proszę powiedzcie czy to była zdrada

Sprawa wygląda tak. W miniony weekend byłem na domówce u kumpla, z moją dziewczyną oczywiście. Było 9 osób. Ja piłem raczej niewiele, nie byłem ani super trzeźwy, ani też uchlany. Ok. 1 w nocy towarzystwo zaczęło się wykruszać, parę osób pojechało do domu, a moja dziewczyna nabombana zasnęła na wersalce, kumpel (ten co wynajmuje to mieszkanie) poszedł spać do drugiego pokoju. Przy stole zostałem ja i taka koleżanka, którą wcześniej znałem dość słabo. Jakoś tak się nachylała, żartowaliśmy, zaczęła dotykać mnie po udzie, a potem do rozporka. Śmiałem się, żartowałem, myślałem że przestanie, ale nie przestawała. Potem się mocno pochyliła i zaczęła mi robić loda. Spuściłem się i poszedłem się wytrzeć. Jak wróciłem to ona jeszcze chwila pogadała, powiedziała że będziemy w kontakcie i zaczęła się zbierać do domu. Ja poszedłem spać na wersalkę, obok mojej dziewczyny. Mam teraz trochę zagwostkę, czy to była zdrada z mojej strony? Nie zachęcałem tej dziewczyny, nie namawiałem, nie flirtowałem. To, że doszło do wytrysku było naturalną reakcją organizmu na bodźce dotykowe, ale nie można powiedzieć że świadomie tego chciałem. Co uważacie?

Żadna tam zdrada skoro ożeniony nie jesteś . ..

a właśnie , że chciałeś tego świadomie już przy momencie kiedy dotykała twojego rozporka. Tak to jest zdrada bo ona cię nie przykuła kajdankami i KAŻDY MA WOLNĄ WOLĘ. szkoda twojej dziewczyny!! zachowałeś się jak tania....

Jesteś kobietą, wiesz też nie wiesz do końca jak faceci mają. U facetów jest bardzo trudno, wręcz niewykonalne powiedzieć ostre "nie" gdy laska zajmuje się małym. Wam kobietom prościej jest przerwać pieszczoty. Poza tym śmiałem się, myślałem że się spłoszy i przestanie, ale ona wciąż to robiła.

Eh....postarajcie się bardziej z tymi prowokacjami. Takie już kiedyś było.

nie rozumiem?

biedny pokrzywdzony facet,,, kurcze wy to jesteście biedni.... Jak tu nie zdradzić ojoj. to może twoja dziewczyna się też tak zacznie bawic:P:)

zdrada

Ty kooorwa gnoju jeden. nie zaslugujesz na swoja dziewczyne chamie !

No ale bez przesady, nie wyzywaj mnie. Póki co moja dziewczyna wcale biedna nie jest, bo o niczym nie wie.

jak mozna byc takim debilem? to moze jej powiedz w koncu ? wiesz jakie to jest zycie w niepewnosci?

a właśnie co byś Ty sam czuł, gdyby Twoja dziewczyna pozwoliła jakiemuś obcemu facetowi robić sobie dobrze? na pewno nie byłbyś zadwolony.

słuchaj jak nie umiesz trzymać swojego małego na wodzy to zerwij z dziewczyną niech znajdzie kogoś wartościowego. Bo o dziwo mój facet potrafi powiedzieć lasce , że jest zajęty i żeby się odwaliła jakby chociaż go w tyłek klepła. co nie jest facetem bo umie stanowcze nie??żal

No ale w przypadku mojej dziewczyny taka sytuacja nie miałaby miejsca. Dziewczyny potrzebują miłej atmosfery, jakiejś muzyczki, komplementów, całowania, przytulania. A nie tak że ktoś im pcha łapę między nogi.

a gdybyś nie znał jej seksualnych potrzeb? być może to co jej dajesz nie wystarcza jej, i gdyby ktoś zachęcał ją do małej zabawy by się zgodziła?

ile masz lat jesli moge wiedziec? i kiedy masz zamiar dac jej spokoj bo szkoda laski!??

zresztą nie mów od razu że z jej strony to nie możliwe. ona na pewno właśnie tak myśli o Tobie. że nie pozwolisz by jakaś obca Ci laska się narzucała. pomyśl raczej co byś zrobił, jakby ona tak zrobiła.

Nie rozmawiamy tu o potrzebach mojej dziewczyny.

no to już wiesz, żeś gnojek i to zdrada coś jeszcze chcesz wiedzieć?? idz na męską prostytutke:P słuchaj baby ci będa robić dobrze i jeszcze ci zapłacą. tylko tego jesteś wart

no pewnie kooorwa TY jestes najwazniejszy przeciez !

a co, Twoje są ważniejsze? wiesz co, podpisuję się jak wyżej: zostaw dziewczynę, bo jeśli już raz to zrobiłeś, założę się ze zrobisz jeszcze nie raz. a dziewczyny szkoda.

zapyraj zony billa clintona czy lody w wykonaniu moniki lewinsky byly zdrada :P

kiepskie prowo

Ale to nie ja zrobiłem, tylko ta laska. Ja jakby w tym nieświadomie uczestniczyłem, wszystko inne było naturalną reakcją mojego organizmu. Co innego jakbym planował zdradę, ale takie coś? Nie nakłaniałem jej, to była jakby sprawa między nią a moim małym, przecież nie było tak, że psychicznie wydałem na to zgodę.

ahamczyli tak patrzac jesli facet wsadzilby w twoja dziewczyne penisa,a ona mialaby orgazm,to rowniez nie wyrazila na to zgody i tylko cialo zareagowalo? nie osmieszaj sie

to była zdrada, jeszcze tego nie pojąłeś?

jestes chuj i tyle dobranoc

Ja nawet się z nią nie całowałem!

w sumie twoja laska moglaby powiedziec to samo "ja tylko lezalam,a on wykonywal ruchy,zartowalam,myslalam ze siue sploszy,a tu uuppsss orgazm, cialo zareagowalo ":D

ciekawe jakby dziewczyna powidziala ci ze wlasnie na tej imprezie spala sobie niewinnie wypita, gdzie nagle budzac sie widziala jak inny koles ja rucha.......kooooorwa mac. jaki matol z ciebie! ile masz lat?