Szukam Gliwice

ok nie znamy się. ty na sprawione pierwsze wrażenie wybrałeś sobie jednoczenie się z jakimś fajfusem i opowiadanie się za byciem chujem, przy czym również poniżasz innych inni opowiadają się za wartościami jakie powinny łączyć ludzi mających dziecko i tworzących rodzinę, poniżając ciebie. powiedz mi teraz, kto leży niżej od kogo, i co konkretnie tak ci się nie podoba w podchodzeniu do obcej osoby tak jak robie to ja względem ciebie, a ty względem mnie?

pizdziec. za fajna mam fazke na takie duchowe debaty-powtarzam:forum oazy poznanskiej. tam sie toba zajma.bo czego tu szukasz?nadgorliwa niewyzyta polonistka? bo nie wiem.

Widzę że pewni ludzie zamiast na kafe powinni się udac do psychiatry To przecie- gówno cie obchodzi jakim jestem ojcem, masz gówniane pojęcie a się wypowiadasz! Frajera to masz w domu,któremu zrób obiad jak wróci z pracy (chyba że nie masz czasu bo byłaś On-line) :D Ja oczywiście dalej swoje! partnerki szukam na stałe! :P

super Ja mam 25 lat, wlasnie skonczone studia prawnicze, w prezencie za to mieszkanie 2-pokojowe od rodzicow i dobra prace w zawodzie, w zwiazku z czym dobre zarobki. Mieszkam na Łabędach. Lubie mocny dlugi seks z mezczyzna mi po 30. Tak że odpowiadasz mi prawie.. Tylko musialbys sie ze mna ożenić (ale to chyba nie problem, skoro nie masz ślubu z tą nedzną poszwą, któea Ci nie daje) i jeszcze jedno, najwazniejsze: na dzieciaka alimenty placisz z wlasnej pensji, a ja nie chce bachora znac ani na oczy ogladać. I Ty tez nie mozesz go widziec, kiedy chcesz, tylko raz na miesiąc, kiedy będę wyjeżdzała na szkolenia,. Pasi?

opisz sie jeszcze. Ja 170, 52 kg, ciemnoblond poldlugie krecone włosy, oczy szarozielone. A Ty? i jaki seks lubisz, napisz

jesteś? coś nie tak? Chyba wszystko OK, skoro napisałeś, ze partnerki na stałe szukasz?

Ślubu nie mam bo zadna kobieta mnie do tego nie namówi,jak czar pryśnie to każdy idzie w swoją stronę a nie przed sądem wylewać żale że kiedyś ktos cos tam! tak więc odpada! Co do alimentów! to ze mi nie daje nie oznacza ze jest złą kobieta czy tez matką! rozgraniczajcie takie sprawy. Nie napisałem że sie nie kochamy,wręcz przeciwnie i nie zamieniłbym jej na zadną inną (mimo że w sexie mnie ogranicza do minimum) Przeprowadzka tez odpada,uwielbiam swoje 2 pokojowe z centralnym w centrum i na zadne łabendy bym się za cholere nie skusił..:P Ja szukam partnerki stałej a nie zony czy lokatorki,tak samo nie zamierzam się przeprowadzać od mojego kochanego synka! Wybacz.

to uwazaj buraku co piszesz: partnerki na stale szukasz! To jak to widzisz? tylko na seks? a gdzie partnerstwo, czyli wzajemna pomoc, wsparcie, wspolne zycie (na stale, tak?) ??? Baran :P

A, i nie "łabendy", tylko Łabędy, pacanie bez wyksztalcenia :O

babki w gliwicach nie znajdziesz, tam to ewentualnie moze jakiesgos biednego studencine wynajac za drobna oplate, co by pupy użyczył, gdzyż powszechnie widomo, wiekszosc na polibudzie to chlopy. Dadam jeszcze, ze jestes idiotą. Piszesz, ze kochasz, parterke, synka, wciskasz rodzinną gadke ale chcialbys ruchac na boku. A pogadales ze swoja babka? Jak ona jest chora i dlatego ma tą całą terapię, to jestes tepy sukinsynem, na dodatek bez jaj, skoro zaslaniasz sie dzieciakiem, by od niej nie odejsc. Ja mysle ze pasi Ci uklad, gdzie masz dom, opirunek i wikt, babe i dziecko, co zaspojają Twoje potrzeby emocjonalne, ale jak juz sie co nie daj Boze nie udaje, to zamiast to naprwic lub przeczkac, jaqk kochajacy partner by zrobil, ty szukasz pindy. Jezeli towja partnerka sie dowie, ze sie kurwisz na boku, to Cie tak kopnie w dupe, ze wyladujesz na brzegu kłodnicy. I jeszcze dodam, ze slub czy nie, od alimentów sie nie wywiniesz. dla mnie jestes smieciem