Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam.....

czy pozwoliłybyście swojemu facetowi

Polecane posty

Gość tataWiktorka:)
Facet,ktory nie wycuodzi sam na alkohol do kolegow,obejrzec mecz ,pograc w karty..to zwykla cipja.. No sory,ale taka jest prawda. To nie jest facet,tylko zniewiescialy chlopaczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklinaczka snow
a pozatym zgadzam sie z \Moorland.....ja mieszkam ze swoim narzeczonym...prowadzimy wspolne zycie....nie rozumiem Cie Wariatella....to uwazasz ze mam mieszkac z facetem pod jednym dachem i nie spedzac z nim chwil ? co to za zwiazek bez wspolnych rozmow , chwil ? .....i facet ktory by sie pojawial dla mnie w domu jak do hotelu to zaden facet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja już wolę taką "cicje" Ja bym sama na koncert nie poszła bo...byłoby mi niemrawo wiedząc, że mój chłopak z jakiegoś powodu nie mógł iść i przegapi zabawę. Więc wolałabym już z nim siedzieć i na konsoli pograć, takie dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
odpowiadając na pytanie autorki: nie, nie pozwoliłabym na żadną striptiserkę. Dlaczego? Bo byłabym zazdrosna, że jakaś laska się przed nim pręży :) Zresztą tak samo mój mąż nie zgodziłby się na strptisera- też z zazdrości :) a jesli chodzi o wspólne chodzenie wszędzie- jestem absolutnie przeciwna, żeby wszędzie razem. Wiecie dlaczego? Bo taki facet, który na każdą imprezę, każde spotkanie łazi ze swoją dziewczyną/żoną nie ma czasu nawet za nią zatęsknić. Poza tym, nie wiem jak Wasi faceci, ale mój spotyka się np. ze swoimi kumplami, sami faceci raz w roku, chleją, opowiadją sprośne kawały- no nie wyobrażam sobie byc wtedy z nimi- po co???? Osobiście uważam, że każdy powinien mieć trochę swojej prywatności, tajemniczości- choćby po to, żeby wciąż i wciąż fascynowac partnera :) I mówię to z perspektywy lat ponad 30 i 9-letniego związku z miłością mojego życia i jednym dzieckiem "na stanie":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam...
Mama Wiktorka i Zaklinaczka Snów a ja Wam gratuluję szcześliwych związków, i zgadzam się z tym co piszecie. Mogę się podpisać pod Waszymi słowami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiktorka:)
Tata Wiktorka :) Witaj :) no to ja wole ci** niz prawdziwego faceta :) Skoro tak uwazasz to oczywiscie masz do tego prawo :) Natomiast ja nie sadze zeby facet ktory pracuje, ma dom, dziecko, zone ma czas na wychodzenie na mecze, karty, wodke itd :) Niestety moje zdanie troche odbiega od Twojego poniewaz ja sadze ze jesli facet zostawia zone, dziecko i idzie z kumplami na wodke to jest no powiedzmy neodpowiedzialny. Facet ktory ma duzo oleju w glowie nie zostawia wszystkiego na glowie kobity sam idac balowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataWiktorka:)
Nie wyobrazam sobie by moja kobieta chodzila ,jak pies za mna. Spotylam sie z kolegami,to nie bede ukrywal lubimy sporo wypic. Wiadomo jak to jest na takich imprezach. Z kobieta moge isc do kina,teatru,restauracji ,ale sa pewne granice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataWiktorka:)
MamoWiktorka, oczywiscie,jak kobieta chce sie spotkac z kolezankami ...wiele jest takich okazji ,urodziny,imieniny itp. To przeciez nie zabraniam jej tylko dlatego bo nie ma kto z wiktorkiem zostac. Wtedy ja przejmuje obowiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklinaczka snow
do pytam....a odpowidajac na twe pytanie... to u mnie w zwiazku to wyglada tak....ze moj partner nie chcial by zadnej striptizerki....nie w glowie mu zadne dziewczyny,a pozatym uwaza ze takiego typu dziewczyny jak strpitrzerki to kurwy itd ze sie szmaca...a pozatym poza mna swiata nie widzi ijednya strptizerka na jego wieczorze kawalerkim moge byc ja - gdyz sam mi to powiedzial ze tylko mnie chce bym mu zrobila taniec...tylko my we dwoje na wieczorze kawalerkim a potem moze jakies spotkanie z najblizszymi:) wiec oczywiwscie zgadzam sie na taka strptizerka czyli mnie:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiktorka:)
Tata Wiktorka - obys trafil na taka ktora bedzie to tolerowala :) Zycze z calego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
mamaWiktorka- ale przecież nikt nie mówi, że te mecze są codziennie :) Mój maż meczy nie cierpi, w związku z powyższym rak na cztery lata to ja go zostawiam z dzieckiem i ide z kumplami do baru na meczyk:) Cóż w tym złego, jestem nieodpowiedzialna? Jeśli tak oboje chcecie to nic tylko się cieszyć. Natomiast musisz wiedzieć, że tacy faceci są z lekka wyśmiewani przez znajomych, serio:) mamy taki przypadek w pracy- spotykamy się średnio raz na dwa, trzy miesiące na piwku i kumpel nigdy z nami nie idzie, bo mu żona zabrania :):) Ja jestem kobietą a żal mi chłopa, ale cóż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataWiktorka:)
A co do striptizerki,to bez problemu...jesli chce,prosze bardzo. Przeciez nie bede jej kontrolowal 24/24 jesli bedzie chcisla zdradzic ,to jej nie powstrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam...
MamaWiktorka ja też tak uważam, że jesli facet który ma żone, dom i dziecko, zostawia ja z wszystkim i leci na impreze pochlać wódki to jest to nie dośyc ze nieodpowiedzialny facet ale i taki który mysli tylko o sobie. Kazdy w swoim zyciu ma okres zeby sie wyszalec, a do bycia z kims w zwiazku tez trzeba odpowiednio dojrzec. Do tata Wiktora: Ciekawa tylko jestem co by było, gdyby to kobieta zostawiala meża z dzieckiem w domu i latała po imprezach i przychodziła nad ranem nawalona do domu...hmmm?? Nie wierze że ten jej mąż podskakiwałby z radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklinaczka snow
TataWiktorka powiem tak ja wychodze z moim partnerem na spotkania....nie chce nawet mnie zostawic....np jakby mial wypic ze znajomymi to tez mnie ciagnie ze soba....mieszkamy razem i co on ma pojsc pic a ja mam siedziec w domu? hehe bezemnie mowi ze nie chce mu sie nawet pic:) i ze bezemnie nie ma imprezy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataWiktorka:)
Nie podskakiwalbym z radosci. Ale nie wyobrazam sobie by taka sytuacja miala miejsce. Kobiety sa bardziej odpowiedzialne od mezczyzn. Tym bardziej matki. Jesli facet nawali sie w trupa raz na miesiac ,to cos zlego sie stanie?? Kobiecie to nie przystoi... taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam...
do Zaklinaczka snów: masz szczescie, ze masz takiego faceta, bo to swiadczy o tym ze Cie szanuje i ze Cie bardzo kocha:) i na pewno Wasz związek jest udany na dobre i złe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklinaczka snow
tatawiktorka powiem tak to czyli zgadzasz sie na odwrot np zeby twoja kobieta wychodzila z domu , zostawila Cie z dzieckiem itd i poszla pic i wrocila nad ranem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiktorka:)
Kochani ta dyskusja jest bez sensu. Kazdy tutaj ma swoje racje, kazdy ma inny charakter i inne zasady ktorych na pewno nie zmieni forum. Zyjmy po prostu tak jak uwazamy za sluszne i juz. Mysle ze te zdania na przelomie lat sie zmieniaja i w jedna i w drua strone w zaleznosci od charakteru, upodoban partnera i wielu innych czynnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataWiktorka:)
Gratuluje wam "mezczyzn" . W prawdziwym zwiazku kobieta jest dodatkiem do swego faceta. Tylko prawdziwy osobnik alfa moze zapewnic kobiecie szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam...
tataWiktorka: hm....ciekawa ta Twoja wypowiedź...to niby co...facetowi można więcej niż kobiecie? i kobieta MUSI facetowi wybaczyć więcej niż powinna?? ojej w przypadku kobiety to niedopuszczalne tak? a facet to co, swoich zasad mieć nie powinien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkaa
dziewczyny, czy wyście całkiem powariowały??? A co jest złego w zostaniu w domu, jak partner idzie na piwo z kumplami?? Tyle rzeczy można zrobić: posiedziec bezkarnie na Kaffe :), wydepilowac nogi, pomalowac paznokcie- przecież nie trzeba siedziec i patrzeć w punkt w oczekiwaniu na ukochanego :):) tataWiktorka- ale z Ciebie seksista! Czyli facet może się spotykać z kumplami a kobiecie "nie wypada"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataWiktorka:)
Oczywiscie nie zgadzam sie na to by kobieta wychodzila na calonocne imprezy i wracala nawalona,jak szpak. Wlasciwie to jest dla mnie niewyobrazalna sytuacja ,bo kobieta,ktora sie tak zachowuje ,to zwykla lafirynda. Wam to nie przystoi babki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tataWiktorka:)
Kobieta tez moze sie spotykac ze znajomymi,tylko zeby z alkoholem uwazala,bo widok nawalonej kobiety wola o pomste do nieba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklinaczka snow
do pytam.....no dziekuje:) no mam szczescie bo wiem ze to ten jednyny:) narazie jestemy narzeczonymi:) potem slub za pare lat:) zalezy wszystko moim zdaniem od faceta....ja w zyciu nie bylabym z kims kto przychodzil by do domu jak do hotelu....ze np mieszzkamy razem, on se idzie z kolegami pic, wraca nada ranem, albo ze tak jak pisala wariatella ze to chore jesli chce sie z partnerem spedzac kazda cwhile....no....jesli kogos pokochasz na powaznie to pragniesz z nim kazda chwile swego zycia spedzac:) do pytam....a skad Te Twe pytanie ? Twoj narzeczony chce striptizerki ? czy czysta ciekawosc?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam...
tataWiktorka....mówisz kobieta to dodatek tak? czyli rozumiem, że ma był ładna, najlepiej 90-60-90, z dużym biustem, zadbana, mila, grzeczna, usmiechnieta i pozwalająca facetowi na wszystko tak? aa i jeszcze powinna mieć ogromne serce, zeby mocno kochała i wszystko wybaczała... coż za ideał. pozostaje mi tylko zyczyc Ci powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaklinaczka snow
pytam....odpowiesz mi na to pytanie?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaWiktorka:)
Tata Wiktorka no wedlug mnie to jest troche nieuczciwe. facetowi wolno a kobiecie nie. Gdybysmy poszli dalej to mogloby sie okazac ze facet moze zdradzic bo dla niego to tylko seks a kobieta nie bo u niej dochodza do tego uczucia. Niby dlaczego facet moze wiecej? nie jestem feministka ale to mnie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wariatella
do Zaklinaczka snow: Sorry, ale Ty chygba mówisz o związku przyjacielskim, jeśli chcesz z facetem odbywac jakies rozmowy i inne duperele. Związek jak sama nazwa wskazuje jest po to, żeby uprawiać miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam...
do zaklinaczka snów: pytam z czystej ciekawości. mój facet wiem ze by takiego czegos nie chciał, bo jak to mówi, na szaleństwa juz był czas, a teraz chce sobie zycie poukładać;) wiesz, ja znam taki przypadek, ze facet mial na wieczorze taka striptizerke, przespal sie z nia, tydzień pozniej wzial slub, a jego juz wtedy zona nic nie wiedziala o tym...2 tyg po slubie sie dowiedziala od jego kolezkow, i malzenstwo szlag trafil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×