Pożyczone pieniądze.....

5 lat temu byłam na wakacjach z ekipą znajomych. Były z nami 2 osoby, których wcześniej nie znałam dwie dziewczyny. W pewnym momencie znajomi zadecydowali, że przedłużamy wakacje o 3 dni, ale ja nie miałam już pieniędzy. Mogłam wracać sama pociągiem, ale namówili mnie bym została. Jedna z tych dziewczyn pożyczyła mi pieniądze około 120 zł. Po powrocie naturalnie nie miałam z nią kontaktu, znaczy miałyśmy siebie na gg, ale nie gadałyśmy ze sobą. U mnie z kasą było wtedy krucho więc cieszyłam się, że ona milczy. Ostatnimi czasy nie miałam pracy, znalazłam dopiero w zeszłym tygodniu. I wyobraźcie sobie, że ta dziewczyna napisała do mnie takiego maila: cześć Tu xxxxx. Byłyśmy kiedyś razem na wakacjach w okolicach Władysławowa. Razem z xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx. Ja wtedy pożyczyłam Ci pieniądze. Do tej pory jeszcze nie prosiłam o zwrot. Obecnie mam trudną sytuację z pracą a właściwie jej brakiem. Miałabym prośbę o zwrot 100zł (tam było ponad 100zł, ale nie pamiętam dokładnie ile). Bardzo by mi pomogła ta kwota w tym czasie dopóki nie znajdę nowej pracy. Sama dalej nie mam kasy. O tym długu dawno już zapomniałam. Mam teraz do zapłacenia opłatę za studia w wysokości 3600zł a zarabiam 1500zł. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Nawet już mi się na bilety kończy....

oczywiscie, ze powinnas oddac. Szczegolnie, ze i ta dziewczyna ma ciezka sytuacje. A o dlugach nie powinnas zapominac, bo co najlepiej puscic w niemamiec boze co za ludzie

już dawno powinnaś jej oddać :O

powinnas oddac jej od razu po przyjezdzie:O a teraz ladnie przeprosic i wyslac z 200zl

5 lat? i tak dziewczyna cierpliwa była... sprawy groszowe, ale skoro jest w trudnej sytuacji i postanowiła w końcu się upomnieć, powinnaś natychmiast jej oddać, z nadwyżką.

powinnas oddac plus dac jakis drobiaz od siebie.. boze, co za chamstwo na tym swiecie, pozyczasz, a nie wiesz, ze powinnas oddac???

no tylko skąd mam to wziąć...

no na studia masz a 100zł nie masz?

a chociażby z Priovidenta. Tak się nie robi i tyle

na studia dam z tej pencji 1100zł a resztę pewnie dosponsorują mi rodzice i dziadkowie, no ale muszę też jakieś grosze mieć na siebie...bo nie mieszkam z rodzicami

Jak nie oddasz tych pieniędzy to będziesz zwykłą ZŁODZIEJKĄ. Zreszta chyba już jesteś, skoro cieszyłaś się, że dziewczyna się nie odzywa. Mi by było zwyczajnie wstyd.

jesli to nie prowo to jestes krowa beznadziejna.dziewczyna nie znajac cie pozyczyla ci kase,tez nie mam fosry ale na twoim miejscu po przyjezdzie wyciaglabym te kase spod ziemi i jej oddala wraz z malym upominkiem w ramach wdziecznosci za zaufanie.a ty...brak mi slow durna pusta krowa,oby ci kiedys ktos 50gr na bulke nie pozyczyl!!!!!!!!!!

kurcze i tak ci dziewczyna łądnie napisala. nie napisala nic ze czekala tyle ze jej nie oddalas, a powinnas, nie byla niemila. powinnas nie wiem jak i skad skoro nie masz ale zwrocic jej tą kase. moze na poczatek sprzedaj komputer,pozycz? nie wiem. oddaj.

Szkoda mi jej, tymbardziej, że ostatnio byłam w podobnej sytuacji i wiem co to znaczy. Ale na dzień dzisiejszy nie mam poprostu tych pieniędzy dla niej. Może za dwa miesiące jak już pozołatwiam moje sprawy. W grę nie wchodzi pożyczka z banku, bo to się nie opłaca. Poprostu napisała do mnie w cięzkim i dla mnie momencie i nie wiem jak to rozegrać...Najlepiej byłoby jej znaleźć chyba pracę.

Przepraszam dasz na studia z tej pencji przez C ?? :O

ok, to jest prowo

to nie jest prowo, a "c" mi się wcisnęło bo bardzo szybko piszę...

o długu dawno zapomniałas... :( no tak....

to pożycz od rodziców 200 zł i tyle wyślij tamtej dziewczynie wraz z przeprosinami. nie wstyd Ci było nie oddawać jej kasy przez tyle czasu? jesooo :O

Oddaj co nie Twoje. Do tego zaokrąglij do 200zł i dodatkowo załącz Merci.

No ale myslicie, że mogę jeszcze z tym oddawaniem z dwa miesiące poczekać? Chyba lepiej późno niż wcale.. Nie mogę pożyczyć od rodziców, bo i tak będę potrzebować od nich na studia.

chuj z tymi twoimi studiami zlodziejko!!! oddaj a nie!! Kurwa mialas 5lat by jej oddac i tego nie zrobilas.. nawet jak mialas.. wstyd ze szok.. to teraz nawet jak nie masz to oddaj.. chocby naruchaj.. bo tak sie nie robi!

za 2 miesiace? hahaha dziewczyno wez ty sie kurwa ogarnij.. moze rok niech jeszcze czeka?? ona teraz potrzebuje a nie za 2 msc..

a czemu za studia nie płacisz w ratach? Oddaj. I to szybko. Masz na studia to i 200zł się znajdzie.

nie wierzę że NIKT w Twoim otoczeniu nie może Ci 200 zł pożyczyć. albo widocznie sie na TObie poznali że jesteś niegodna zaufania

ech... nie wiem co robić, nie lubię pożyczać.