Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idę do babci

Na boso jako gość? Proszę o poradę, bo nie wiem jak się zachować

Polecane posty

Gość idę do babci

Witam, dziś idę na obiad do babci mojego partnera. Cholera, tyle razy bywałam u ludzi i nie miałam tego problemu. Z reugły noszę albo podkolanówki, stopki, skarpetki itp, ale dzisiaj jest wyjątkowo gorąco a ja akurat idę na obiad do babci mojego partnera. To nie jest nic zapoznawczego, znam się z jego babcia parę ładnych lat ale dzisiaj akurat spodnie mam w praniu i została mi spódnica. No i ja w tej spódnicy będę na boso. Czy mam ściągać buty i chodzić na boso po jej mieszkaniu, czy może wziąć ze sobą własne domowe klapki, czy po prostu zostać w butach? Kurde sama nie wiem jak mam to rozegrać :o pomóżcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
też nienawidzę tego dylematu - nie cierpię ściągania butów, tym bardziej latem gdy wiadomo że nie jest brudno ani mokro na zewnątrz..... i wszyscy ci goście buty ściągają, i co zrobić? co innego gdy gospodarz od progrmu mówi "nie ściągać butów"....ale najgorzej wlaśnie u ciotek babć i innych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może dałabyś rade
pewnie da ci kapcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misia Koala
ubierz jakieś dyskretne buty - klapki albo sandały :) ja tak bym zrobiła...babcia ma dużo dywanów? to chyba z powodu tych dywanów polskich jest ta fobia ściągania butów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę do babci
no właśnie ma takie nieduży dywan położony pod stołem przy którym oczywiście będziemy siedzieć. Reszta to panele i terakota. Heh, no zakładam klapeczki na lekkim obasie, bo tylko one pasują do tej spódnicy. Nie wiem sama co mam zrobić :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruchacz Misi Koali
Babcia ma duźego penisa? 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez przesady, klapek czy sandałów się nie zdejmuje. Głupio paradować na boso. Zresztą w ogóle zdejmowanie butów w gościach jest porażką, ale jeszcze mogę zrozumieć u babci, jak się ma skarpety na nogach. Ja noszę ze sobą zmienne obuwie tylko jak jest zima i idę w grubych kozakach. Wtedy przebieram buty na lekkie balerinki, bo w cudzych kapciach nie zamierzam chodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdejmowanie butow to szacunek
dla gospodarza - nie bedzie musial po Was sprzatac, nie porysujecie czarnymi krechami paneli itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziellonkss
Ja nie mam takiego dylematu. Ściągam zawsze buty. Babcia pewnie krzyknie, żebyś założyła z powrotem. Moja zawsze ma dodatkowe kapcie, żeby dać do założenia. Jak ktoś nie toleruje chodzenia w butach po mieszkaniu to raczej ma zawsze dodatkowe pary klapek albo kapci. Albo mówi, żeby zostać w butach. Nie pamietam, żebym kiedykolwiek była zmuszona u kogoś chodzić na boso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaa
purpura - lekko przesadzasz :D tzn to jest komiczne,targasz ze sobą obuwie na zmiane jak w przedszkolu w gosci????? to jest dopiero śmiech na sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko polskie fanaberie
nikt nigdzie nie sciąga butow tylko w Polsce dowartościowujmy się chociazby pod tym względem w moim domu nie ma ściągania butow i nie będzie Boże jakie to prostackie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak właśnie robię i nikt się nie dziwi. Jak jest środek zimy i przychodzę w grubych, ocieplanych kozakach, to przecież nie będe w nich siedzieć, bo mi się nogi zapocą. A cudzych, noszonych kapci się brzydzę i nie założę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mokate
No bez przesady ja bym nie chciała żeby mi goście po domu chodzili w butach .U mnie każdy zdejmuje buty i ja jak do kogoś idę też zdejmuje buty .Nie spotkałam się nigdy u kogoś że buty nosili po domu no chyba że remont był ale to inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idę do babci
no tak, ale czy wypada chodzić po czyimś mieszkaniu na boso? Bez żadnych skarpetek, nic, gołe stopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko polskie fanaberie
ni pozwolilabym ci siedzieć u mnie na boso musialabys sobie przynieść swoje bo nie mam dla gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość darfecx
Nie powinno się zdejmować butów. Ja nie zdejmuje, no jedynie kiedyś u znajomej, gdy miała perski piękny biały dywam, a na dworze była chlapa,. Ale gospodarz nie powinien wymagać zdjemowania butow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tylko babcia.. jak będziesz chodzioć na boso to nic się nie stanie chyba, że to jakaś wredna hrabina.. hehe :D bez przesady, nie panikuj, pewnie nawet nie zwrócą na to uwagi a Wy już przestańcie pisać o zasadach typu nie zdejmuje się butów itd - bo na co dzień pewnie chodzicie na boso, ewentualnie w kapciach jak ktos ma dla gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bosaka wygodniej ewentualnie weź sobie kapciuchy jeśli babcia nie ma dla gości i powiedz, że sobie wzielas bo lubisz ciepełko na stopach i tyle babcia to nie jests Hiacynta Bucket! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×