żywienie optymalne najszybiej leczy otyłosc?

Witam Wszystkiego najlepszego dla wszystkich MAM:) Gosia mi brakuje tego''czarowania'' w kuchni ,bo ja uwielbiam gotowac a teraz ze wzgledu na ilosc czasu spedzanego w pracy ,gotuje proste i szybkie dania:( dzisiaj zrobiłam sałatke jarzynowa z dużą iloscią jaj i majonezu,pycha.

Hej...... I ja wszystkim mamom serdeczne zyczenia składam...... U mnie dzień matki obchodzony jest zawsze w drugą niedzielę maja :) Rano śniadanko :chleb biszkoptowy z masłem ,jajecznica na bekonie + papryka czerwona.Póżniej wymarsz w góry(fotki do garnka wrzuciłam) tam po piwku wypilismy.Po powrocie w domu obiado-kolacja...ryba ,dorsz usmażony na smalcu,szpinak z owczym serem(dodałam śmietanę i masło) i parę plastrów opiekanych ziemniaków. Pozdrawiam optymalnie:D Pa

Witam serdecznie jak zwykle wpadłam na chwile bo mam przerwe:) dzisiaj w menu zurek z jajkiem i kiełbaska. na sniadanko było sałatka jarzynowa z majonezem a na kolacje pewnie jakies warzywka z patelni. pogoda fajna bo nie jest upalnie(jak sie siedzi w pracy to taka jest ok) ale chyba cos spadnie dzisiaj z nieba:)

Dzisiejsze święto kościelne u nas wolnym dniem od pracy jest...:D pospalismy trochę dłuzej Dzieciaki już po obiedzie sa ...my dopiero po kawie z bitą smietanką + maliny... Śniadanio-obiado-kolacja.....będzie póżniej.....

witajcie u mnie waga spada po parę deko.Najlepsza jest z samego rana, po nocy. Niestety w ciągu dnia znowu rosnie. trwam w odżywianiu opty pozdrówka

Ja jestem już po 2x na optymalnej , waga mi nie chciała ruszyć nawet 2 m-ce , wytrwać wystarczy i pilnować węgli ,żeby ich nie przekraczać białka aż tak z początku nie trzeba rygorystycznie bo to jest okres przebudowy organizmu.Z początku też zaczęłam się załamywać ale jak dojdzie trochę ruchu to waga tak poleci ,że nawet się nie obejrzysz jak Ci portki spadną bez rozpinania.

dobrze ,że piszesz o tym leśny ludku, wydawało mi się, że u wszystkich waga spada, a u mnie stoi. Na początku diety organizm nie upominał się o słodkie, co mnie bardzo cieszyło,i ubywało kilogramów, a teraz w ostatnich 2 tygodniach wciąż pulsuje światełko na coś słodkiego. chyba czegoś mam za mało. jutro mam konsultacje z dietetykiem więc zapytam pozdrawiam i dobrego dnia życzę :)

witam cieplutko:) wpadłam na rosołek z zółtkami. sniadania nie jadłam bo nie byłam głodna ,ale 2 kawki z kremówka wypiłam. pogoda przyjemna,deszczyk wczoraj troszke postraszył a dzisiaj swieci słonko. pozdrawiam wszystkich

Anusia napisz jak przyrządzasz rosół z żółtkami??

Czy ktos z was choruje na niedoczynnosc tarczycy? wyleczyliscie sie za pomoca diety czy nadal bierzecie leki ?

Witam:) rosol z zoltkami to ''zwykly ''tlusty rosol do ktorego dodaje 2 roztrzepane zoltka (na 250). zagotowuje. na tarczyce nie choruje

witam przyjmiecie mnie do siebie, chciałąm zacząć ZO, ale nie wiem od czego zacząć , książke przeczytałam, niby proste, a zarazem czarna magia

Anusia piszesz ,że cukier zakazany , mąka też , w potrawach, które umieściłaś na forum produkty ty widnieją , możesz wytłumaczyć. liczenie tych proporcji też jest dla mnie zakałą i magią , jestem bardzo chaotyczna i nigdy nie byłam dokładna , jest na to recepta? Wagę mam dużą i jak mam zjeść tyle tłuszczu to już mózg mój tyje (psychika) ,ale chciałam zacząć ten sposób jedzenia z uwagi na dolegliwości , które mnie dopadają , boję się ,że żle będę prowadzić dietę i mogę sobie narobić krzywdy jeszcze większej niż mam Dzisiaj zjadłam śniadanie :serek ze śmietaną + 2rzodkiewki polane przesmażonym boczkiem wędzonym , na obiad o godz.14 wypiłałm zupę koperkową na wywarze kostnym ze śmietaną były to 2 szkl., a o godz , 16 zjadłam schab upieczony na 60g smalcu , 2 ziemniaki z koprem polane tym tłuszczem i mizerię z 3 małych ogóreczków ze śmietaną Napisz proszę czy takie menu jest ok i czy po takim dniu nie przytyję

sorki za pozjadane litery-jeszcze nie jadłam obiadu:)

ale co myślisz o moim menu , czego za dużo ,a czego za mało

tak czytam topik od początku , przyznaje jeszcze wszystkiego nie pochłonęłam , moi przedmówcy piszą ,że jedza chleb też może tak być? Trochę pogubiłam się ,bo tak to wolno to nie wolno ,ale wszyscy wszystko jedzą. OK mąka i cukier w minimalnych ilościach , ale ten chleb to chyba nie do przyjęcia prawda?

Chlebek mozna upiec optymalny-zawiera male ilosci maki a orzechowy nie ma wcale. zwykly zawiera duzo wegli dlatego nie jest wskazany ale czasem kromeczke mozna zjesc .wszystko trzeba wliczyc do bilansu dobowego. nie wiem ile czego zjadlas dlatego ciezko mi powiedziec. czytajac topik zobaczysz co jemy. dobranoc. za 5 godzin musze wstac. postaram sie w wolnej chwili w pracy cos napisac. pa pa

Ja juz mowie dzien dobry:) jadlosps ok tylko nie do konca znam losci wagowe. dokladnie zapsuj w zeszycie i licz to nie bedziesz musiala za kazdym razem liczyc od poczatku. bardzo syca jaja na sniadanie. obojetnie w jakiej postaci(jajecznica,omlet,z majonezem,sadzone) +smiet 30. koncze .musze naszykowac sniadanie do szkoly dla corci. milego dnia wszystkim zycze

JolaDD, jak borykasz się z jakąś choroba ciężką do wyleczenia medycyną konwencjonalną, to najlepiej zwrócić się do specjalisty dietetyka [oczywiście z żo], on ustawi ci dietę pod twoją chorobę. Taką konsultację można zorganizować telefonicznie. W internecie są podane adresy takich ośrodków, które w nazwie mają najczęściej "Arkadia" i wybrać sobie najbliższy swego zamieszkania. gdyby chodziło o samo odchudzanie to można tak ogólnie stosować żo, ale w przypadku choroby, należy najpierw odbudować "zdewastowany" organizm i taka dietę poda ci dietetyk. Ja np choruje na gościec stawowy postępujący i w swojej diecie mam uwzględniać dużo galaretek z nóżek, skórek świńskich, wywarów na kościach , szczególnie szpikowych, salcesonów i innych podrobów, zawierających kolagen [żadne tam suplementy apteczne], aby odbudować miejsca, które wyniszczyła choroba. Ale jajka na początek dnia to podstawa dla wszystkich. Mnie zalecił 3żółtka+ 1 całe jajko, może być to jajecznica na boczku, omlet z łyżeczką mąki, i śmietaną kremówki. Dodam, że dużo adresów ARKADII podała jakiś czas temu 'nasza' Anusiadanusia w innym wątku Kafererii. Anusia załącz proszę link . pozdrawiam wszystkich :)

a że przy okazji się chudnie, to sa dwa pożytki z żywienia opty. :)

o proszę ile tu tego :) dzięki za adresy Anusiu

ludzie jak to robicie - dziękuję za radę wybiorę się na pewno ale najpierw chciałam ogarnąć wiedzę i cos na ten temat konkretnego wiedzieć , nie pójdę do Arkadii taka zielona i debilna ,że by ktoś mi tłumaczył a ja Niemiec :) Wicie mieszkam w takim miejscu ,że wszędzie daleko, Jeśli chodzi o chorobę to ja już w wieku menopauzalnym i tak mi wszystko wchodzi na głowę nadciśnienie, troche krązenie , i ta cholerna menopauza co przyczyniła się do dużej nadwagi . To jest cały mój ból powiedzcie proszę jak to ma być 1 g B 3 g T 0,8 g W na jeden kilo masy którą masz mieć prawidłową - tak? czyli przy 64 kg , które powinnam ważyć to wciągu dnia powinnam zjeść 64 g B 192 g T 52 g W - tak dobrze to rozumie ?

dzisiaj zjadłam i proszę o sprostowanie jeśli źle sniadanie: 2 żółtka 53 g 1 jajko 61 boczek 75 g śmietana 11g ser żółty 38 g W B T 1,36 34.97 77,77 tak wyliczył kalkulator obiad schab 150 pomidor 90 czosnek 2 ziemniak 100 słonina 30 bułka tarta 10 majonez 50 W B T 43,92 27,68 80,07 tak wyliczył kalkulator jak dodałam wartości to W B T 45,28 62,65 157,84 jaki wniosek czy ja to dobrze robię? czy ja dobrze liczę? czy już nic nie można zjeść? ,

Hey jola DD na jakim kalkulatorku liczyłas? jestes jeszcze głodna to zjedz jakies warzywko ale już bez dodatku tłuszczu. wegielki dobrze zjadac wieczorem:) podobno szybciej sie chudnie. menu ok. pamietaj o piciu wody

Liczyłam na optymalnym kalkulatorze , anusia Ty podałas ta stronę

nic nie napisałas , o to tutaj chodzi czy dobrze rozumię to obliczanie czy taka ilość w ciągu dnia mabyć BTW?

na poczatek białka mozesz ok 70g tłuszczu 100-140g wegli ok50-60g. po okresie przebudowy organizmu trzeba bedzie zmniejszyc ilosc białka do ok40g. jesli bywasz głodna to rozdziel sobie posiłki na 3 zamiast 2. pytałam na jakim liczyłas bo w innej kolejnosc piszesz niż w kalkulatorze:) łatwiej mi sie czyta w kolejnosci btw. Trzymaj sie ,dasz rade. zobaczysz że to liczenie nie jest takie straszne:)

dzieki za wsparcie to ja przestawiłam , ale nastepnym razem poprawię się , nie jestem głodna tylko mam pragnienie , chyba mało węgli tak?

anusia na razie jest to czarna magia i liczenie w moim przypadku duzy wysiłek i nie wiem czy dam radę , bardzo bym chciała , chciaz 1 miesiąć bo to byłoby widać jakąś poprawę - PRAWDA?

powiedz co najlepiej zjeść na noc?