić cc?????

Zwłaszcza że rodzić można teraz z znieczuleniem. :)

u mnie nie ma opcji znieczulenia :((((((( a mamy tylko jeden szpital:((((

jasne a ja jak leżałam po cc czułam się świetnie już na drugi dzień. tydzień po myłam nogi w umywalce szpitalnej która była na wysokości pasa. a panienki niektóre owszem wstawały chodziły z brzuchem nie miały problemu, ale żadna nie była w stanie usiąść normalnie, niektóre to nawet po tygodniu miały problemy z siedzeniem sikaniem itp

Po cc wcale nie jest aż tak źle ;) Ja po tygodniu wystałam bez problemu całą mszę ;) Poza tym... nie słyszałam, żeby ktoś po cc prosił żeby go dobić, że nigdy więcej, nie słyszałam, zeby ktoś darł się z bólu.... a przy sn tak!

prawda jest taka, że wszystko zależy od organizu, możesz mieć cudny bezbolesny poród albo katorgę nie do zniesienia, równie dobrze po cc na drugi dzień możesz czuć się świetnie a możesz dochodzić do siebie 3 tygodnie.

My poszliśmy do ginekologa (właściwie to ona, za moimi plecami) rozpytała jak i co. Facet dał namiar na jednego z dwóch lekarzy ( sam nie wykonuje zabiegu). Koperta i po sprawie. W przyszłym tygodniu ginekolog, który będzie przeprowadzał zabieg wraca z urlopu więc będziemy wiedzieć coś więcej.

skoro jest jeden szpital,to mała miejscowasc-tak wiec radze udac sie do ordynatora.jego wybrac za prowadzacego ciaze i z nim załatwic wszystko. w wiekszych miastach zostaja jedynie prywatne kliniki,lub znajomosci z ginekologami(najlepiej lekarz tej specjalizacji w rodzinie).

Za kasę załatwisz wszystko

tnij.org/nakx

ale nie rozumiem PO CO za kasę? Skierowanie na cc załatwić to nie problem :/ Psycholodzy wypisują teraz na okrągło :/

Cóż ja miałam CC w prywatnej klinice. Po 3 dniach byłam w domu i też wszystko robiłam przy dziecku. Ale jechałam na prochach. Gdy tabletki przestawały działać wyłam z bólu. Po cc możesz też mieć problemy z karmieniem. Nie przystawiają ci od razu dziecka do piersi. Twój organizm też nie "odczuwa" porodu, np mleko u mnie pojawiło się dopiero tydzień po cc tak więc dzieci jechały na butlach. Wydaje mi się też że te dzieci urodzone naturalnie bardziej się kocha. Gdy czujesz ból czujesz że rodzisz. Ja czasami patrzę na moje dzieci tak jakbym zastanawiała się skąd się wzięły. :D No i brzuch też nie wraca już tak do normy jak po porodzie. :) Została mi fajna półka ;D Noszę rozmiar 38 a w pasie mam 97 cm xD

itantka i nie macie pojęcia ile kobiet z powiklaniami po cc ma wsrod swoich klientek. sama ma 2 dzieci i nigdy by sie na cc nie zdecydowala, gdyby nie musiala.

Mi pokarm się pojawił już w 5tym m-cu ciąży :/ więc u mnie z pokarmem problemu nie było( córka ssała co prawda na samym początku kiepsko, ale nim wyszłyśmy ze szpitala załapała co i jak:P). Poza tym mi przystawili dziecko do piersi od razu! Jak po porodzie naturalnym.

[zgłoś do usunięcia] moja przyjaciółka jest rehabil itantka i nie macie pojęcia ile kobiet z powiklaniami po cc ma wsrod swoich klientek. sama ma 2 dzieci i nigdy by sie na cc nie zdecydowala, gdyby nie musiala. A tam takie durne straszenie :/ Ja znam dużo więcej osób z powikłaniami po sn niż cc. Moja siostra miała w ciągu 4 lat 3 cc- żyje i ma się dobrze... Nie znam ani jednej osoby z powikłaniami po cc- osobiście, a po sn: nie wróciły do dawnych rozmiarów ( tam oczywiście :P) oraz zmiana w wyglądzie- i to duża, nietrzymanie moczu, wypadanie macicy, nietrzymanie kału itd., itp.

belik-odnosnie tokofobii-skierowania nie wypisuje PSYCHOLOG tylko PSYCHIATRA.psycholog nie ma uprawnien lekarskich,wiec nie moze wystawic takiego zaswiadczenia.

W Lublinie wypisują psycholodzy ;) Nie trzeba iść do psychiatry.

Wychodzi na to, że i po CC można mieć problemy i po porodzie. Jeden chwali sobie to, drugi tamto. Ale skoro natura tak stworzyła kobiety to po co kombinować? Jednak przyznam szczerze, że bez znieczulenia nie chciałabym rodzić. Może XCXCX poszukaj innego szpitala? W końcu nie rodzi się 5 minut więc zdążysz dalej dojechać.

Bemkag teoretycznie... zdąży dojechać ;) Ale jak już trafi do szpitala gdzie podają znieczulenie to może być już za późno ;) Ja np. mieszkam teraz w Hrubieszowie- tutaj najlepiej wcale nie rodzić... z resztą tutaj nie odróżniają chorób zakaźnych od alergii więc co tu wymagać? Do Zamościa jest z 50km- nie ma znieczulenia, Chełm też jakieś 40-50km nie ma znieczulenia. Do Lublina 120km- też nie podają ot tak znieczulenia ;) Nawet nie wiem gdzie np. musiałabym jechać :P Choć jestem w nieco lepszej sytuacji, bo mam dużą wadę wzroku i jeśli zdecyduje się na sn to PODOBNO zoo należy mi się jak psu zupa... jednak w przyszłości jak będę w ciąży to wybieram jednak cc- z dwojga złego wolę bliznę na brzuchu niż na...

za co do blizny,mam blizne po szyciu wiadomo gdzie i moze wróciłam do swoich rozmiarów ale tam gdzie mam bliznę nie mam czucia, co utrudnia różne przyjemności.

każdy poród cc jak i sn ma plusy i minusy.Ja licząc od 1 skurczy rodziłam w sumie 4 dni:/ miałam indukcję,ktg wykazywało skurcze(nawet nie musiało wykazywać,bardzo wyraźnie je czułam:/) a rozawrcia nic.Byłam już tak zmęczona i obolała że byłam gotowa kwiatki rozdawać na porodówce byleby mi cc zrobili,niestety lekarz był nieugięty(argumenty wg niego to to że napewno dam radę urodzić sn,że cc to operacja,potem są kłopoty z pokarmem,kolejnymi ciążami)wspomnę tylko że mimo porodu sn miałam problem z pokarmem więc akurat ten argument lekarza o dupę rozbić. POlanujemy 2 dziecko, i nie wiem jak to w UK zrobię,bo prawdopodobnie 2 dziecko urodzi się tu,ale chcę cc i koniec.