Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ssselcia

Jak oduczyć kota darowania

Polecane posty

Gość zenek3452345
Może przestań go karmić skoro taki z niego Rambo :D Na pewno nie zginie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dekalogowata ze chcicom
Mój? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dekalogowata ze chcicom
Bez uszu i oczu? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym był twoim kotem i gdyby mi mysz spierdoliła przez taki zasrany, pedalski dzwonek na szyi to bym ci go w dupę wsadził i kazał skakać do rana 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dekalogowata ze chcicom
Jerunie, jaki agresywny, aż mi ripostę odebrało wszelką. 😴 Take it easy, man.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi kotka przynosiła trupki do domu :O Jedliśmy np obiad, a ta wskakiwała na narożnik z "darem" w zębach i nam zostawiała :O Albo oglądało się tv a ta pod nogi nam jakieś zwłoki w prezencie przynosiła :O U nas szybko przeszło bo robiła to bezpośrednio przed nami i ostentacyjnie na jej oczach wynosiliśmy to rzucając do ogrodu, a ją wyganialiśmy na dwór... chyba zrozumiała po prostu aluzję. Ale jak Twój kot zostawia to pod drzwiami to pewnie nie widzi twojej reakcji więc nie wiem co poradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezłą traumę zwierzakom fundujecie. To tak jak ja bym twoją szarlotkę ostentacyjnie spuścił w kiblu, a potem kazał wypierdalać z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dekalogowata ze chcicom
Niezłą traumę zafundowałeś rodzicom swoimi narodzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli moja szarlotka krwawiłaby Ci na dywan lub z rozbebeszonym brzuchem i flakami na wierzchu jeszcze łapiąc ostatnie tchnienie umierała na narożniku obok Ciebie podczas gdy jesz obiad - nie miałabym żalu za to, że ją wyrzucasz 🖐️ A ja bym się nie obraziła za "wybierdalaj" gdybym w wyżej wymienionych okolicznościach z zakrwawionym pyskiem i czasem przegryzając jeszcze jakiś flaczek siedziała patrząc na Ciebie gdy tracisz apetyt na obiad. Jeśli udałoby Ci się nie podskoczyć z niesmakiem na taki widok i powstrzymać się przed natychmiastowym wyjebaniem takich zwłok to gratuluje Pamiętam też raz ptaka z naderwanym łbem, uciekł jej z pyska jak wnosiła do domu a mi chwile zajęło zaskoczenie co to w ogóle jest to coś co próbuje iść po podłodze :O Traumę to raczej kotka mi zafundowała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dekalogowata ze chcicom
Mafioso i nie krzywdzi słabszych od siebie? O w chooj. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjk;'#
moja kocica udaje ze zssa mleko ,potem smierdze myslalam ze jej przejdzie ma juz 4 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obroze z dzwonkiem take ale kupiz trzeba taka ktora latwo sire otwiera aby kot sie nie udusil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Mój ponad roczny kocurek wczoraj wieczorem przyniósł mi do domu ponad półmetrowego padalca.  Udało się go wrzucić do miski i do ogrodu...ZA 10 minut ten sam padalec był już z powrotem w domu. Wyrzuciłam w inne miejsce...Po południu znalazłam tylko sporo śladów krwi, więc nie wiem co to było... Szok! Poprzednio były też ptaki...a jeden nawet rano w sypialni... Rambo lata po ogrodzie jak zwariowany. Wieczorami będę zamykać kocie drzwiczki, by znowu mi czegoś nie przyniósł...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×