Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość slodka idiotkaaa

wrocic do bylego by wygodnie zyc??

Polecane posty

Gość slodka idiotkaaa

jeszcze pare lat temu nigdy w zyciu nie przyszloby mi to do glowy, bo zasady moralne, szacunek do samej siebie itd ale teraz zaczynam to rozwazac.. sytuacja wyglada tak. rozstalam sie z facetem po 5 latach zwiazku. powod: jednorazowy skok w bok z jego strony. stwierdzilam ze nie wybacze i koniec. zostalam sama z malym dzieckiem. przez kilka miesiecy staralam sie byc bohaterska matka polka i mowilam ze sobie poradze. jednak po pol roku widze ze ledwie wiaze koniec z koncem, bardzo obnizyl sie moj standard zycia. wczesniej mialam do dyspozycji 2 wyplaty ktore szly na oplaty, jedzenie, kilka razy do roku wakacje zagraniczne.. niczego nam nie brakowalo. niestety przy 1 wyplacie i alimentach nie da sie juz zyc tak jak kiedys.. mimo ze minelo pol roku byly facet ciagle chce naszego powrotu. bylismy dobrana para ale ja ze swojej strony wiem ze niestety po zdradzie nie potrafie juz zaufac i nie chcialabym z nim juz byc. jednak przy ostatnim dolku finansowym zastanawiam sie czy nie pozwolic mu zamieszkac z nami po prostu dla pieniedzy.. wiem ze to brzmi strasznie. czysta kalkulacja. to tak jakby sprzedac sie za pare tysiecy zlotych miesiecznie.. ale.. ja nikogo nie mam, on bardzo chce do nas wrocic.. po co sie szarpac, oszczedzac, odmawiac sobie wszystkiego.. jak wystarczy pozwolic mu wrocic, troche sie z nim przemeczyc i znow zyc na normalnym poziomie.. sama jestem zszokowana ze jestem w stanie posunac sie do takiego kroku, ale niestety taka jest szara polska rzeczywistosc.. prosze doradzcie mi cos!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzizak
jesli nie czujesz do niego obrzydzenia, nienawiści i innych bardzo negatywnych uczuć, to czemu nie? Może kiedys wrócisz do niego tak naprawdę? potraktuj to jakbys dała mu i wam zarazem drugą szansę. Nic sobie nie wyrzucaj, nie jesteś zła i nie daj sobie tego wmówić. :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wróćććććć
przynajmniej dziecko na tym skorzysta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka idiotkaaa
czyli jednak nie jest to taki zly pomysl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no własnie!!!---
a jak wam było w łóżku? kochasz go jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka idiotkaaa
nie. nie kocham go juz. za duzo sie stalo. i nigdy nie wybacze tej zdrady ale z drugiej strony to taki cichy facet, spokojny, nigdy nie robiacy awantur, potrafimy normalnie ze soba rozmawiac, wiec teoertycznie bylabym w stanie zyc obok niego bez milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka w śliwce
za duzo sie stalo. i nigdy nie wybacze tej zdrady zdrada to jedno, ale jeśli nie byłaś szczęśliwa w związku gdy kochałaś to jak chcesz spokojnie zyć gdy nie kochasz? bedziesz nieszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge ja ci puscic ???
sama bez kasy bedziesz nieszczesliwa a tak masz szanse na nowo go pokochac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka idiotkaaa
wiec co niby lepsze? byc sama, miec swoja dume i zyc w nedzy, czy byc nieszczesliwa w zwiazku ale za to miec pieniadze na godne zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Słodka idiotko Dlaczego taki nienormalny nick? Nie napisałaś dokładnie, w jakiej sytuacji zdarzył się ten jednorazowy skok w bok. Możesz dokładniej opisać, co do tego doprowadziło? A ten były, to kawaler, rozwodnik czy mąż? Mogę pomóc, tylko napisz więcej o waszym związku. Niejedną kobietę zabiła duma i uprzedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Czy ty byłego kochałaś, czy byłaś z nim dla kasy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge ja ci puscic ???
lepiej miec pieniadze niz byc nieszczesliwym w nedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sory ty mylisz normalne życie z luksusem... do póki nie martwisz się za co kupisz jedzenie, ciuchy i masz na czynsz to nie jest nędza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka idiotkaaa
bylismy ze soba 5 lat, zareczeni, ponoc stanowilismy dobrana pare, kochalam go, bylam z nim szczesliwa jego zdrada? jednorazowy skok w bok po pijaku z nieznajoma panna. przyznal sie po 3 miesiacach, bo go wyrzuty sumienia gryzly, schudl przez to 15 kg.. na poczatku probowalismy to ratowac ale ja sie poddalam. to zawsze we mnie bedzie, zawsze bedzie bolalo, nigdy nie bedzie tak jak dawniej i gdyby nie pieniadze jestem pewna ze nigdy nie chcialabym do niego wrocic. wiesz jesli chodzi o okreslenie biedy i nedzy to zalezy do czego kto byl przyzwyczajony. dla mnie standardem bylo auto, wczasy na karaibach czy azji, wyjscia do restauracji.. teraz jezdze autobusem, nie stac mnie na zadne wakacje, niby glodna nie chodze i mam gdzie mieszkac ale kupuje najtansze produkty spozywcze. naprawde boli jak sie spada na poziom nizej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak ktoś lubi komfort, to twarzy mieć nie musi... wróć jak ci tak pieniędzy brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapach pomarańczy...
Jednorazowy skok po pijaku, można wybaczyć. Każdy facet, to samiec, zdobywa wtedy, gdy ofiara tego chce i jest podatna. Później taki samic się tłumaczy, ona dla mnie nic nie znaczyła, to tylko był seks. Dla facetów: Są kobiety do życia i do kochania. Są kobiety do seksu. Są kobiety do życia. Jaką kobietą byłaś dla swojego faceta? Jeżeli do życia i do seksu, to będzie o ciebie walczył. Może po tym jednorazowym skoku w bok zrozumiał, co stracił. Jeżeli zdradził i żałuje, to jak mu dasz szansę będzie cię kochał mocniej. To mu tą szansę daj i bądź jego aniołem, niech cię uwielbia, aż do późnej starości. Dobrze jest kochać, ale lepiej kochanym być. Więc daj mu szansę i daj mu się pokochać na nowo. Znasz go i wiesz jak z nim żyć, więc może zasłuży swoim postępowaniem na twoje uczucie. Kochankom nie przeszkadza, ze facet ma zonę, biorą na ślepo i dobrze niektóre na tym wychodzą. Życie jest twarde, nie niszcz swojego życia dla dumy, popatrz realnie i wyciągnij wnioski. Lepsza jest radość z jednego nawróconego grzesznika, niż z dziesięciu świętych. Zrozumienie , to klucz do twojego szczęścia. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×