Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka jedna7878

niedosyt i frustracja po ...seksie

Polecane posty

Gość w jakim wieku
jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
33 i 36 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taka jedna, ale wiesz o tym, że kiedy dwie osoby niespełnione się spotykają i zaczynają o tym rozmawiać, to jest już prosta droga do bzyknięcia? I jeszcze oboje będziecie się starać, to jest już pozamiatane i nie skończy się na jednym razie, tylko oboje przyjdziecie po więcej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ja bym spróbowała taką lekką wstrzasową jeszcze raz jak nie zadziała na męza to w summie i tak sie rozpada :O dla mnie seks w zwiazku to główny cement i najlepszy zarazem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w jakim wieku
to jeszcze facet sprawny powinien cie zaspokajać no chyba że ma jakąś galeriankę na boku i olał żonę w podeszłym wieku tera t modne .od zawsze tak było czy ostatnio się posypało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
zauważyłam , ze tego kolesia coraz wiecej do mnie ciagnie , on tez jest w zwiazku , ma zone , mam wrazenie , ze cos chce mi powiedziec , albo czeka na jakis znak , nie wiem, on wie , ze go lubie , ze lubie z nim rozmawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zamiast silowni mozna tez razem wybrac sie na dlugi spacer i porozmawiac.... nie zalic sie, atakowac, miec pretensje ale rozmawiac..." I to jest argument przeciw siłowni? Małe masz pojęcie i tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
Androgen myslisz , ze u niego jest tak samo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
aka jedna, ale wiesz o tym, że kiedy dwie osoby niespełnione się spotykają i zaczynają o tym rozmawiać, to jest już prosta droga do bzyknięcia? I jeszcze oboje będziecie się starać, to jest już pozamiatane i nie skończy się na jednym razie, tylko oboje przyjdziecie po więcej no własnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy jest u niego tak samo. Ale wiesz, że do wywołania pożaru wystarczy iskra, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
no wiem.. ostatnio mi przysłał sms , ze "mysli o..." ale nie napisal o czym , i to daje mi do myslenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlopak_35i5
taka jedna Czytając kolejne wypowiedzi odnoszę wrażenie, że ten temat miał być jedynie przykrywką dla innego celu. Mam wrażenie, że starasz się uzyskać na forum aprobatę dla planowanej zdrady. Miej tylko na uwadze, że na koniec możesz zostaniesz sama, z poczuciem winy za rozbity jego związek i ze zdruzgotanym własnym. Po mojemu, jeśli już decydujemy się na jednego partnera, to ewentualny romans dopuszczam w kategorii chwilowego zauroczenia (jesteśmy tylko ludźmi), a nie chłodnej kalkulacji i wyrachowania. Są jeszcze specjaliści od małżeństw - może tu spróbuj? Mówię o przychodni a nie o domorosłym "specjaliście od miłości" na gadu-gadu. No, powymądrzałem się. Najłatwiej się wymądrzać na czyimś forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla przeciętnych podpalaczy są przeciętne ciałka :-) A V34 jest niemal doskonała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
za chwile mi napisza , ze jestem zimna wyrachowana i jeszcze na dodatek chce zdradzić meza , jasne przeciez to wszystko moja wina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chlopak_35i5
Foch? A myślałem, że dyskutujemy o poważnych sprawach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
bo twoja wypowiedz zabrzmiala tak , jakbys mnie oskarżał, wcale sie nie obrazilam , wiesz , w mojej sytuacje jest.. hustawka nastrojow ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatni jestem do oskarżeń, zauważam jedynie tendencje tej dyskusji. O tyle jest to niepokojące, że bazując na Twoich doświadczeniach, inne kobiety i mężczyźni mogą odnieść mylne wrażenie, że kochanek/kochanka to dobre lekarstwo na małżeńskie niepowodzenia łóżkowe. A z doświadczenia wiem, że jest dokładnie odwrotnie, choć bywają wyjątki. Wyjątki owe jednak dysponowały ogromnym charakterem i chęcią naprawy własnych związków, a każdy z tych przypadków był szczególnie wyjątkowy. Większość jednak rozpadów małżeństw zaczyna się właśnie słowami "on/ona mnie nie zadowala/nie rozumie", wypowiedzianymi do kogoś, kto uważnie potrafi słuchać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
ale ja sie nie upieram , ze kochanek to lekarstwo na moj problem , zaznaczam jedynie , ze jestem w sytuacji takiej , mam problem po prostu , meczy mnie to..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaproponuję więc książki. Kup jakąś z opowiadaniami, wybierz jedno, podkreśl zdanie lub dwa, które Ci się podobają, włóż zakładkę, a książkę zostaw "niechcący" w miejscu dla niego widocznym jak pójdziesz wieczorem pod prysznic. Może zadziała? Albo takie 365 pozycji, koniecznie z obrazkami. Przejrzyjcie razem leżąc nago w łóżku i zaznaczcie sobie nawzajem po jednej pozycji, którą tej nocy wypróbujecie. Pomysłów są setki, dobór zależy od Ciebie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
dzieki za rady , moze jutro bede w lepszym nastroju , jak dla mnie seks jest bardzo wazny w zwiazku ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
no tak , a cholera podnosze temat .. maz zapytał mnie kiedy bedze seks , ja mu na to , ze jak sie poprawi w łóżku , mam wyrzuty sumienia , ze tak mu z grubej rury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podkarpacki chłopak
no i dobrze mu powiedziałaś niech się chłopaczyna stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podkarpacki chłopak
egoista dba tylko o swoje potrzeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz a co Ci w nim nie pasuje? za krotko moze, czy moze slabo go czujesz, a moze jest leniwy i lezy jak, kloda czekajac az Ty go wybzykasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna7878
za krótko , za słabo , najchetniej on chciałby nic nie robic , tylko sie położyć i czekac jak.. ksiaze, jeszcze , zeby mu masaz robic ..nic z tego ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chcac byc nie mily - dziwny typ. ja rozumiem ze moze sie nie chciec i byc wygodnym, ale jesli kobieta przestaje miec ochote na seks i "nagradza" mnie tylko raz na miesiąc to jest wyraźnym sygnałem że trzeba coś z tym zrobić, a jesli sie nic z tym nie robi to znaczy ze chyba seks nie jest dla niego wystarczajaco wazny. kobiete trzeba dobrze rozgrzac, a potem dopiero przejsc do dania glownego ktore tez powinno byc zrobione konkretnie i dlugo. ja np nie wyobrazam sobie zycia bez codziennego seksu min 15 min a czasem godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×