Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xtravvagunz

Jego klamsta, juz nie daje rady!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

jakbyś miała od niego odejść to juz dawno byś odeszła. Ale ty wolisz jojczeć i spędzać "romantyczne weekendy" o ile weekendy z kurwiarzem mogą być romantyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co?? jestes sama bardzo niedojrzała emocjonalnie. To juz nie tyle problem w nim co w tobie samej. Naprawde ty martwisz sie kiecką za 2000 zamiast pomyslec ile lat bedziesz zyła z facetem, który łowi chetne na necie :O nawet nie myslisz ze moze byc chory przenosic jakies syfy bo on taki przystojny :O za 10 lat bedzie miał brzuch łysinę i mentalnosc Casanowy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezssssssssssensu
Lubi bzakac co popadnie,ty bedziesz stala,a na boku ciagle nowe dziurki do lizania i odkrywania...gdyby cie kochal nie szukalby innych cipeczek. Ty mu wychdzisz taniej.Sobota,niedziela za darmo bzykanko.Potem dla urozmaicenia nowa dzurka.Tej jednak trzeba cos kupic...za to,ze nogi rozklada.Kasa bedzie szla z waszych wspolnych pieniedzy na kurewki. Tak robi duzo facetow,nie tylko ten niby twoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia, masz MEGA klapki na oczkach, jesteś ślepa i głucha. Gdybyś ich nie miała, dałabyś sobie spokój z kłamliwym doopkiem, który ciebie w jajo robi, leci na inne, proponuje im sex-randki. Żyjesz złudzeniami, fantazjami, nic nie wartą "romantycznością", która nie daje żadnego oparcia w trudnych chwilach. Obrażasz panny, które mogą być zupełnie niewinne (który koorwiarz przyzna się do tego, że jest w związku? :-o) a winnego usprawiedliwiasz. Ile ty masz lat, 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjjhuuu
Ja się pytam skąd się biorą takie GŁUPIE kobiety. No skąd? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz powiem skąd :P Ma matkę która uwaza ze porzadna panna powinna miec męza przed 30tka i juz spłodzone dwoje dzieci, nie wolno przed slubem mieszkac razem. Autorka pochodzi z dobrego domu gdzie liczy się bycie nie ty kim sie chce ale kim rodzice sobie zyczą :P Dlatego wspomina ze rodzina ją zbluzni bo o kolejny rok przesunie się coś co powinna zrobic juz dawno :O totalna dysfunkcja powoduje u niej niedorozwój emocji ona bardziej wali na opinie niz na to co mysli i czuje ma sku;lic pysk i zadowolic wszystkich prócz siebie :P a potencjalny męzuś to widzi i czuje dzieki temu ze bedzie mógł sobie na boku pofruwac bo ona tego nigdy nikomu nie powie ze jest nieszczeliwa :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naoglądałeś się
jezeli jestes skorpionem to może przesadzasz ja też mam ten syndrom wszędzie doszukuje się zdrady. Ale jezeli masz dowody to nie czekaj zerwij z nim jeszcze będziesz Bogu dziękować że kłamstwo wyszło przed tym nieszczęsnym ślubem. Zrób prowokację, masz jakąś ładną koleżankę której on nie zna??? Miesiąc przed ślubem, faceci to świnieeeeeeeeeeeeeeee....................................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowokacje :D:D:D:d nie no wymiękam :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardka luny
dziewczyno zrobisz jak chcesz ale biorąc ślub skazujesz się na śmierć za życia. jeżeli on już teraz robi takie rzeczy to nie przestanie. Po slubie zacznie się proza życia, spowrzedniejesz mu z kazda inna będzie fajniejsza. zajdziesz w ciążę,urodzisz nie będziesz mogła uprawiać seksu na bank znajdzie sobie na boku kochankę.chcesz całe zycie się zadręczac. cóż będziesz miała to czego chcesz. ludzie dobrze ci mówią lecz jeśli chcesz przekonać się na własnej skórze cóż...... życzę ci udanego wesela za miesiac bo i tak do niego dojdzie choć nie wiem jak tutaj wszyscy będą się produkować i cię przekonywać dla Twojego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A8.
ja rozumiem, jak sie gryzisz ale zerwalam z facetem, czarusiem, tez nie majac niezbitych dowodow ze spal z innymi... ale smsy i jego kontakty mi wystarczyly mama spokoj od niego i jestem zadowolona ze swojej decyzji z nim ciagle sie balam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz zaraz. A nikt nie zwrócił uwagi na ten fragment? " Po dluzszym czasie wpadl mi w rece jego stary tel, ktorego juz nie uzywal. " Stary telefon, którego już nie używał. Stare smsy, być może z tego samego okresu, co maile. Tego nie wiemy, bo autorka nie podała tej informacji. Więc może on się jednak rzeczywiście zmienił? I tak to co zrobił, było zywkłym skurwysyństwem, ale było dawno, zostało przegadane, wybaczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchajcie macie racje ja to wiem. On sie nigdy nie zmieni bedzie mnie oklamywal i zdradzal zawsze. Ja byc moze nie mam tyle odwagi zeby odejsc ale to sie zmieni. Bo ja sie zwyczajnie wykoncze. Juz teraz nie mam sily a co dopiero bedzie pozniej. Gryze sie niemilosiernie, szarpie z myslami. Ja wiem, ze nic z tego nie bedzie. Odejde napewno ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokardka luny
i jeszcze jedno nigdy nie mamy gwarancji na to ,że zdrada nas nie dotknie ale Twój facet widać ma do tego predyspozycje .przecież sam sam szukał kontaktów z tymi pannami. uważam,że miałaś ogromne szczęscie ,że wyszło to przed ślubem. nie jedna z nas dzięki temu zaoszczędziłaby sobie cierpień. życzę mądrych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On moze sobie gadac obiecywac zmiane itd ale ja juz mu nie ufam i nie wierze. Co by nie zrobil co by nie powiedzial ja mu nie wierze. Moze i gdyby mial racje mowil mi prawde ze do niczego nie doszlo ale ja mam juz swoja prawde i tego nikt nie zmieni a napewno nie on. zawiodl moje zaufanie i jest ono nie do odbudowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Az do czasu kiedy przyjdzie na kolanach i zacznie ci wklejac: ze ty tota jedyna na zawsze a to co widziałas to nie to co widziałaś. :) jestes za słaba :) i dlatego daj zdrowemu rozsądkowi dojsc do głosu i jeszcze dzis podejmij decyzję o przesunieciu terminu a biegiem zapisz sie do psychologa. Bez pomocy z zewnątrz nie uda ci sie z tego wyplątać bez poczucia winy i wstydu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"To czemu zrobiła mu PO CZASIE mega awanturę o ten telefon?" Bo my baby tak mamy :P No to z kiedy były te smsy? Nowe? Czy sprzed jego obietnicy poprawy? Odpowiesz mi autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nogogłaszczka nie my baby tylko ty tak masz :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, bez przesady :D Nie wszystkie "my, baby tak mamy" :D ja tak nie mam. Do spraw zakończonych NIE WRACAM :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nogogłaszczka nie swiete tylko zdrowe i normalne :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nogogłaszczka samo to ze bym nie wpadła na to by ktoś mógl o stare smsy robic jazde jest dowodem na to że normalna ze mnie istota :D:D jesli kos potrafi o sprawy zaprzeszłe wszczynać awanturę to tymbardziej pomoc specjalisty wskazana :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To bardzo dobrze o Tobie świadczy, natomiast nie da się ukryć, że autorka pisała o smsach w starym telefonie. Teraz musimy ustalić w jak starym ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
MOIM ZDANIEM AUTORKA SAMA JEST SOBIE WINNA. ile chcesz zyc w takiej niepewnosci jeszcze? Trzeba bylo podjac decyzje OD RAZU. Masz jeszcze szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×