Gdzie się poznaje przyzwoitych mężczyzn w tych czasach?

!offerma- przecież napisałam też o bezgranicznej wierności. Nie wymagam od faceta, żeby sie zgadzał na kochanka na boku, ale wymagam zaakceptowania przeszłości. To chyba znaczna różnica. żaba Letycja- nikt nie pisze o skrajnościach. pjjpjpj- oczywiście poznawałam, teraz jednak pracuję w małej firmie i nie za bardzo mam kogo poznać. Kiedy studiowałam i pracowałam to byłam w dosyć długim związku, a potem bardzo długo nie byłam gotowa na to, żeby z kimkolwiek być, więc po prostu zajęłam się sobą. A w pewnym momencie zauważyłam, że znam niestety samych nieporządnych wolnych mężczyzn :D dsfgtry7687- życzę w takim razie, żebyś znalazł swoją drugą połówkę :-) wiele z nas, singielek marzy o porządnym facecie, musisz po prostu dać im jakiś znak ;-) Kmiotka- dzięki za słowa otuchy :D ale myślę, że kilka mądrych wypowiedzi tutaj przeczytałam, więc warto było!

"Lat 28 , wyksztalcenie uniwersyteckie humanistyczne ( co nie kazdej odpowiada .niezbyt wysoki i może dlatego dosc niesmilały" i pisze na kafe jako prawiczek? pod jakim nickiem? :D

Kaliban - spokojnie, jestem szczesliwa mezatka, matką dzieciom, wiec nie jest tak żle.

żabo - jestem dziwnie spokojna,ze znajomy nie zajrzal jeszcze nigdy na forum dla kobiet, nie ten typ, wiec spokojnie mogę podac pare ogólnych danych.

"jestem szczesliwa mezatka" ciekawe, czy mężuś równie szczęśliwy...

"Cieszę się, że mamy podobne podejście, widzę, że są jeszcze ludzie, którym nie tylko dziewice i czystość aż do ślubu w głowie" zawsze byli. kiedyś faktycznie trochę ich było mniej a teraz "gościnna w kroku" panna uważa że to "nic takiego" i że "przeszłość się nie liczy". a oczywiście uważa się przy tym za chodzący ideał (jak tu już jedna napisała) i dziwi się że "porządni faceci" jakoś nie ustawiają się do niej w kolejce. "!offerma- przecież napisałam też o bezgranicznej wierności. " no ale skoro seks to dla ciebie "nic takiego" (taki jest ton twojej wypowiedzi) to może ty wcale seksu za zdradę nie uważasz. "nowoczesne i wyzwolone" kobiety to mają czasami bardzo oryginalne poglądy na te sprawy. szczególnie te o większym przebiegu.

Zabko chwalisz dziewicto a nasmiewasz sie z prawiczka? Jestes szowinistka?

nie nadążam odpisywać :) eeeeeeeeetam- powiem szczerze, że boję się trochę poznawać ludzi przez Internet, bo nigdy nie wiesz, kto jest po drugiej stronie :P z Warszawy przynajmniej Twój znajomy?

żabo - a dziwnym trafem jakos dlugo wytrzymuje:)

To,ze wypowiadam sie w temacie nie znaczy, ze jestem singlem, bo jest odwrotnie i osobiscie na brak przyzwoitych wsrod moich znajomych nie narzekam.

zalamana - rozumiem Twoje obawy. Ale napisałam o nim chocby po to,zebys wiedziala, ze bywaja przyzwoici i tez kogos szukają. Nie , nie z Warszawy, choc bywa tam często.

Autorko nie obawiaj sie takich znajomosci. Zachowaj doze ostroznosci i zawsze sobie pozostawiaj jakas furtke, jesli trafisz na kogos niewlasciwego.

!offerma- nie napisałam, że "nic takiego". Po prostu nie uważam go za największe dobro, które można dać mężczyźnie. Nie uważam w ogóle, że seks (a w tym swoją cielesność) powinno się komuś "ofiarowywać". To ma być chwila zaufania i przyjemności, a nie jakieś sakralne rytuały. Poza tym czasy się zmieniły. Kobiety "wyszły wreszcie z kuchni" i możemy być traktowane jak istoty ludzkie. Dlaczego mężczyzna może mieć wiele partnerek przed ślubem, a kobieta nie? Nie mówcie mi, że to biologiczne uwarunkowania, bo są kultury, w których jest odwrotnie (albo kiedyś było). Ja wielbicieli dziewic się pytam- jaką wartość ma dziewictwo? Dlaczego sprawia ono, że wynosicie kobietę na piedestał?

Zabo ciekawi mnie Twoja zlosliwosc i jej przyczyny.

@ Kmiotka "Nie wywalczylam losia do pary,bo nie bylo to moim celem." "To,ze wypowiadam sie w temacie nie znaczy, ze jestem singlem, bo jest odwrotnie i osobiscie na brak przyzwoitych wsrod moich znajomych nie narzekam." Yeah, right, whatever :o

zaby i ofermy - zrozumcie, ze nie dla kazdej dziewczyny idealem jest facet o mentalnoisci ksiedza Natanka:) meskie dewoty mało kogo kręca, wiec waszym zdaniem trudno sie przejąć.

Autorko, bo maja to zakodowane jak imie i nazwisko. Sami czesto nie potrafia tego racjonalnie wyjasnic. Poza tym ida w skrajnosci - albo dziewica albo puszczalska. Nie wypracowali sobie zrownowazonego myslenia mimo godzin i tygodni spedzonych na dyskusjach.

Kaliban co ci sie wyklucza?

"To ma być chwila zaufania i przyjemności," no i to cię właśnie różni od porządnej kobiety. przysięgam ci że żaden porządny facet który chce mieć żonę i rodzinę nie wybierze kobiety która twierdzi że seks to tylko "chwila zaufania i przyjemności". no chyba że jest kompletnym kretynem. przecież z taką kobietą to rogi dostajesz w promocji.

"ciekawi mnie Twoja zlosliwosc i jej przyczyny." dyskusję z głupimi ludźmi traktuję jak wolontariat - ot, pomagam z dobrego serca "zrozumcie, ze nie dla kazdej dziewczyny idealem jest facet o mentalnoisci ksiedza Natanka" nie znam osoby, nie mam z kościołem zbyt wiele do czynienia. facet o mentalności zaliczacza kurew tym bardziej jednak ideałem nie jest.

ofermo, to znajdz wreszcie zone dziewicę i zaloz rodzine a nie teoretyzuj na damskim forum, bo nic z tego nie wynika.

jak mam znaleźć skoro wokół same puszczalskie? :D

Kmiotka- czasem zastanawiam się czy to są rzeczywiste opinie, czy jednak żarty. W swoim życiu nie spotkałam jeszcze nikogo o tak radykalnych poglądach. Jestem bardzo ciekawa co ma wpływ na kształtowanie się tak absolutnie skrajnej opinii. Owszem, spotkałam się z facetami szukającymi dziewicy, ale absolutnie żaden z nich nie był święty,wręcz przeciwnie powiedziałabym. Poza tym nie uważali nigdy nie-dziewic za gorsze.

A co dziewica dostaje w zamian od takiego goscia? Co mezczyzna potrafi zaoferowac dziewicy czego odmawia reszcie? Bo o tym jakos tu nikt nie wspomnial.

no i tak się kończy pisanie z jednego kompa wraz ze swoim lubym :D nie zauważyłam, że się nie wylogował :D post z 1:05 jest oczywiście mój :D

kaliban , nie trzeba miec nic wspolnego z kosciołem, wystarczy spojrzec czasem do gazety. Nie chodzi o to,ze Natanek jest ksiedzem ale ,ze ma chora mentalnosc, przydałoby ci sie poczytac i pomyslec- nad soba tez.

bywasz i nie takcy jacy ciebie kręcą. Bo nie ma szans aby wszyscy poznani, o ile było ich kilku, byli identyczni z przypadku. Sama sobie wybierasz. Ostatecznie masz jakieś chore wymagania. Znaczy rodzice albo ania z zeilonego zrobiła ci krzywdę i za bardzo idealizujesz. Książęta nie istnieją. Nie chciało mi się czytać 5 stron

ja też nie uważam "niedziewic" za gorsze. to jakieś nieporozumienie. każda żona jest "niedziewicą". ja tu piszę o dziwnych pannach którym się wydaje że "seks to nic takiego". ot "zwykła przyjemność" niewiele więcej znacząca niż wyjście na kręgle. niech się pukną w łeb i zastanowią jakie brednie wypisują.

kalibanowi

To jest oczywiste, ze wiekszosc tu czuje sie w komforcie i anonimowo dlatego sa tak skrajnie radykalni. Do czego prowadza takie postawy - jest wiadome. Wiekszosc z tych osob nie podjelaby sie konstruktywnej polemiki na zywo, choc i w sieci jest o to trudno, bo jak widzisz padaja zlosliwosci a nie konkrety.