Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pupik

Co jest nie tak? Poradzcie...

Polecane posty

Witam. Postaram się przybliżyć mój problem. Otóż jestem z chłopakiem od 1,5 roku. Od 3 miesięcy mieszkamy razem. Ja mam 19 lat a on 21. I chodzi o to że on mnie nie zauważa. Po pracy siada do komputera i gra bądź siedzi w internecie. I tak codzień. Nie mówię że codziennie ma mnie obsypywac kwiatami ale do cholery potrzebuje tego żeby zwracał na mnie uwagę, żeby że mną rozmawiał a nie tylko grał w te swoje durne gry. Ale jak zwrócę mu uwagę to robi mi wyrzuty. Co ja mam zrobić? Przecież jestem młoda a co tu mówić jak będzie za parę lat. Seks też jest wciąż taki sam, ale rzadko bo on nie chce się kochać. Powiedzcie jak to wygląda z waszej obiektywnej strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Omg. Nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy w tak młodym wieku ograniczają sobie wolność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to kaki do ewki
znalazł sobie w twojej osobie praczke sprzataczkę w dodatku gotującą i nawet sexu nie chce ci świadczyć :P im szybciej go opuscisz tym lepiej bo bedzie tylko gorzej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za mlodzi jesteście na zabawę
w dorosłość i w dom. Jeszcze takich związków będziesz miała kilka, zanim pojmiesz czego potrzebujesz i kto Ci to może dac. Ja to odkryłam dopiero po 30.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 lat na faceta to stanowczo mało widac w tym wypadku, ale oczywiscie bywają wyjątki ! Żeby na mnie zaraz ktos nie naskoczył ze tak piszę więc mówię bywają wyjątki. Musisz postawic sprawe jasno albo zaczyna myslec Twój chłopak co źle robi albo zostaw go, na pare dni wroc do domu poprostu bez słowa da mu to do myslenia co zrobił nie tak, no chyba ze nie masz gdzie iść.... to cos trzeba wymyslic bo tak przeciez byc nie moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brovar- owszem ukonczylam gimnazjum, zawodowke, aktualnie chodze do liceum uzupelniajacego. Nawet i ludzie bardzo wykształceni nie potrafią rozwiazac wszystkich problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam, zawodówka to nie wstyd - wstyd to samo gimnazjum. Spokojnie. I tak uważam, ze to za wcześnie, chyba że warunkowane trudną sytuacją w domu. P.S. Uważaj na dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na przykład teraz mi powiedział że po 22 jedzie zawieść chłopaka swojej siostry do miasta. A ja się nie mogę doprosic żebyśmy gdzieś wyszli razem. Tydzień temu była taka sytuacja że wieczorem mieliśmy wyjść na spacer. Nadchodzi wieczór a on zaczyna szukać jakieś płyty, i przez to nigdzie nie wyszliśmy. Płakałam pół nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech, chcesz ponarzekać a potem wrócić do tego życia czy je zmienić? Trwaj w tym związku aż ci się znudzi, ale uważaj na dziecko bo jak zajdziesz to będzie trudniej to skończyć. A on może być katolikiem jak Adamek i już planować twoje macierzyństwo, które oczywiście będzie polegalo na tym, że będziesz zajmować się dzieckiem a on zbierze gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tu dużo mówić, za wcześnie ze sobą zamieszkaliście... ja ze swoim chłopakiem jestem ponad 2 lata.. jestem w twoim wieku i nie myślę o mieszkaniu razem, na to mam czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×