Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...happyMymmy...

Majóweczki 2011

Polecane posty

nawiążujac do tematu dokarmiania to moja maleńka je juz marcheweczke z ryżem i jabłuszko i uwielbia je je je od tygodnia najpierw zaczynałam od łużeczki pozniej dwie a teraz juz zjada poł słoiczka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michci-28 moja tez nie miała kolek i z bebilonu tez jestem zadowolona czy któraś z Was chodzi z maluszkiem na pływanie? to ponoć wspomaga rozwój dziecka własnie dzisiaj znalazłam fajna szkołe we wrocławiu i sie zapiszemy dziewczyny czy któraś z Was chodzi z dzieckiem na rehalilitacje? bo ja z Marysia koryguje asymetrie skraca prawy bok jesen lekarz mowi zeby chodzic drugi ze samo sie ukrztałtuje i bedz tu mądry ale chodze Marysia lubi te ćwiczenia nie zaszkodza a pomoga po tych ćwiczeniach przewraca sie sama z brzuszka na plecki i z pleckow na brzuszek ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj justyska. My idziemy na rehabilitacje 14 wrzesnia. Musimy ćwiczyć lewą strone, bo mały bardziej preferuje prawą. Po wizycie u neurologa, już widać poprawę, ale na rehabilitację oczywiście pójdę. Mnie też mówiono, że zazwyczaj samo się to wyrównuje, no ale może też w przyszłości grozić wadą postawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh dziewczyny ale nasrobalyscie ! nie moge za wami nadazyc ! :) Ja mam kupe roboty: dzisiaj ciasto i salatka i mega sprzatanie, w koncu za 3 dni chrzciny a jutro juz wieksze gotowanie . Michalinka tez jeszcze nic innego oprocz cyca nie dostaje, w piatym miesiacu pomyslimy :) edzia nasza ma ok. 7 i pol kg ale ponad 70cm bo urodzila sie 59. jutro bedzie dokladne wazenie i mierzenie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama michaliny jakby każda z forum cos dla Ciebie przygotowała to miałabyc o wiele mniej pracy heheh;-) Marysia miała chrzciny 26 czerwca była grzeczniutka pisze i nadrabiam czytanie dopoki mała lula;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas chrzciny 18 wrzesinia tyle że w restauracji narazie jesteśmy na etapie wybierania ubrankado chrztu:) jutro mamy wizyte u laryngologa bo mała ma przyrosnięty języczek może któraś z wasz wie jak taki zabieg podcinania wygląda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyska608 no fakt, z tego samego dnia Choć jeszcze parę minut i Michaś załapał by się na 6 maja W ogóle było planowane cięcie na 9 maja, akurat wypadłoby w rocznicę mojego ślubu i mielibyśmy z mężem niezły prezent. Ale Michaś się pospieszył i 5 już domagał się już oglądania świata. Podejrzewam, że posiedziałby brzuszku dłużej, gdyby nie to, że tego samego dnia miałam test oksytocynowy w szpitalu, który miał sprawdzić, czy z dzieckiem wszystko ok. I po teście zaczęły mi się drobne skurcze, które trwały cały dzień, a po 21.00 odeszły mi wody i na sygnale jechałam do szpitala znowu. Co do chrzcin- to my mieliśmy je w tę niedzielę. Pogoda była cudna, dzieciaczek grzeczny podczas całej mszy, tak więc jestem bardzo zadowolona, że tak to gładko przebiegło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas chrzciny były na poczatku lipca, Zosiadała popis w kosciele za szok! musiałam z nią do zakrystii wyjsc zeby sie uspokoiła, a impreze taz mielismy w domu sami najblizsi w sumie 11 osób i nasza ksiezniczka, tez bylo troche przygotowan, to sprzatanie, gotowanie oczywiscie, ale mi pomogla moja mama i siostra :) no i maz oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny w sumie nie wiem jak teraz na chrzciny na taka pogode ubrac ja marysie chrzciłam w sukienneczce i bolerku robionej na szydełku cudo do tego była opaska czapeczka buciki naprawde super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale produkcja stron ruszyła :-) Doczytałam wszystko i witam nowe mamusie . Pytałyście o inne pokarmy niż mleczko . My skończyłyśmy 4 miesiąc , więc pomału wprowadzam sloiczki . Narazie bylo jablko , marchew i jabłko z marchewką . To ostatnie najbardziej jej smakuje :-) Codziennie w okolicach południa podaje jakis deserek . Zastanawiam się teraz nad kaszką ,ale ,że ona alergik ,to troche sie boje .No ,ale sprobowac trzeba ! Aha i myślałam jeszcze o jakims soczku .. bo narazie pije same herbatki ziołowe . Koperkowej nie podaje ,bo niby wzmaga bączki i może powodowac ból brzuszka , ale jest taka ułatwiająca trawienie , którą chętnie pije . Niestety , samej wody pic nie chce . Kurde , nie umiem za bardzo z tymi pseudonimami ogarnąc , bo ciągle ktos się pojawia , więc sorry ,że tak nieco bezosobowo odpisuje ! Krzesełeczko mamy plastikowe , bo łatwo je utrzymac w czystosci . Ścierką się mokrą przetrze i juz ;-) Któraś mama pisala ,że jej dziecko nosi szelki korygujące ? Hmm.. a na czym to polega ? Lena , a co tam z Twoja nie tak ,ze reh. jest potrzebna ? Opisz mi dokładniej i inna mama tez :) Na czym polega problem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
michciu_28 marysia urodziała sie o 23.30;-) byłam juz 10 dni po terminie mieli mi podać oksytocyne ale ze było tyle rodzacych powiedzieli ze jutro ale Marysi sie juz spieszyło i dostałam skurczy o 14 do 17 były takie lekkie a potem juz było gorzej chodzenie po ścianach o 20 zielone wody i pod ktg i skurcze na łózku masakra i o 23 zrobiło mi sie zimno i sie okazało ze mam goraczke i zagrożenie infekcji wewnatrzmacicznej i cesarka była

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny Ja też jestem mamą majową z 22.05, mam synka. Tamto forum czytałam regularnie trochę też pisałam będąc w ciąży ale pod koniec ciąży i potem nie miałam czasu już się udzielać. Tamto forum majowe bardzo mi pomogło w wielu trudnych momentach i w ciąży i na początkach macierzyństwa dlatego strasznie żałuję że już go nie ma ale mam nadzieję że to fajnie się rozwinie :) A sama postaram się też z Wami jak najczęściej pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatek gagatek ja mam synka :P Po wizycie w mojej poradni moja lekarka zauważyła że kładzie głowe przeważnie na prawej stronie, a w lewą nie bardzo chciał. Dała nam skierowanie do neurologa i tam powiedziano mi, że ta lewa strona jest słabsza i trzeba nad nią pracować. Bardzo ważną rzeczą jest kładzenie do snu dziecka raz na jednej stronie, raz na drugiej. Powiedziano mi też, że w większości przypadków to samo zanika, no ale może być też tak że kiedyś może mieć wadę postawy, więc warto wybrać się na rehabilitację. Tam pokażą w jaki sposób stymulować tę lewą stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z synkiem miałam to samo jak zaczął główkę przewracać w prawo to koniec lewa strona przestała dla niego istnieć. Nie lubił tez być kładziony na boczkach więc było ciężko. Zaczęłam go przekładać w łóżeczku, motywować do patrzenia w lewo - z jego prawej strony sprzątałam wszystko co mogło go zainteresować a układałam zabawki z lewej, sama podchodziłam też do łózeczka z jego lewej strony i jak najwięcej kładłam go na brzuszku albo na pleckach i wieszałam nad nim jakąś zabawkę najpierw na środku nad klatka piersiową a potem coraz bardziej w lewo i udało się tera malutki kręci główką, potrafi trzymać ją prosto albo przekłada z boczku na boczek i już wszystko jedno a nawet jak zasypia to przekręca główkę w lewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasza Zosia nosi szelki, teraz jużzakładamy jej tylko do spania, wcześniej musiała nosić cały czas, zdejmowaliśmy jej tylko przy przewijaniu i kąpieli, na usg bioderek jak Zosia miała miesiąc lekarz stwierdził dysplazję stawów biodrowych i zalecił noszenie szelek, jak jej pierwszy raz założył je to aż mało się nie popłakałam (skojarzyło mi się to z kajdanami, przy nich wogóle nie można ruszać nóżkami, a ona zawsze wierzgała na wszystkie strony, ma sie je tak podkurczone jak żabka) no i żeby stawy się dobrze ukształtowały zakładamy je Zosi, ale z kontroli na kontrolę jest coraz lepiej, może jak teraz pójdziemy we wrześniu to już bedzie można zdjąć, mam nadzieję!!! moja chrześniaczka nosiła taką pieluchę-frejkę też jeśli chodzi o bioderka - 8 miesięcy, masakra ale jak mus to mus tutaj znalazłam na jakimś innym forum zdjęcie maluszka w takich szelkach http://forum.styl.fm/mamusie-czerwcowo-lipcowe-2008-cz-1.t93048.575.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my też trafiliśmy do neurologa od pediatry ze względu na upodobania do strony lewej, ale po wizycie dr powiedziała ze odruchy po obu stronach są prawidłowe i narazie nie trzeba się niczym martwić, kazała się zgłosic za miesiąc bo dla takich maluchów to bardzo dużo czasu i może to jeszcze samoistnie się unormować, my też zachęcamy Zośkę do patrzenia w prawą, zaczeliśmy bardziej na to zwracać uwagę i jest jakby trochę lepiej :) więc narazie nie popadamy w panikę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobitki , potem Wam napisze odnośnie tej rehabilitacji , bo teraz niestety , ale Oliwia zrobiła sobie mega drzemke - cale 5 minut ! :-) , teraz pojadła i mnie osiurała :-) Lece z nią na jakiś spacer póki nie pada .. będę później . Tak więc do usłyszonka i miłego dzionka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny chcialam Was prosic o glosy na moja Michalinke http://pl.lennylamb.com/user/show_photo/3871 i http://www.wodadladziecka.pl/konkurs/index.php/photo/show/531 reszte nadrobie pozniej bo teraz jedziemy na male zakupy :) Misia buja sie na hustawce i slini sie okrutnie, zabki chyba ida, ma juz biala kropke w miejscu dolnej lewej jedynki,. Ciekawe kiedy sie cos przebije. A u was cos juz widac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny:)od rana byłam na zakupach i załatwianiu spraw a Wy tu aktywnie piszecie aż ciężko nadrobić:) My malutką kąpiemy codziennie ale planujemy robić to co drugi dzień jak się zimno zrobi. Ponieważ nasza Pola skończyła 4 miesiące i pediatra wyraził zgodę to zaczynamy powoli nowości żywieniowe. Przy jabłuszku się krzywi, marchewką pluje, ziemniaczek najlepiej póki co smakował, ale próbujemy po 2-3 łyżeczki tak co 2 dzień żeby zobaczyć czy nie będzie jakiegoś problemu.Na razie wszystko ok.A mała waży 6600. Jeśli chodzi o szczepienia to my miałyśmy już 3 dawki 5 w 1. Nie dopadła nas gorączka i wszystko było dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama-Michaliny zagłosowałam śliczne z Was dziewczyny!!! Mania wszystko pewnie będzie ok i niedługo nie będą już Zosi potrzebne te szelki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo michaliny a jaką huśtawkę posiadacie? bo my zastanawiamy się jaką kupić mamy leżaczek FP ale nie za bardzą małą interesuje leżenie w nim,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle się napisałam i zjadło mi posta:/ Agatkogagatko, dziękujemy:) To imię urzekło nas własnie swoją oryginalnością;) Lenaaa to nie koniec naszej pracy nad tabelką, bo grono cały czas się powiększa. Moja mała jest na bebilonie pepti i nie powiem, chwalimy sobie to mleczko, zadnych zaparć, bólów brzuszka, czy też kolek, a mleczko mamy ze względu na skaze. I tu moje pytanie, a mianowicie, jaką kaszkę można podawać przy skazie? bo chciała bym coś wprowadzić ale nie wiem co;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczka0611 moja tez ma skaze białkowa i kupiłam kaszke ryzową z bobovity kolor żółty jest ona bezmleczna i robi sie ja na mleku modyfikowanym sa różne smaki my mamy teraz babanowa Czy Wasze szkraby dzisiaj tez tak długo spia? moja mała zjadła i znów poszła spać;-) ciekawe co bedzie w nocy;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mój też śpi właśnie jak zabity i cały dzień ma taki senny, że się już zaczęłam zastanawiać, czy wszystko w porządku. Ale z drugiej strony ja też chodzę śnięta, to co się dziecku dziwić. Co do kaszki na skazę nie doradzę. Sądzę, że tu powinien się wypowiedzieć pediatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja też ma senny dzień dużo śpi jak nigdy ale to chyba przez pogodę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja za to marudzi i marudzi jestem sama meza nie ma a mnie juz tak rece bola :(:( teraz sie chwile zajela karuzelka... ciekawe jak dlugo tez mi dzis ladnie spala ale teraz jakby chciala a nie mogla. :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała też dzisiaj spała dużo. Taki dzień jakiś... Teraz razem leżymy na łóżku, Helenia na macie, mama z laptopem:-) Ale coś ziewa i ziewa...Jeszcze godzina to kompu i spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moja za godzine niecala kąpiel :) a dziewczyny takie pytanko czy wy tez boicie sie o swoje maluszki wiecie ta smierc łozeczkowa ja przez pierwsze półtora miesiaca mialam hopla co godzine wstawalam i patrzalam czy oddycha teraz tez jak za dlugo spi to tez sprawdze wy tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×