Moje dziecko ominelo szczepienie, wlasnie sobie przypomnialam..

ze nie przyjela szczepionek podawanych w 12 i 13 miesiacu zycia. Ma teraz 2 latka.. Jedna z tych szczepionek to byla MMR, a byly tez pneumokoki i meningokoki (kolejna dawka). Co radzicie zrobic, wykonac teraz, dopoki nie zlapala jeszcze zadnej sezonowej choroby, czy moze juz nie warto, bo i tak za dlugi odstep czasu..

i zapytaj. My tez zalegamy ze szczepieniem, ale dopiero 2 miesiace. I nie wiem kiedy się zaszczepimy bo ciągle chora.

Moja wlasnie tez w porze szczepien chorowala, a po chorobie kazali nam czekac tydzien - dwa, a po tym czasi znowu choroba.. i wreszcie zapomnialam o szczepieniach na smierc! W przychodni mi pewnie powiedza, ze mam przyjsc. Ja sie ogolnie troche obawiam MMr, tym bardziej, ze szczepi sie na to rowniez w pozniejszym wieku.. Ale te pneumo, meningo..? A co wy byscie zrobily?

Lekarz mi kiedys powiedzial, ze na pneumokoki to musi byc ciaglosc podawania, nie mozna sobie ot tak zaszczepic, bo dawki trzeba regularnie powtarzac.. :O

ja bym nie zapomniała...

sie daje jedną dawkę? Jak ja swoje dzieci sczzepilam mialy 2 i 3 lata i dostali tylko jedną dawkę. I tak odchorowali tą szczepionkę ze żalowalam ze szczepilam. Mieszkalismy miesiac w szpitalu.

moj mial 3 wkłucia na szczepieniu w wieku 16mcy ja powiem tak-lepiej późno niż wcale ;) jesli to była kolejna dawka to przeciwciała i tak są

To miala byc ostatnia juz dawka na pneumo i meningo plus dodatkowo MMR. Z MMr az tak sie nie spieszylam, bo naczytalam sie o tym wielu rzeczy, ze moze spowodowac skutki uboczne, a poza tym szczepi sie na to tez gdy dziecko konczy 4 lata a potem chyba 12.. Nawet teraz jakbym poszla, to wolalabym MmR ominac i podac tylko te pozostale, ale boje sie, ze jej wpakuja od razu wszystkie zalegle.. Nie mieszkamy w kraju, stad kalendarz szczepien jest troche inny..

Proste - nie szczep ! http://www.stopcodex.pl/szczepienia/

To male dziecko, dlatego mam watpliwosci, stad chcialam sie dowiedziec co wy byscie zrobily bedac na moim miejscu. Dodatkowo moj maz naciska, ze musimy zaszczepic. A ja sobie mysle, ze i tak rok juz odwleklam. Boje sie tylko sezonu chorobowego, bo w ubieglym roku starsze dzieci co chwila przynosily cos ze szkoly, chociaz prawde mowiac, najmlodsza byla wyjatkowo odporna i chyba tylko raz byla na antybiotyku (porownujac ze starszymi, ktore chorowaly ciagle). Ten raport z linku jest bezpieczny? Chetnie bym przeczytala, ale dopiero co zmienialam system przez wirusy..