Nerwica lękowa szukam osób z województwa kujawsko pomorskiego.

Gadaj do dupy,a dupa Cię osra

,,NIANIA''--:D nie rozsmieszakj mnie:D:D:D Mowie o normalnej pracy-jak dla ciebie fizycznej....gzdie nie ma czasu na myslenie o bzdurach...

Chodźmy pracować w kopalni wszyscy , tam nie będzie czasu myśleć o nerwicy

Ja pierdole , ejjj poczytaj naprawde o nerwicy , a potem sie udzielaj,,,,Wiesz co to jest nerwica _ ? Masz mysli tak rzerazajace i czujesz sie tak fatalnie , ze czasem Cie ze strachu az paralizuje.Wlasnie ze walczymy , poza tym chodzenie do lekarzy o tym swiadczy , zreszta po co ja sie produkuje Ty i tak wiesz swoje , takze good luck

Natalko, jesteś?

Czlowieku :| czy ty myslisz ze to przyszlo sobie od tak?taki wymysl...a boje sie to nie ide do sklepu ? Jeszcze raz..nie wiesz to nie gadaj :S po to teraz siedzimy w domu , odpoczywamy I sie leczymy zeby pozniej moc normalnie funkcjonowac..! Zeby isc normalnie do pracy nie bojac sie o wlasne zycie! Czy to tak trudno pojac?

dobrze by ci ta kopalnia byc moze zrobila....,zobaczylabys przynajmniej jak sie ciezko pracuje na kromke chleba.... Mlode dzewczyny,nic prawie o zyciu nie wiedza,i chore........ Jakie ludzie maja problemy to sie czasami nawet wierzyc nie chce,i zyja dalej,bo musza...a teraz co by sie nie stalo,to od razu depresja=i samobojstwo.......... Swiat przewrocony do gory dupa...

Hahahahaha Paulina prosze Cie bo sie posikam ze smiechu zaraz ;D Tak jestem caly czas i mi cisnienie rosnie jak widze takie tepe wypowiedzi he he

Daj spokój. Spotka ją w życiu coś złego to zrozumie.

Nie twierdze ze przyszlo od tak. Kazdy ma problemy i troski... Ale wy odpoczywacie???Po czym??? Wy nic nie robicie-w sensie-wyjde temu na przeciw! Nie dam sie! Wy czekacie az przejdzie...bo nie macie sil na nic wiecej.... Wy macie silE!!!!! MACIE SILE!!!! tYLKO TRZEBA WALCZYC!!!! A nie mowic na odczepne, ze my zdrowi nic nie wiemy o nerwicy.... Ja wiem. Tyle ze mam inne zdanie i podejscie do niej niz Wy.I tez chodzilam do psychiatry.

Boze co za durna baba...Nie przetlumaczysz :( My nic nie wiemy o zyciu???Nie chcialabys wiedziec z kad sie u mnie nerwica wziela...Zreszta gowno Cie to obchodzi..ja nikomu nie musze sie tlumaczyc a te mega infantylne uwagi I komentarze zatrzymaj dla siebie,bo naprawde sie osmieszasz ;| Ps. przeraszam ze sie tak wyrazam ale mnie ponosi...

ciesze sie nierozsadna ze udalo mi sie ciebie rozbawic:):):)

Kur**** a Ty czytasz? Leczę się, chodzę do psychiatry! Do psychoterapeuty!! Wychodzę na siłę z domu!!! Miałam kiedyś zagrożenie życia, ratowali mnie w szpitalu, dotrze do Ciebie coś? Czy tylko widzisz czubek swojego nosa ?! I mam wiele innych problemów na głowie o których Ty gówno wiesz,a osądzasz mnie i reszte. Pracowałam! PRacowałam w fabryce w Anglii ,fizycznie!!! Po 12 godzin dziennie i co? I gówno nadal wiesz o mnie więc się nie wypowiadaj :o

jak bedziesz miec20 lat wiecej to zrozumiesz co mam na mysli piszac ze malowiesz o zyciu.... Ja w twoim wieku tez mialam jak mi sie wtedy wydawalo duzy bagaz doswiadczen,,...i myslalam ze wiem wszystko o zyciu....:)

Nie stersujcie sie dziewczyny , poniewaz ta pani myli zwykly stres z nerwica :D

ja nie mowie nikomu tutaj ze wszystko o was wiem tylko to co robicie teraz! nie obchodzi mnie co robilyscie wczesniej... Zachorowalas-ok! I co? NIC> to odpoczywaj dalej i mysl.........Powodzenia;)

Babo....ze juz tak powiem...a kur*wa probowal ktos kiedys na Twoich oczach zabic Twoja matke?!Tak ze malo nie zemladalas z paniki widoku masy krwi itd? Ja pier....i takie babsko mi powie ze ja nic nie wiem o zyciu bo mam 19lat I nic nie przezylam :(

:D

Natalko... olej to już.

Ahhhh szkoda gadac...tylko humor mi sie popsul :(

Mi jakoś nie. Głowa do góry.

dziecko-ja przez 18 lat to przerabialam....Do tego jak matka mnie bila to musialam sie rozbierac do naga i bylam lana kablem,,ze cale cialo mialam w pregach....i wierz mi ze takie ,,nasze ''przezycia z dziecinstwa nie dawaja Ci prawa do stwierdzenia ze WIESZ DUZO O ZYCIU. Bo nie wiesz. Przezylas jedynie cos strasznego,potwornego,czego moze nie da sie wyrazic slowami,ale to nie jest zadna wiedza...tylko potworne doswiadczenie. Wierz mi. Teraz masz tego skutki.Ale musisz zyc dalej,bo dopiero wszystko przed toba... Zycie to jedna wiela lekcja.

Przepraszam Was dziewczyny,ze moze inaczej do tego podchodze.Moze dlatego ze mam twardszy charakter. Obawiamsie ze gdybym byla ,,miekka'',to pewnie wyladowalabym juz w psychiatryku...ale nie moge. Zycze wam jak najlepiej. Tylko nie czekajcie na cud. Akurat Wasza choroba jest w WASZYCH rekach...

a nie moglas tak od razu? Tylko wchodzisz na forum i jedziesz po kazdym bo co? Bo niby to jestes bardziej doswiadczona? Bo co? Bo zyjesz dluzej na swiecie? Wiek to jedno, a to co nas spotyka w zyciu to drugie.

Nie lubię czegoś takiego w ludziach... Zamiast próbować komuś pomóc to jeszcze dobijają swoim głupim gadaniem.

Wiesz co wolalabym zeby ktos mnie bil kablem niz widziec jak ktos dzga moja mame :S tego widoku nie zycze najgorszemu wrogowi...Teraz przez takiego skur*syna musze sie meczyc ;/ nie wspomne juz co moja mama przeszla :( zreszta jakie to ma znaczenie...I tak do Ciebie nie dociera :S

bo mysle ze czasami trzeba mocnych ,prostych slow zeby ktos pomyslal... Psycholog nie powie ci takich rzeczy,wiadomo... Czasem ktos obcy bardziej dobitnie cos komus uswiadomi. Nigdy nie uwazalam sie za najmadrzejsza.

A na koniec bija sie w piers i przepraszaja :o .........ale lepiej pozno niz wcale :P

No i czasem sie trzeba troche zastanowic za nim sie cokolwiek napisze,powie , kogos oceni..Twierdzisz,ze jestes bardziej bardziej doswiadczona madrzejsza a piszesz takie bzdury ;/ masakra

Słuchaj, mogłabyś nam powiedzieć coś z grubej rury,że tak powiem,ale jakbys znala nasza historie,wiedziala cos o nas i wtedy DORADZAJĄC powiedziała coś ostrzej. A nie wchodzisz zaczynasz jechać jakie to my gówniary ile my mozemy wiedziec o zyciu, to było żenujące, naprawdę.