może nie uwierzycie, ale stalo sie ze mna cos dziwnego

Kiedys najlepsza uczennica, teraz na studia mi nie poszlo, mam sesje poprawkowa, a w ogole nie jestem w stanie sie uczyc ;/ potrafie caly dzien siedziec przy biurku i nic sie nie uczyc, nie potrafie przez 5 minut nawet sie uczyc ;/ tak juz cale wakacje zmrnowalam;/ nie potrafie wziac sie w garsc;/ bo wiem, ze i tak jestem na przegranej pozycji ;/

zakochana?

To samo miałam...

a może to depresja ? nie masz przypadkiem też innych objawów ?

w ogóle często jestem płaczliwa, nieszczęsliwa, zakochana nie, ale ciagle raniona. W ogole starsznie kłopoty z pamięcią, ze skupieniem sie ;/

może jesteś mało inteligentna a w szkole twoja nauka polegała na bezmyślnym wkuwaniu

pij mocna kawę

Dlaczego jesteś na przegranej pozycji? Jak sobie "wkręcisz", że jesteś "słaba", to zmarnujesz całe życie. Na jakich jesteś studiach? Ja miałam robić doktorat, ale wybrałam własną firmę;) i nie żałuję:) Naprawdę studia nie są takie ważne. Najważniejsze jest to aby sobie poradzić w dorosłym życiu. Co Ci po "papierkach" ?

ale ja chcę skończyć te studia, to dopiero pierwszy rok :( ścisłe, inżynierskie. Nie mogę znaleźć motywacji, w ogóle nie mogę się skupić...zawalam je przez nic nie robienie, a nie jakieś impreezy czy coś ;/

............

up

chyba depresja , jeden z objawów to kłopoty z koncentracją , czasem człowiek nie rozumie co czyta :/

tak właśnie mam...co mam z tym zrobić? Bo to nie jest typowe lenistwo, ja sę boję zacząć uczyć, naprawdę jak mam się uczyć, to wolę robić sto tysięcy innych gorszych rzeczy ;/

up

Musisz się zmusić i tyle. Studia inżynierskie odbiegają trochę od tego trybu nauki, jaki miałaś w szkole średniej. Tu trzeba rozumieć i umieć ze sobą kojarzyć pewne rzeczy. Niestety - samo się nie zrobi. Jak jesteś za słaba na inż. to idź na studia humanistyczne i tyle, jesteś na pierwszym roku, spokojnie możesz zacząć od nowa gdzie indziej

moze masz niedoczynnosc?

A co to kogo obchodzi :o