Moi rodzice sie bulwersuja ze moj brat , 26 lat, nie

Ozenil sie jeszcze i ciagle tylko 'chodzi' z ta dziewczyna - od okolo 4 lat, trują mu, ze ona jest beznadziejna skoro go nie ciagnie do slubu :O A jak moj brat przebaknal, ze mysla, by wynajac razem mieszkanie, to moi rodzice znow sie krzywia "JAK TO, BEZ SLUBU???'......... Zawsze mialam moich rodzicow za dosc inteligentnych, idac z duchem czasu, ale ostatnimi czasy stwierdzam,ze sa konserwatywni.... dla mamy wiek 26 lat to juz koniecznie musi byc slub ...

Niech olewają głupich starych i żyją jak chąc!

ja mam brata 24 lata, z dziewczyna jest 5 lat i tez mysla ze dopiero za jakies 2 lata:) z tym ze dziewczyna naciska na slub a to raczej on nie chce;p a moze oni po prostu nie maja kasy na wesele? bo przeciez, jakby nie bylo, to kosztuje...

maja racje, 5 lat temu bym sie z Toba zgodziła, dzis wiem, że w takich sytuacjach stanowisko rodziców jest sensowne. Ile masz lat? może za mało by to zrozumiec. Czasem dopiero przed 30stka poznajemy swoja wartosc i sens zycia

tnij.org/nakx

ja mam 24 lata i juz sobie wyobrazam jak mnie obgaduja za placami,zem 'singielka'

kolezanki maja racje a ty za k->>>>> czemu sensowne?

ja mam 26 lat i jestem starą panną bez przyszlosci. twoj brachu moglby wziac slub jesli jest pewien swojej dziewczyny, bo dzieki temu moga np wziac kredyt hipoteczny i miec mieszkanie. samemu bardzo ciezko dojsc do jakiegokolwiek godnego statusu materialnego. w polsce jestes sam to żeś gowno. dziecko tez jest lepiej miec przed 30stka bo pozniej wieksze szanse ze urodzi sie chore. trzeba to wziac pod uwage. 26 lat to juz nie taka pierwsza mlodosc. czas szybko leci i nim sie obejrzy bedzie mial 30. a do slubu trzeba sie przygotowac i decyzji pohopnie nie podejmowac. wiec warto by przynajmnije juz zaczal myslec o tym powaznie teraz. takie moje zdanie. ze stanowiska samotnej osoby ktora wie ze samotne zycie bez prawnie zalegalizowanego zwiazku jest w polsce po porstu nieoplacalne. no chyba ze ktos jest milionerem